Przekładnia kierownicza

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam;

Panowie mam straszny problem... Jeżdżę escortem 1.6 - 90km benzyna ze wspomaganiem z poduchą.

Niestety strasznie cieknie mi z przekładni. Można powiedzieć, że leci ciurkiem. Tzn. schodzi do minimum. Ale generalnie jak nie doleje to słychać przy skrętach jak wyje pompa.

Nie chce kupować nowej, regenorawanej. Ewentualnie używka. Nawet ze szrotu. Cokolwiek. Tylko nie mogę tego nigdzie dostać.

A może da się to jakoś załatać, żeby przynajmniej jakiś czas trzymało? Mechanik raczej pokręcił głową że nie.

Panowie czy jest jakiś mechanik który to zrobi bez wymiany elementu? I ile kosztuje ewentualnie wymiana przekładni? Chodzi mi o robociznę.

Proszę o pomoc. Z góry dziękuje.

Pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: superges dnia 2009-05-16 09:12:09 ]
  
 
Cena za robotę - tyle mi powiedział mechanik - do 200zł.
Można spróbować wymienić uszczelniacz, ale nie wiem czy to pomoże - jeśli masz już na wałku rowek, to oryginalny uszczelniacz nie pomoże. Można szukać zamiennika o przesuniętej wardze uszczelniającej.
Sęk w tym że ten uszczelniacz jest calowy z tego co mi wiadomo.
  
 
Proszę edytować tytuł zgodnie z regulaminem, w przeciwnym razie zamykam po 24h.
  
 
Ja na poczatku przyszlego tygodnia jade do mechaniora na wymiane tego uszczelniacza. Sam element 100zl oryginal, natomiast wymiana ok 100zl moze ciut wiecej. Zobaczymy co z tego wyjdzie
  
 
ja przerabialem ostatnio wymiane przekladni. kupilem uzywke i jak narazie bangla.
  
 
a ja powiem tak, u mnie też sie lało tak, że 2 razy w tygodniu dolewałem. Kupiłem simmering oryginał w sklepie forda, zapłaciłem coś około 50 pln ( uwaga, są 2 rodzaje tych uszczelniaczy, ja wziąłem oba i jeden zwrociłem) wymieniłem, wałek miałem już podkorodowany ale około roku mam spokój, zero wycieku. Wymiana była bardzo prosta, bez wyciągania przekładni, trzeba tylko zdjąć taką maskownicę koło pedałów i dojście jest dobre, pozdro
  
 
Cytat:
2009-05-16 09:11:10, xplosiv pisze:
a ja powiem tak, u mnie też sie lało tak, że 2 razy w tygodniu dolewałem. Kupiłem simmering oryginał w sklepie forda, zapłaciłem coś około 50 pln ( uwaga, są 2 rodzaje tych uszczelniaczy, ja wziąłem oba i jeden zwrociłem) wymieniłem, wałek miałem już podkorodowany ale około roku mam spokój, zero wycieku. Wymiana była bardzo prosta, bez wyciągania przekładni, trzeba tylko zdjąć taką maskownicę koło pedałów i dojście jest dobre, pozdro


Mowisz prosta? Cos sie rozkreca? Opisz tak po krotce jak to zrobic moze sam sprobowalbym po co mam placic min 100zl (mowi gosc ze trzeba wyciagac maglownice)
  
 
Gdzieś był już na forum poruszany ten temat. Mniej więcej sprawa wygląda tak: odsuwasz maksymalnie fotel kierowcy do tyłu, wyrzucasz dywaniki. w okolicach pedałów masz złączkę łączącą kolumne kierowniczą z przekładnią - rozłączasz ją. Zostaje w kabinie sam wałek przekładni wokół którego jest taki jajowaty dekiel o sporej średnicy, wykręcasz go i masz dostęp z kabiny do przekładni. podważasz taki mały kapselek, który jest na tym simmeringu w przekładni, pod nim masz pierscień który trzeba wyjąć, pod nim masz simmering. dość ciężko jest go wyjąć ale sie da. mi sie udało. Montaż w odwrotnej kolejności


tu masz link do fotorelacji z wymiany simmeringu

[ wiadomość edytowana przez: xplosiv dnia 2009-05-16 10:00:37 ]
  
 
Mam to samo...
Próbowałem różnych uszczelniaczy w płynie, ale nic nie pomogło ciągle cieknie (ok. litr na tydzień). W sklepie się dowiedziałem że są właśnie dwa uszczelnienia ukł. kierowniczego 41x20 mm za ok55zł i 35x19mm za 120. Mam kumpla który mi to wymieni, ale z tego co czytam chyba nie wie do końca jak, bo powiedział, że trzeba zdemontować maglownicę...
Xplosiv -dzięki za podpowiedź!
  
