Problem z silnikiem POMOCY

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, jestem posiadaczem fiata fioriono z 86r, autko na bazie fiata 127, silnik 1050, Silnik silnik jest wyremontowany ale mam problem nie moze się wkręcić na obroty, wkręci się na ok 3 4 tys i dalej nic, swiece, kable, cewka, przerywacz, kopułka wszystko nowe, a dziadek nie chce śmigać, jeszcze jeden problem z gaźnikiem, baaardzo słabo reaguje na skład mieszanki, wszystkie oringi uszczelki ma powymieniane. Pomysłów juz brak, wszyscy sie wkurzają a autko w zaparte, POMOCY!!!
  
 
Pala wszystkie cylindry ? Silnik chodzi na wolnych w miare rowno?Jak wygladaja swiece (jaki maja kolor )?
Wyglada na jakis blad montarzowy - rozrzad , aparat zaplonowy.Napisz cos wiecej.
  
 
Wygląda jak nic na przestawiony rozrząd to wtedy i regulacje nie wiele dadzą, wystarczy jeden ząbek, niech magik który go składał jeszcze raz posprawdza ustawienie dużo roboty tam nie ma
  
 
Tym magikiem jestem ja sam rozrząd sprawdzałem 2 razy, zawory sprawdzałem 2 razy, aparat jest 100%sprawny, ale nie moge tego dławienia zredukowac regulując zapłonem, pali na wszystkie garczki, na wolnych chodzi w miare równo, i jak jest jeszcze stosunkowo zimny lepiej sie wkręca na obroty, bujam sie z tym autkiem już chwilę i brak już mi pomysłów, rozrządem sie też już bawilem przestawiając ząbek w przód i w tył,
  
 
jak zimny się wkręca lepiej to bym stawał na za ciasno ustawione zawory, za mały luz
  
 
jak już napisałem, zawory sprawdzałem juz 2 razy....