Corolla i rozładowujący się akumulator, pomóżcie!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam problem z Corollką z 2003. Zaczęło się od trzasków w głośnikach, potem przestały działać. Potem w ciągu półtorej doby rozładował się akumulator. Odpaliłem z kabelków, podładowałem, następnego dnia to samo. Podładowałem jeszcze raz (tym razem był juz całkiem rozładowany), pojechałem do warszatatu, przy okazji zauważyłem, że nie działa pilot do centralnego zamka.

W warsztacie wymienili mi jakąś elektroniczną część alternatora, zapłaciłem kasę i po 4 dniach to samo, rozładowany akumulator w ciągu niecałych 24h. Czuję się oszukany, wyrzuciłem pieniądze w błoto! Głośniki i pilot nadal nie działają (nie wiem, czy to ma związek, ale zaczynam podejrzewać, ze tak)

Mam wrażenie, że jest jakieś zwarcie, coś co go rozładowuje. Facet z serwis wprawdzie kręcił nosem, że akumulator trzeba by wymienić, ale mam poważne wątpliwości, co do tej diagnozy. Dosłownie miesiąc temu stał 2 tygodnie nie ruszany i odpalił bez problemu, a teraz nagle w niecałą dobę się rozładowuje?

Polećcie jakiś zakład w Warszawie, gdzie mi to naprawią, a nie zrobią mnie w konia. Najlepiej w południowej części... dzięki.
  
 
Trzeba zdjac kleme z akumulatora wpiac amperomierz pomiedzy to co zdjales a to z czego zostala zdjeta zamknac samochod zazbroic alarm poczekac az pobory spadna do 0,06A ,jezeli nie spadna do paru minut tzn ze cos wcina prad.
Jezeli pobory beda jak wyzej , i rozladowuje sie dalej trzeba wymienic akumulator.
Nastepnie trzeba zalozyc kleme odpalic silnik poczekac az spadna obroty na bieg jalowy wlaczyc mijania i zmierzyc ladowanie
(13.5-14.6 V)
Tyle chyba sam mozesz sprawdzic za pomoca miernika nawet takiego bylejakiego za stowe.
Ewentualnie jezeli jestes humanista to popros kogos bardziej bieglego technicznie.


[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2008-09-06 18:29:05 ]
  
 
Witam!
U mnie w Carinie E prąd spoczynku około 0.24A.
Jak wyciągam bezpiecznik Nr33 wg Rys. 12.2 na stronie 210 "Toyota Carina E", w skrzynce pod maską (20A: oświetlenie wnętrza, bagażnika; zegar, radioodbiornik) prąd spada do 0.06A.
Czy może ma ktoś jakieś pomysły. Powiem, że znajomy ma dokładnie ten sam model i taka sama przypadłość.
I on sobie nie dał rady.
  
 
Cytat:
2008-09-25 20:44:15, jerzy76 pisze:
Witam! U mnie w Carinie E prąd spoczynku około 0.24A. Jak wyciągam bezpiecznik Nr33 wg Rys. 12.2 na stronie 210 "Toyota Carina E", w skrzynce pod maską (20A: oświetlenie wnętrza, bagażnika; zegar, radioodbiornik) prąd spada do 0.06A. Czy może ma ktoś jakieś pomysły. Powiem, że znajomy ma dokładnie ten sam model i taka sama przypadłość. I on sobie nie dał rady.


Wazne czy jak mierzyles to zamknales auto z pilota lub klucza jezeli nie masz alarmu i czy odczekales kilka minut,czasami pobory nie spadna od razu bo jakies urzadzenie moze jeszcze byc w fazie wylaczania.
Jezeli spelniles powyzsze to 0.24A to zbyt duzo po 2 dniach nie odpalilbys auta.Standardowo z wlaczonym alarmem to jest jakies 0.06A
Co moze byc powodem np panel na radiu lub zle podlaczone,lub zmieniarka cd.lub zawilgocona syrenka alarmu.
  
 
Niestety, tak miałem.
W Niedziele wstawiłem auto do garażu a w Środę nie mogłem odpalić
Jak mierzyłem to próbowałem różne rzeczy: zamykałem i nie zamykałem drzwi pilotem, uzbrajałem i nie alarm. Może nie odczekam parę minut, jeszcze tak zrobię.
Ale podejrzewam że coś tam jednak jest, skoro akumulator mi rozładowuje się.


