[MK5 1,8 16v]problem z zapaleniem autka, raz odpala raz nie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Mam Escorta z 92 roku MK5 1.8 Benzyna i mam problem z zapaleniem.
Po przekręceniu kluczyka kręci rozrusznikiem jak trzeba problemu nie można jak dotąd rozwiązać.
Na samym początku miałem wymieniany filtr paliwa - nic nie dało.
później siadł mi alternator który dałem do naprawy wraz z akumulatorem do załadowania. Po załadowaniu akumulatora rozrusznik kręci aż autem trzęsie a odpalić nie może. Nieraz odpala a nieraz nie. Przyczyny nie znalazłem jak dotąd. Elektryk też nie wie o co chodzi. Na forach wyczytałem że może z przekaźnikmi coś jest nie tak więc wymieniłem przekaźnik R8 brązowy od pompy paliwa, długi czas odpalał i myślałem że problem rozwiązany ale niestety raz nie zapalił więc przekaźnik odpada.

Za pomoc z góry dziękuję

[ wiadomość edytowana przez: Technik89 dnia 2009-05-15 18:45:34 ]

[ wiadomość edytowana przez: Technik89 dnia 2009-05-15 18:46:41 ]
  
 
widze kolega nowy więc witam... proponuję skorzystać z wyszukiwarki zanim założysz wątek bo nie raz o tym było a jak juz zakładasz wątek to rób to zgodnie z regulaminem spoko spoko... niechce zebyś pomyslał ze wredny jestem dla nowych albo cos bo przeciwnie moje słowa sa po to aby cie wprowadzic w szeregi fefk-u bez scięć i zebyś przestrzegał obowiazujących tu zasad a nie są one az tak rygorystyczne
a co do twojego problemu to zawsze słyszysz pompke?? może to skrzynka bezpieczników?? też było
  
 
tak zawszę słyszę pompkę co jest charakterystyczne przy przekręcaniu kluczyka do zapłonu , gdy zdarzy się że samochód zapali to podczas jazdy wszystko jest w porządku. Czytając fora klubowiczów, mieli oni problem, że im gasło auto podczas jazdy a u mnie nie miało to zdarzenie miejsca.

[ wiadomość edytowana przez: Technik89 dnia 2009-05-14 21:35:08 ]
  
 
Po przekręceniu kluczyka (ale nie dawaniu na rozruch) pompa sie załącza a po chwili ustaje czy kręci się cały czas?
  
 
iskra jest?? cewka ok?? swiece?? kable?? cisnienie paliwka??
  
 
iskra jest , auto było u elektryka i mechanika, świece też były sprawdzane
  
 
jak nie mogę auta odpalić to próbuję go odpalać z gazem naciskając na pedał gazu , raz odpala w ten sposób a raz nie , pompki tak dobrze nie słysze i trudno mi powiedzieć czy się wyłącza czy nie bo teraz po naprawie alternatora i naładowaniu akumulatora głośniej rozrusznik chodzi i nie mogę rozróżnić czy pompka chodzi czy nie
  
 
auto próbowałem raz odpalić na popych ale to nic nie dało
  
 
Miałem podobny przypadek.Raz palił raz nie Przeczyściłem kostki pod maską,fuknąłem kontaktem i git Obejżyj zwłaszcza tą przy Edisie,bo gdy go odepniesz silnik kręci ale nie odpala,tak było u mnie
  
 
Przekręć kluczyk, tak żeby się zapaliły kontrolki. NIE dawaj na rozruch i posłuchaj. Jak pracuje bez przerwy to jest problem z kompem. Jak dobrze pamiętam, to sie to nazywa "praca w trybie awaryjnym"
  
 
i pompka musi działac ok 3 sek po przekręceniu kluczyka na zapłon i wtedy ja napewno słychać a dopiero następnie sie zapala
  
 
Cytat:
2009-05-14 21:46:01, Venom_4x4 pisze:
Przekręć kluczyk, tak żeby się zapaliły kontrolki. NIE dawaj na rozruch i posłuchaj. Jak pracuje bez przerwy to jest problem z kompem. Jak dobrze pamiętam, to sie to nazywa "praca w trybie awaryjnym"


sama prawda niepotrzebnie się produkowałem
  
 
Swoją drogą to nasz nowy kolega należy do grupy "Szybkich i wściekłych" Nawet nie daje Essince oddechu złapać. Od razu Ogień!! Nawet pompka nie nadąża....
  
 
Jak poradził klubowicz Sjepka przeczyściłem kostki przy edisie ale i to niestety nic nie dało, fakt że były trochę zabrudzone.
  
 
A jak tam z ciśnieniem paliwa?

Głupie pytanie: masz olej w silniku??
Pytam, bo kolo z roboty tez miał problem z odpalaniem swojej preludy... Przywalił w coś miską i mu ubywało oleju. Nie przejął się czerwoną kontrolką i zamęczył biedną prelke na śmierć Zdolniacha.

[ wiadomość edytowana przez: Venom_4x4 dnia 2009-05-15 15:49:06 ]
  
 
Mam nadzieję, że nie czyściłeś WD40...ani żadnym olejem...
przeczyść wszytkie kostki, łącznie ze stykami w cewce i wtyczką w EEC. Możliwe, że również skrzynka bezpieczników może gubić prąd...
A ciśnienie paliwa ok?
  
 
czyściłem spirytusem salicylowym, a olej jest bo sprawdzałem
Ciśnienia nie mam niestety jak sprawdzić bo narzędzi niestety nie mam

[ wiadomość edytowana przez: Technik89 dnia 2009-05-15 16:22:45 ]
  
 
ja jak auto kreci normalnie czy sa jakies opory
  
 
mogę na e-mail przesłać plik z dźwiękiem jak auto się zachowuje , ale auto do tej pory kręci rozrusznikiem porządnie tylko odpalić nie chce. Przedtem miałem tak że nie odpalał, gdy odczekałem to po dwóch godzinach jak przyszedłem niespodziewanie za pierwszym razem odpalał i to na prawdę loteria była czy odpali czy nie, a teraz stoi od dwóch dni i wogóle nie chce odpalić a do tego teraz chyba rozrusznik zaczyna się dławić chodziaż był naprawiany - wymiana szczotki itp.

[ wiadomość edytowana przez: Technik89 dnia 2009-05-15 16:40:59 ]
  
 
nieraz wystarczyło że nawet jednego przekręcenia rozrusznika nie usłuszałem a już odpalał, a teraz może kręcić do woli. Akumulator jest naładowany.