Zima na LPG

Witam wszystkich sympatyków Fordów i mam problem z odpalaniem w zimę płyny po wymieniane i nie mogę jeździć w mrozy na gazie czemu dopiero jak po dobre 30 min czy macie pomysły jak najprosciej odmrozić parownik mój escort to 1.4 z 1991 roku. jak macie jakieś pomysły to podpowiedzicie z góry dziękuje i pozdrawiam

nast. razem ożywaj interpunkcji bo się zle czyta. Parownik do regeneracji, moze membrana, ile ma ta instalacja? kiedy było cos robione w parowniku?

moze parownik za wysoko, moze Ci jednak tego plynu brakuje, moze masz zle wpiety reduktor w obieg (czasmi zakladaja rownolegle ) moze termostat nie trzyma (samochod zagrzewa sie normalnie?)

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

Cytat:

Co Wy piszecie o parowniku???????

Ja mam niemiłe doświadczenie ,jak kupiłem auto z lpg to węze były puszczone ponad cewką i parownik zamarzał .Po zmianie podłączenia ,dałem węże dużo niżej i jak ręką odjął .

primo: sprawdzic poziom plynu - jak bedzie za malo bedzie sie zapowietrzal i duzo czasu minie zanim zagrzeje parownik

secundo: sprawdzic termostat

jezeli oll bedzie ok a nadal nie bedzie banglal na eLPeGie to wtedy dopiero martwic sie parownikiem

Cytat:

2009-01-06 18:43:34, kamil76 pisze: Nie zawsze połączenie równoległe się sprawdza .Z doświadczenia wiem ,że parownik wpięty szeregowo szubciej i mocniej się nagrzewa.

Przy szeregowym red sie szybciej nagrzewa as w środku zimno...
A jeżeli jest zawór na nagrzewnicy?

Cytat:

2009-01-06 18:51:48, kamil76 pisze: No ale Escort nie ma zaworu .U mnie na temp. w środku nie narzekam.

Escort nie ale sporo aut ma

jogi ja w polonezie mialem ten problem... czasem to nawet w lecie sie mu zamarzalo... klilku specow od gazu i nie-gazu zagladalo i cos robilo.. takie bladzenie zjadlo mi ok 500zl i kupe nerwow... pewnego dnia cos mnie tknelo - korek od chlodnicy (to bylo w polonezie... niewiem jak tutaj jest ro rozwiazane). korek kosztowal mnie 4zl a problemy zniknely jak reka odjal (po roku sprzedalem poloneza wiec niewiem jak teraz). a odpalal przy 30 stopniowych mrozach na gazie i odrazu na nim jezdzil....

chodzilo o to ze chyba nie zasysal z wyrownawczego plynu... moze tutaj trzeba poszukac?

djtados, szerogowo tez jest obieg, ale mniejszy, wnetrze tez sie moze nagrzewac, mozna dac reduktor za nagrzewnica, i reduktor tez sie dobrze bedzie ogrzewa, i jak ktos wspomnial nie mow o zaworze, bo w escorcie tego nie ma, a rozmawiamy o escorcie chyba?? to ze w innych autach trzeba dac szeregowo nie znaczy ze tutaj nie mozna wpiac rownolegle, co lepiej ogrzewalo by parownik...

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------

nieźle, zawsze to oszczędność kiedy gaz pół darmo.