  
 
Cytat:
2008-09-26 10:57:40, jerzy76 pisze:
Niestety, tak miałem. W Niedziele wstawiłem auto do garażu a w Środę nie mogłem odpalić Jak mierzyłem to próbowałem różne rzeczy: zamykałem i nie zamykałem drzwi pilotem, uzbrajałem i nie alarm. Może nie odczekam parę minut, jeszcze tak zrobię. Ale podejrzewam że coś tam jednak jest, skoro akumulator mi rozładowuje się.


Jezeli pobory sa to odlacz radio i zmieniarke jezeli jest i sprawdz ponownie ,jezeli dalej beda to odetnij zasilanie syrenki alarmu czasami stara syrena robi takie pobory a wylaczanie na kluczyku nie calkowicie ja odlacza.
  
 
Pogrzebałem dziś trochę i okazało się , ze jest to wina radia.
Mam Alpine CDE-9870R i w stanie spoczynku pobiera 150mA.
Zastanawiam sie jak sobie z tym poradzić.
  
 
Cytat:
2008-10-01 21:00:44, jerzy76 pisze:
Pogrzebałem dziś trochę i okazało się , ze jest to wina radia. Mam Alpine CDE-9870R i w stanie spoczynku pobiera 150mA. Zastanawiam sie jak sobie z tym poradzić.


No to zle podpiety albo uszkodzony.
Jezeli trzyma pamiec stacji a po wylaczeniu zaplonu pika zeby zdjac panel to dobrze podlaczony.
  
 
Faktycznie. Dziś pogrzebałem w kablach przy radiu i okazało się że było połączone +12 oraz +12ACC, czyli tak żeby przy wyłączonym zapłonie radio można było włączyć. I jakoś przy takim połączeniu mój Alpine miał duży prąd spoczynkowy.
Teraz wszystko poprawiłem i mam prąd spoczynkowy na akumulatorze 40mA. Aczkolwiek radio włacza się tylko przy włączonym zapłonie. Ale mi to nie przeszkadza.
Dzięki wszystkim, zwłaszcza Bigelektron, za wsparcie i pomoc. Pozdrawiam.
  
 
Witam,
Chciałbym podpiąc się do tematu, ponieważ dostrzegam pewne podobieństwa do przestawionego problemu.

Samochód Toyota Corolla Verso 1.8 VVTI +LPG STAG4
Mam następujący problem. Autko spisywało się bez zarzutu, mocno eksploatowane (15tysięcy w 5 miesięcy), regularnie jeżdżone.

W ostatnim czasie po zamontowaniu instalacji gazowej (czerwiec 2015) w instalacji elektrycznej zauważyłem małe zmiany takie jak np brak kilku lampek w przyciskach np klimy, czy nawiewu (wszystko działało poprawnie tylko brak lampek) po pewnym czasie zauważyłem że lampki które się nie świeciły zaczęły świecić natomiast przestało świecić kilka innych + przestała działać elektryczna szyba u pasażera (znów nie przeszkadzało mi to). Dziś rano ( po 4 dniach nieużywania auta, temperatury dodatnie) akumulator rozładowany. Pierwsza reakcja: zima idzie pewnie słaby akumulator. Po 25 min ładowania auto bez zarzutu zapaliło i kilka razy palone i gaszone podczas dnia nie sprawiało problemów ponieważ paliło bez zarzutu. Zmiana jaką zauważyłem po ładowaniu akumulatora i odpaleniu auta, to że szyba która nie działała przez 2 miesiące otwiera się bez żadnych problemów, natomiast na koszt tego podświetlenie zegarów po włączeniu świateł mijania nie jest pełne(lekko przyciemnione w stosunku do pozycji"bez świateł")

Jestem świadomy tego że akumulator jest raczej dobry, natomiast domyślam się że jest to błąd instalacji elektrycznej. W związku z tym chciałbym Was prosić o pomoc. Dodam tylko ze elektrykiem za dobrym nie jestem.
Czy myślicie że jest to wina akumulatora?
Jak zlokalizować potencjalny pobór prądu (domyślam się że któreś z urządzeń pobiera prąd w stanie spoczynku, który doprowadził do rozładowania)

Z niecierpliwością czekam na rozpatrzenie mojego tematu i będę bardzo wdzięczny jak ktoś kto się na tym zna udzieli mi kilku rad.



