UWAGA!!!!!!! na E38 4.4L z gazem!!!!!!!!!!

Witajcie.
Ponizej opisałem bardzo nieprzyjemną sytuację, z jaka sie miałem nieprzyjemność się zetknąć przez ostatnie kilka dni.

Mam prośbę - poniewaz klubów BMW jest sporo, poprzekazujcie tą informację swoim zaprzyjaznionym klubowiczom.

Pieknie brzmi /jak silnik jest ciepły, bo inaczej faluje/, ładnie wygląda i...... to by było na tyle z plusów

Kupiłem od wydawałoby się kolegi w/w samochod.

Auto z zewnątrz bardzo ładnie sie prezentuje. Zapłaciłem za niego 22500zł. Koleś się zarzekał ze samochod nie był bity, ze wszystko jest cacy. Więc bez wahań go wziałem.
problemy zaczeły się po przejechaniu pierwsych 10ciu km..
Autko zagazowane - instalacja przestała działać, a w podłodze coś potwornie zaczeło walić. Nastepnego dnia w serwisie okazało się ze jest walnieta podpora wału - /nie występowała/ i łącznik gumowo metalowy ze skrzynią biegów. /był w kształcie jaja/
Za robotę zapłaciłem prawie 900zł - człowiek sie oczywiście nie poczuwa.

Szczescie w nieszczęsciu pojechałem do serwisu BMW gdzie ten samochód jest dobrze znany chłopakom, którzy tam pracują - powiedzieli mi dokładnie wszystko
i tu pojawił się problem, bo kolesie zaczeli wymieniać wszystko co sie z nim wczesniej działo.

Chcac go kupić, musisz wiedzieć, że:

- dupa była rozgnieciona przez TIR-a, tak mocno, ze musiala byc wstawiona tylna szyba - trzeba było również wspawać tylną lewą ćwiartkę
- lewy bok przetarty
- prawy próg to szpachla - nie ma tam kszty blachy
- prawy przód rozgnieciony na słupie , podłużnica z tego co zrozumiałem kaputt
- belka z tyłu krzywa
- macha z przodu po lewej stronie robiona /nawiasem mówiąc nie zamyka się - jest jeden zamek z lewej strony, prawego brak/
- prawe przednie drzwi nieoryginalne
- przedni zawias wkrótce bedzie do wymiany
- tylny wahacz nieoryginalny
- odjezdza dupa jak się szybciej wchodzi w zakręt
- przednie opony bezwarunkowo do wymiany - są purchle
- na zawiasie z tyłu pojawiają się luzy

Nie wspomne ze samochod został przywieziony z Niemiec juz walony...


- o tym nie poinformował mnie "kolega"

PONADTO:


- tylne opony łyse
- skrzynia biegów szarpie przy zmianie manualnej
- wahluja obroty jałowe - PODOBNO kwestia czujnia połozenia wału
- silnik od dołu cały w oleju


gośc będzie czarować nowym akumulatorem, nowymi tarczami i klockami, telefonem który nawiasem mówiąc się zawiesza, wymienionymi poduchami pod skrzynią - które mi pwoiedział ze zrobil, ale wątpię - faktura jest fakt, ale to raczej nie było robione
- faktura za naprawe podpory i łącznika jest moja.

Znajomy rzeczoznawca trzeźwym okiem wycenił go na 13-14 tysięcy mimo pełnego mozliwego wyposażenia

"Nacieszyłem" się nim 4 dni i wczoraj wieczorem go oddałem.
W związku z tym, ze autko miałem te kilka dni, postanowiłem ze zapiszę nr VIN , nr karty pojazdu i kilka detali z dowodu rejestracyjnego, by uniemożliwić sprzedaz tego trupa, któremuś z klubowiczów.

Mam VIN,
numer karty pojazdu,
date rejestracji pierwszej w Polsce i
numer rejestracyjny ofkors

kto chce?

w razie co piszcie.
pozdrawiam[/u]
_________________
Ariusz

PS to nie jest widomosc mojej tresco!!! zamieszczam to dla dla ogolnej informacji

ogolnie info jest z klubu BMW PODKARPACIE a takie owakie krzywe auto jest w woj. mazowieckim.... gosc ktory to kupil byl za za chwile oddal byl z Warszawy