(125p) 1.6 1973

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako ze kolega sixkiler pochwalił sie swoim bardzo ładnym 125p, to ja tez chce.
Moj fiacik jest z 73r, jak widac w oryginalnym ( choc troche ugryzionym zebem czasu ) malowaniu Yellow bahama.
Zakupiłem go kilka miesiecy temu, był strasznie zapyziały, na dzien dobry poszło wszystko co sie dało do wymiany.
Cały przedni zawias, wszystkie gałki, sworznie, hamulce, sprezyny truck -2 zwoje, amory gazowe, tył gazowki KYB...
Fele smoor 7cali, tył dystanse 20mm i 8cali.
No ale najwazniejsze, to zmiana jednostki napedowej na 1600 DOHC razem ze skrzynka ( jak to sie kreci ).
Przerabiac klasyka pod DOHC, to straszna walka, ale da sie!
Jako ze 1.6 jest teraz w małym remonciku to pod maseczke trafił 2.0.
Teraz to to dopiero zapiernicza, jeszcze te małe kołeczka i jest pełna frajda z jazdy

Był plan zeby sprzedac fiacika, ale na szczescie troszke sie pozmieniało i narazie moze zostac.
Myslałem nad jakas replika, ale sam nie wiem.

Pzdr

Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">
Image Hosted by ImageShack.us
">

Image Hosted by ImageShack.us
">
  
 
Replika??? Jak nic zrobić z niego monciaka albo akropola. Z uwagi na fakt, że masz motur 1.6 w robocie to monciak jak ta lala
  
 
Dobra jednostka fajnie ze przod masz w oryginale to dużo daje, do zobaczenia na jakims zlocie!
  
 
pokazał byś wszystkie Twoje zabawki i napisał kilka słów o każdej
  
 
Cytat:
2008-09-16 09:06:16, Blady pisze:
pokazał byś wszystkie Twoje zabawki i napisał kilka słów o każdej


Na wszystko przyjdzie czas, najpierw trzeba je troszke podleczyc a potem pokazywac
  
 
Fajne autko ale naprawde trzeba go jeszcze dużo po dopieszczać Na Twoim miejscu przestał bym sie bawić kilkoma na raz a zrobił jeden demo car i później powoli kończył reszte.

Wiem po sobie,że posiadanie kilku aut i ich robienie na raty nie ma sensu na dłuższą mete.
  
 
Po zimie wymyty, wyczyszczony na letnich kołach 8 cali opony 205/50. Jest to dupowóz także wygląda tak a nie inaczej.
Aktualnie jest 2.0 i na razie tak zostaje!







  
 
zajebiście wygląda właśnie przez ten ząb czasu. szoda tylko, że wywaliłeś zółty halogien i światło p.m. z tyłu.
  
 
fela piękna tylko przód jakoś tak ma dużo wolnej przestrzeni..i tak to wygląda dupowato...
  
 
Cytat:
2009-03-15 18:21:53, Try3ek pisze:
fela piękna tylko przód jakoś tak ma dużo wolnej przestrzeni..i tak to wygląda dupowato...


Z przodu jest Truck -2 zwoje , mniej już nie może być zobacz na ilość miejsca między osłoną miski olejowej a podłożem.
Niski profil opony też robi takie wrażenie
  
 
hok ino trzeba wywolic



jest dobrze ale u mnie musi byc w takim ukladzie chyba -4 zwoje
  
 
Bajecznie wygląda teraz na tych ats,doprowadź lakier do perfekcji a ten dupowóz będzie istnym wyznacznikiem idealnego klasycznego dupowozu dla fiatomaniaków.Kilka dni temu Mauzer dał mi poprowadzić tego kanta i z 2.0 to non stop ciągnie do przodu...jest nieźle,robi wrażenie na drodze
Jakbyś nie miał chęci to zapraszam do siebie na zmiane sworzni,chwila i po bólu oryginalnym ściągaczem
  
 
Cytat:
2009-03-15 21:13:59, stasiu pisze:
hok ino trzeba wywolic

trzo!
  
 
po tych zdjęciach nie wiem czy widać to tak jest na prawdę bo wydaję się na pozytyw z przodu. wiem po swojej 127 że przy pozytywie auto dziwnie wygląda..zmiana na mały negatyw mogła być dać lepszy efekt. choć nie wiem jak tam zawieszenie jest skonstruowane
  
 
Cytat:
2009-03-15 23:28:55, Try3ek pisze:
po tych zdjęciach nie wiem czy widać to tak jest na prawdę bo wydaję się na pozytyw z przodu. wiem po swojej 127 że przy pozytywie auto dziwnie wygląda..zmiana na mały negatyw mogła być dać lepszy efekt. choć nie wiem jak tam zawieszenie jest skonstruowane



Dziwnie wygląda przy rozkraczonym tyle heh i dodatkowo słabo skręca na mokrym.

Wie ktoś dlaczego tak kiedyś się robiło
  
 
Fajne te białe ats-y tylko spolerował bys im jeszcze ranty! No i chociaż z jedne zwój mgłbyś jeszcze podciąć. Pozatym kozak. Pozdro
  
 
minimalnie go nizej jeszcze i felgi do polerki przynajmniej ranty
  
 
Po 6 latach postoju, udało mi się wziąć za tego fiata.
Ząb czasu odbił się, i to niemało, 6 lat pod chmurką swoje zrobiło, ale w tym wypadku dodało mu to uroku.
Na pierwszy strzał poszły całe hamulce, amory wymienione na bile b6, kolumienki resora ciachnięte.
Aktualnie walczę z felernym gaznikiem adf, nie wchodzi na obroty...
Do ogarnięcia cała instalacja, środek, trochę z zewnątrz i na pewno coś jeszcze wyskoczy...
Tłumik końcowy Bosal z zagiętą końcówką do góry ( jak w Akropolu ).
Silnik aktualnie 2.0, z czasem będzie coś mniejszego, bardziej wściekłego , oświetlenie Cibie, stare kubły, stara felga, stara kierownica...
Fiat będzie brzydki i zardzewiały, ale całkiem jary

">
">
">
">
">
">
">
">
">
">
  
 
klasyk do upalania , fajne to
  
 
i to jest bardzo słuszna koncepcja! czekam na dużo fot w temacie.