  
 
Cytat:
2015-11-17 22:05:37, piotrekgomolka pisze:
Witam, Chciałbym podpiąc się do tematu, ponieważ dostrzegam pewne podobieństwa do przestawionego problemu. Samochód Toyota Corolla Verso 1.8 VVTI +LPG STAG4 Mam następujący problem. Autko spisywało się bez zarzutu, mocno eksploatowane (15tysięcy w 5 miesięcy), regularnie jeżdżone. W ostatnim czasie po zamontowaniu instalacji gazowej (czerwiec 2015) w instalacji elektrycznej zauważyłem małe zmiany takie jak np brak kilku lampek w przyciskach np klimy, czy nawiewu (wszystko działało poprawnie tylko brak lampek) po pewnym czasie zauważyłem że lampki które się nie świeciły zaczęły świecić natomiast przestało świecić kilka innych + przestała działać elektryczna szyba u pasażera (znów nie przeszkadzało mi to). Dziś rano ( po 4 dniach nieużywania auta, temperatury dodatnie) akumulator rozładowany. Pierwsza reakcja: zima idzie pewnie słaby akumulator. Po 25 min ładowania auto bez zarzutu zapaliło i kilka razy palone i gaszone podczas dnia nie sprawiało problemów ponieważ paliło bez zarzutu. Zmiana jaką zauważyłem po ładowaniu akumulatora i odpaleniu auta, to że szyba która nie działała przez 2 miesiące otwiera się bez żadnych problemów, natomiast na koszt tego podświetlenie zegarów po włączeniu świateł mijania nie jest pełne(lekko przyciemnione w stosunku do pozycji"bez świateł") Jestem świadomy tego że akumulator jest raczej dobry, natomiast domyślam się że jest to błąd instalacji elektrycznej. W związku z tym chciałbym Was prosić o pomoc. Dodam tylko ze elektrykiem nie jestem.


Mysle ze jak jest gaz to wkrotce sie zacznie ale akurat to o czym piszesz niema zwiazku z gazem ani akumulatorem .Jezeli na konsoli srodkowej gasna tylko niektore lampki podswietlenia klawiszy to trzeba zarowki powymieniac jezeli wszystkie naraz tak jak podczas krecenia rozrusznikiem to spr obwod przekaznika Acc accesory cut off wylacza niektore funkcje podczas startu.
Co do szyby pasazera to w panelu kierowcy jest taki przycisk wylaczania zeby pasazer nie otwieral i w Toyocie niewiedziec dlaczego wylacza ta funkcje rowniez z pozycji kierowcy ,lub panel jest zalany i zazieleniony lub przerwa w obwodzie.
Co do podswietlenia zegarow to po wlaczeniu swiatel przyciemnia sie i mozna to regulowac sciemniaczem taki patyk sterczacy z zegarow jak w Duzym Fiacie Toyota do dzis sie tego archaizmu nie pozbyla.
Natomiast odnosnie problemu glownego czyli rozladowany akumulator to trzeba go podladowac wstepnie 6 godzin na np 6A i wykonac 3 proste pomiary Ladowanie -silnik pracuje na biegu jalowym tym niskim po nagrzaniu z wlaczonymi swiatlami mijania i dobre ladowanie jest od 13,5 do 14.6 V najlepiej w okolicach conajmniej 14V.
Test poborow odpinasz kleme wpinasz amperomierz zamykasz z pilota jezeli jest.Jak nie to z klucza.Czekasz az pobory spadna okolo 5 minut ,w nowych do pol godziny.Pobor spoczynkowy max 60 mA czyli0,06A.
Test zdolnosci rozruchowej akumulatora przyzadem ktory mierzy i ocenia stan tech i naladowania akumulatora.
Jezeli jest wymien to wymieniasz.
Klemy i koncowki akumulatora trzeba oskrobac klemy papierem sciernym koncowki nozem lub szczotka druciana zmyc opilki np kontakt sprayem wytrzec papierem poskrecac i zasmarowac w tej kolejnosci.
Jezeli problem dalej wystepuje wymienic akumulator.