[RS] temperatura silnika, czy coś jest nie tak?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
chodzi o to,ze mam wrażenie ze za późno włacza mi się wentylator chłodnicy, bo dopiero gdy jest nad literką "N" mam wrażenie ze to za daleko...czy ktoś obserwuje coś takiego u siebie?

wiem,ze N7A to co innego jak 1,4 gdzie obserwuję pracę wentylatora gdy wskazówka jest na "O" ale jednak wychylenie nad "N" trochę mi się nie podoba..

P.S ewentualnie czy można obniżyć temperature przy której załącza się wentylator..
  
 
Jak kolegop zauważłyłes pole to o którym mówisz to NORMAL czyli w tłumaczeniu" wszystko jest jak najbardziej w porządku"
wentylator włacza Ci sie prawidłowo ,czyli włacznik termiczny jak i termostat masz w jak najlepszym porzadku
W temperaturach jakie obecnie panują pewnie podczas jazy w miescie temperatura czesto wchodzi Ci na to "N" co jest normalne i nie szkodzi silnikowi,nie przegrzewasz go ani nic podobnego więc spokojnie mozesz jezdzić bez obaw
  
 
tak jak remik pisze. wszystko jest ok. u mnie nawet troszke pozniej sie wlacza, ale seba mowil, ze tak ma i ze nic sie nie dzialo. poprostu to rs
  
 
mi sie znowu wlacza dopiero na samej górze czerwonej kreski... termostat nowy. Albo czujnik przy wentylatorze cos nie teges albo poprostu oszukuje wskaznik temperatury na desce. bo w normie (czyli praktycznie zawsze) trzymie sie dokładnie w lini prostej poziomej. Chociaz tez przyznam ze ten fakt mnie denerwuje i zastanawiam sie nad osobnym zalaczaniem wentylatora
  
 
Cytat:
2009-04-04 13:23:43, everlast pisze:
albo poprostu oszukuje wskaznik temperatury na desce. bo w normie (czyli praktycznie zawsze)



Dokladnie tak jest,przeciez nie ma skali 90s 100s 110s - jest NORMAL i juz ,to tylko wskaznik informacyjny. Dla pewnosci mozesz za cale 30zl kupic nowy termo wlacznik i zobaczysz czy cos sie zmienilo.
  
 
Bolączką w N7A jest częste psucie się dwóch czujników:
- czujnik temperatury płynu chłodzącego silnika, podający sygnał na licznik
- czujnik temperatury płynu chłodzącego silnika, załączający wentylator

W przypadku uszkodzenia pierwszego z czujników, objaw grzania się silnika jest złudny, a silnikowi nic nie grozi. Możemy to sprawdzić na kilka sposobów, jednak jednym z najprostrzych jest:
odkręcenie korka zbiorniczka płynu chłodzącego, włączenie silnika i oczekiwanie na włączenie wentylatora. Jeśli zobaczymy, że woda w zbiorniczku nie bulgocze, to znaczy że czujnik temp. na licznik jest zepsuty, ponieważ zawyża wartość.

W przypadku uszkodzenia drugiego z czujników, objaw grzania silnika przeważnie występuje. Może się to zakończyć zagotowaniem motoru, pęknięciem głowicy i innymi nieprzyjemnościami.
Sprawdzenia w domowy sposób, możemy wykonać tak samo jak w przypadku nr 1, jednak wtedy płyn powinien nam bulgotać w zbiorniczku.
Drugi sposób to jazda samochodem, doprowadzenie do sytuacji kiedy wskazówka znajduje się na czerwonym polu i nasłuchanie czy ze zbiorniczka słychać wyraźne bulgotanie i mocne syczenie...

Sprawny czujnik, który wskazuje wartość temperatury płynu chłodzącego na czerwonym polu oznacza wartość około 110-118'C, a jak wiemy taka temperatura pozwala na zagotowanie się nawet lepszych płynów chłodniczych, takich jak Motul.