Zamiana oleju Mobil 1 na Castrol Magantec?

Jeżdżę obecnie na Mobil1 10W40, ale mam bardzo tanio do kupienia Castrol Magantec też 10W40. Czy taka zamiana może zaszkodzić silnikowi? Dodam że przebieg to już prawie 280 000km.

Wiem że nie można zmieniać lepkości (szczeglnie na mniejszą) ale chciałbym się mimo wszystko poradzić czy taka zamiana marki oleju mi nie zaszkodzi...?

Ma ktoś jakieś doświadczenia?

ja tam kupiłem Magnateca tanio z allegro i jakos zalalem i nie mialem zadnych problemow z popychaczami ani nic takiego!! :] silniczek zwawo do odciecia sie krecil
co nie moge powiedziec np. o Mobilu z baczki jak kiedys kupilem - tragedia...

Dzięki za opinie. Jednak zostanę przy Mobilu. Miałem dylemat bo 5l Magnateca mogę dostać "za wódeczkę"...

no niestety Castrol troche leci w kulki ostatnio, ale to nie do konca wina firmy ze ja podrabiaja itp
wiem od kolegi ktory nadal pracuje w Audi w niemczech ze ten ogromny koncern chce odstawic Castrola jako zalecany i orginalnie zalewany olej i zostac jedynie przy shellu

Cytat:

2009-01-30 16:59:10, POMPA pisze: no niestety Castrol troche leci w kulki ostatnio, ale to nie do konca wina firmy ze ja podrabiaja itp wiem od kolegi ktory nadal pracuje w Audi w niemczech ze ten ogromny koncern chce odstawic Castrola jako zalecany i orginalnie zalewany olej i zostac jedynie przy shellu

I wydaje mi sie ze Shell juz by byl lepszym olejem

No Panie Pompa co jak co ale po Tobie bym sie nie spodziewał tej wypowiedzi - po 1 porownujesz oleje o roznej klasie lepkosci. po 2 pogadaj z dobrym mechanikiem to ci powie ze sa tylko 2 sytuacje kiedy silnik nie spala oleju 1. jak nie pracuje, 2. jak nie ma oleju. Kazdy nawet nowka sztuka fabryka nowej generacji silnik spala olej (mniej lub wiecej ale jednak).

Wracajac do tematu - oleje Castrol, Mobil, Shell i cala reszta tego barachla ktore mozna kupic w tesco to sa oleje sredniej klasy i wszystkie sa porownywalne jakosciowo. Od znajomego - sprzedawcy olejow, wiem ze mobil jest gorszy jakosciowo od shella i castrola. Jesli wiec stosujesz olej o tej samej klasie lepkosci, to nie ma sie co rozczulac - czy najelesz castrola czy mobila na jedno wyjdzie. oleje spelniaja te same normy.

Jesli chcesz kupic porzadny olej to Vavoline, Motul, Texaco. To sa moim zdaniem najlepsze oleje. Ford Formula to lipa totalna. Z tego co pamietam to nawet w ASO tego nie wlewaja.

Co do bajek gdzie po zastosowaniu oleju np castrol silnik sie rozkraczyl to rece opadaja. Jesli po zalaniu oleju polsyntetycznego komus poszedl rozrzad albo cos w ten desen to nie znaczy ze olej jest zly. To znaczy ze po zalaniu swierzego oleju wyplukal on wszelkie "gluty" ze starego oleji, sadzy, czastek stalych itp, przez co wystapily luzy i moglo sie pozacierac conieco. Trzeba najpierw zastanowic sie nad stanem naszych 15 letnich silnikow, a pozniej szukac winnych - niekoniecznie wsrod producentow olejow.

lekko się przykleję do tematu...
a co zrobić, gdy, nie wiemy jaki jest olej w silniku a chcemy wymienić?

Auto ma przebieg 66tys.km, nie wiem na czym jeździ...
I teraz pytania:
jakie są filtry oleju w silniku, gdzie są?
filtr odśrodkowy?
czym zalać?
--
tu dopiero mam dylemat