Nie gasnacy silnik!!! Pomocy!

Witajcie!
Mam Poltka Caro Plus z jednopunktowym wtryskiem. Ma już 6 latek ale sprawuje sie całkiem dobrze. Ostatnio jednak dzieje się bardzo dziwna rzecz. Mianowicie po wyłączeniu kluczyka w stacyjce silnik nie gaśnie! Moge wyjąć kluczyk a silnik dalej działa! Najdziwniejsze jest to, że po nacisnięciu hamulca lub po włączeniu swiateł mijania silnik gasnie! Sprawdziłem juz wszystkie przekaźniki, bezpieczniki i kabelki! Nie znalazłem żadnego zwarcia i nie mam pojęcia co to może byc.
Może ktoś z Was spotkał sie juz z takim objawem?

Prosze o pomoc!

Najlepiej piszcie na krzys@enterek.com, choc tutaj tez bedę często zaglądał!

Z góry dziekuję i pozdrawiam

Krzysiek

Kostke juz sprawdzałem i nic nie pomogło. Podobno trzeba jakąś diodę prostowniczą wpiąć gdzies przy licznikach, ale nie mam pojęcia gdzie! jak ktoś wie to napiszcie!!!!

krzysiek

U mnie niestety jest to sprawa mikroprocesora. Byłem u elektryka i powiedział, że nie trzeba zmieniać całego modułu (który całkiem sporo kosztuje) tylko wystarczy wlutować gdzieś przy liczniku diode prostowniczą. Niestety nie chciał mi dokładnie powiedziec gdzie z uwagi na to że sam chciał zarobic na tym lutowaniu.
Może więc ktoś z Was wie, gdzie trzeba ta diodę wlutować?

Widzę, że ciut mało tutaj osób faktycznie znających sie na Polonezie
Cóż, pozostaje mi w takim wypadku jednak udać się do elektryka.
Tak czy siak dzieki za próby pomocy!

to ze akurat Tobie nie mogli pomódz wcale nie znaczy ze sie nie znaja....cóż nie kazdy ma zawód elektryk!!