Problem z ciśnieniem w oponie po prostowaniu felgi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie w ubiegłym roku kupiłem alki do essa... po jakimś czasie złapałem laczka... zajechałem do wulkanizatora, ten zdjoł opone i mówi ze delikatnie mam krzywą felge na wewnętrznym rancie więc ja ja do bagarznika i do prostowania... przetoczyli ranty i felunia jak nowa... ale przez zime uciekło z tego koła całkowicie powietrze... opona była naprawiona... zaworek ok. założyłem na wiosne i napompowałem a po ok miesiacu zauważyłem ubytek ok 0.5 atmosfery... pompowałem wszystkie do 2.5 a ta po miesiącu miała 2.0 da się cos z tym robić?? jakiś klej na oponę przed założeniem do uszczelnienia albo coś?? prosze o pomoc i sugestie co robic... wiem ze to moze nic poważnego taki ubytek na miesiac ale lubie miec zapięte wszystko na ostatni guzik
  
 
Cytat:
zdjoł bagarznika


A felga nie pęknięta? Jak uderzona, to może ma rysę.
Widziałem już opony klejone na silikon na rantach. Ale sam przyznasz, że to szczyt papractwa. Zawieź do innego gumolepa,niech sprawdzi felgę i oponę, bo też może być wina opony. Zanurzanie w wodzie, przy tak małym ubytku, może nic nie dać, choć spróbować nie zawadzi. Może jak ją zostawisz w spokojnej wodzie na trochę, to pojawi się jakiś pęcherzyk.
  
 
sorka za błędy kurcze widziałem tą felge i napewno nie była pęknieta tylko naprawde bardzo delikatnie wgniecony rant... nie widać było tego... dopiero po zdjęciu opony znak wycierającej się gumy na feldze w tym miejscu... wulkanizator powiedział ze jest tak delikatnie ze nawet nie musze tego prostwać... a jest może klej którym się uszczelnia łączenie opony z felgą który wulkanizator mógłby zastosować??
  
 
Są smarowidła ale do nakładania opon. Musisz zapytać w zakładzie.
A jesteś pewien, że to felga?
  
 
polewałem na łączeniu felgi i opony i zero bąbli... zaworek i łączenie wętla z felgą sprawdzone... tak jestem pewny ze to felga która była prostowana... niewiem czy jak pojade na wulkanizacje nie zapłace za nic bo bedzie tak samo pośmigam jeszcze z tydzień i zobaczymy... ja ostatnio nie zauważyłem spadku ciśnienia w oponie ale jak byłem tankować to dla jaj sprawdziłem ciśnienie i w tym kole był ubytek który uzupełniłem... dzięki za podpowiedzi... za jakiś czas podjade do wulkanizatora i niech działa pozdrowionka
  
 
Zawsze też możesz "napsiukać" jakiegoś wulkanizatora w sprayu do koła i zobaczyć, czy się uszczelniła. Przy tak małym ubytku, bąbla nie zauważysz. Musiałbyś wsadzić oponę do spokojnej wody, wygonić wszystkie bąble powietrza i poczekać z dzień...Albo porządnie ją przepompować,ale to chyba niezbyt dobra propozycja


[ wiadomość edytowana przez: Blazey dnia 2009-05-14 19:05:25 ]
  
 
a ten wulkanizator do dobra rzecz czy taki dobry wynalazek jak ceramizer?? nie trzeba krótko po jego zastosowaniu wyczyścić opony czasem?? coś kiedyś czytałem
  
 
Podobno coś tam niszczy. Swoją drogą skoro zapłaciłeś i mówiłeś, że ucieka powietrze to niech w ramach reklamacji robią
  
 
tylko ze ja w ubiegłym roku to robiłem i kogo mam scigać?? wulkanizatora czy tych co fele naprawiali??
  
 
Jak się go za dużo naleje (a ponoć zawsze się za dużo naleje ), to to w sumie dziadostwo, spływa w jedną stronę, tak się jakoś dziwnie składa, że w dół i zasycha. I koło robi się niewyważone od tego.
A kogo ścigać? Teraz to tylko siebie samego
  
 
Są specjalne uszczelniacze do takich rzeczy ,każdy zakład to posiada .Smarują tym rant i ładnie uszczelnia miejsce połączenia.
  
 
Cytat:
2009-05-14 20:45:46, kamil76 pisze:
Są specjalne uszczelniacze do takich rzeczy ,każdy zakład to posiada .Smarują tym rant i ładnie uszczelnia miejsce połączenia.


dziękuje ci kamil za pomocną podpowiedź skoro tak mówisz to zawitam do ich w poniedziałem i niech działają pozdro