 
Dzieki za opisik, ze o fotorelacji nie wspomne
Sprobowalbym to wymienic tylko zastanawia mnie czy bedzie pasowal ten zimering. Ty mowiszz ze placiles 50zl, a ja 100 czyli wychodzi ze to ten drugi - mniejszy
  
 
Generalnie Panowie czy takim autem można jeździć, jeżeli bardzo cieknie? Ale pompa nie hałasuje bo płyn jest na minimum.

I czy ten simering można założyć nawet jak bardzo cieknie i czy to załatwia sprawę? na jaki czas?
  
 
wszystko zależy od przekładni, nie dowiesz się poki nie rozbierzesz
  
 
a jeździć można?
  
 
ja jezdziłem i sie nic nie stało. nie dopuszczałem zeby płyn mi zszedł na minimum
  
 
jak uzupelniasz to mozna. jak nie uzupelniasz to ja zatrzesz i tyle. jak ci bardzo leje to ja bym nie polemizowal tylko wymienial albo uszczelnial odrazu. ja dolewalem co 3 dni troszeczke tylko i nie czekalem tylko kupilem uzywke i zalozylem.

p.s. kolega rally205 ma na sprzedarz przekladnie.

tylko jeszcze jaki rocznik masz autka. bo sa dwa typy przekladni. poszukaj w wyzszukiwarce bo jest tego troche i mozna sie sporo dowiedziec.

[ wiadomość edytowana przez: smallsize dnia 2009-05-16 10:49:12 ]
  
 
Z rally2005 już jestem w kontakcie

Natomiast mam taką przekładnie:

http://informatyk.ionic.pl/Zdjecia.jpg

http://informatyk.ionic.pl/Zdjecia-0.jpg

http://informatyk.ionic.pl/Zdjecia-002.jpg
  
 
no to masz przekladnie ktora mozna zregenerowac firmy TRW. a jaki masz rocznik autka?
  
 
Cytat:
2009-05-16 11:14:01, smallsize pisze:
no to masz przekladnie ktora mozna zregenerowac firmy TRW. a jaki masz rocznik autka?


Jest jakas zaleznosc rocznikowa? Ja mam 95r, 1,6
  
 
Cytat:
2009-05-16 11:42:25, dino84 pisze:
Jest jakas zaleznosc rocznikowa? Ja mam 95r, 1,6



z tego co wiem, a pytalem sie z 10osob i czytalem sporo na forum to escortach ze wspomaganiem od 91 do 94 wychodzil tylko jeden typ przekladni. od 95 w gore sa dwa typy przekladni w samochodach i trzeba patrzec na przewody ktore ida od pomy. jesli sa wsciskane to trw jak sa wszystkie wkrecane to firma na W nawzy nie pamietam. roznia sie podobno jeszcze kilkoma malymi szczegolami, ale najlepiej to poczytac na forum. wyszukiwarka na temat maglownicy mowi duzo i ciekawie.
  
 
Cytat:
2009-05-16 11:55:51, smallsize pisze:
z tego co wiem, a pytalem sie z 10osob i czytalem sporo na forum to escortach ze wspomaganiem od 91 do 94 wychodzil tylko jeden typ przekladni( pryewodz wciskane ) od 95 w gore sa dwa typy przekladni w samochodach i trzeba patrzec na przewody ktore ida od pomy. jesli sa wsciskane to trw jak sa wszystkie wkrecane to firma na W nawzy nie pamietam. roznia sie podobno jeszcze kilkoma malymi szczegolami, ale najlepiej to poczytac na forum. wyszukiwarka na temat maglownicy mowi duzo i ciekawie.