Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Barti125pGRT F&F Sympatyk FSO 125p Gliwice | 2008-09-02 18:19:04 Sprawa wygląda następująco mamy Fiata 125 1300 i pewnego dnia po upalaniu na polach auto nie chciało odpalić. Pierwsze co sprawdziliśmy to czy jest iskra takowej nie było . No to rozebrałem aparat zapłonowy i faktycznie był rozwalony w środku zgubiona przerwa wszystko latało. No to wsadziłem nowy z poloneza na nowej płytce ustawiłem przerwę 0,40 i dawaj. I znów nic następnie za ciosem czyli cewka nówka sztuka i dalej nic. Zacząłem mierzyć wszystko miernikiem i co się okazało na kablu "+" zasilającym po stacyjce cewkę są 2 v . Gdy podłączyłem cewkę kablem bezpośrednio z akumulatora iskra na cwiecy jest tak że może "zabić" .Zatem pytanie jest takie gdzie się może gubić 10 v ????może to być przyczyna zepsutej stacyjki czy przed nią jest jeszcze jakiś przekaźnik .Pytam bo nie mam pojęcia .Z góry dzięki za pomoc |
cb_marcin 125p Supercharged pionki | 2008-09-02 18:36:58 z tego co mi wiadomo to raczej nie ma przekaznika chociaż nie jestem pewein, proponuje poprostu iśc od cewki w strone stacyjki po kablu, mozę jest gdzieś przetarty?? , albo spróbuj miernikiem wes przewód i mase gdzieś bude zobacz czy jest przejście , jak jest to znaczy ze masz przetarty gdzieś kabel, a moze zwarł sie z innym kablem, ewentualne wyjście jak nic nie znajdziesz a napięcia nadal nie będzie zrób od nowa kabel + po stacyjce doprowadź do cewki i tylea tamten stary wytnij po uprzednim sprawdzeniu cyz teraz jest okey , nic wiecej raczej nie mogło sie stać, stacyjki tak seie nie psują, raczje jak by to była stacyja to wogule bys jej nie przekręciła albo by wogule niebyło napięcia po przekręceniu |
cb_marcin 125p Supercharged pionki | 2008-09-04 10:31:40 ale wy sie ku**a lubicie czepiać odpierdo**ie sie raz na zawsze od Pionek , jak nie ku**a jakaś szuja z metropolii to znowu krawiaciarz, to mozę jeszcze mi powiesz ze częściej dochodzi do zjebania sie stacyjki niż do zwarcia, przetarcia, lub innego uszkodzenia tego kabla |
pwr79 F&F MEMBER 125p Warszawa | 2008-09-04 11:55:42
W 3 moich 125, kabel ani razu sie nie przetarł... za to raz padła stacyjka. Kabel zazwyczaj jest w jednym położeniu - stacyjka jest niestety elementem ruchomym, bardziej podatnym na uszkodzenia niż kabel na prztarcie(szczególnie jak znajduje się w fabrycznej wiązce) k*rwa szuja z metropolii i k*rwa szuja krawaciarz ? ojojojoj... jestem rozczarowany Twoją postawą [ wiadomość edytowana przez: pwr79 dnia 2008-09-04 11:56:56 ] |
cb_marcin 125p Supercharged pionki | 2008-09-04 16:47:59 za to jamiaem przypadki że dwa rady w dwóch róznych fiatach poprostu sie przepalił kabel + idący na cewke co do
|
Blady F&F Sympatyk FIAT | 2008-09-04 17:41:58 których ?? to dranie |
pwr79 F&F MEMBER 125p Warszawa | 2008-09-04 19:30:57
Jak to było dwa rady, to jak tak niemiaem |