[Mk5] Co myslicie o wygładzaniu drzwi ?

bylo kilka zdjatek takich essow ale to ma tylko sens (moim zdaniem) jak gladzisz caly bok auta czyli z likwidacja klamek i do tego wypada tez jakis fajny oplywowy ksztalt zderzakow


[ wiadomość edytowana przez: JarcioFordzik dnia 2008-09-30 08:45:15 ]

hmm nie ładują się zdjęcia w tym poście :/

jak już wygładzać, to wszystko.

Coś w tym jest Na razie jednak tylko pomaluję te plastiki pod kolor samochodu a jak będę wygładzał to faktycznie wszystko z zamontowaniem gładkich zderzaków na przód i tył

Dziękuję za przestrogę przed zrobieniem wiochy

Cytat:

2008-09-30 08:43:33, surec pisze: klik mi się nie podoba, ale to kweistai gustu.

gdyby nie te nasze drogi to by jeszcze tak wyglądał... a teraz o zderzakach można powspominać

jesli chodzi o moj gust to - wywalenie listew jak najbardziej, ale 'wygładzanie' drzwi i zaspawywanie klamek - zdecydowanie nie !

Klamki zostaw. No i oczywiście główną przetłoczenie Essa, bo je to nawet ciężko zaspawać A dalej jak się koncepcja będzie trzymała kupy to może być fajnie

po prostu na razie polakieruję osłonę nawiewu i listwy , wywalę te srebrne gó**** ze zderzaków i będzie gitara na razie ;P a jak w czrwcu się wezmę za wygląd to chyba zrobię sweepa zderzaków z RS 2000 lub Croswortha i będzie gitara ;P do tego wtedy dopiero wygładzę drzwi i zlikwiduję klamki ;P

Ale to na przyszły rok dopiero a tak na razie to dzięki za porady widzę że to wszystko kwestia gustu tlyko nie rozumiem dlaczego tak dużo ludzi na forum nie lubi większych zmian w karoserii esska ? co ??

Okropienstwo,jul lepiej laminaty wozic na sobie niz usowac przetloczenia na drzwiach,fujjjj to malo powiedziane

jak kiedyś MAG napisał, drobny detal jest jak pasek w talii na sukience kobiety. Niby drobiazg, ale nadaje uroku.