Wiatrak chłodnicy polonez caro 96

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
nie działa wiatrak co spowodowało przegrzanie się lekkie

tz. stałem dzisiaj w korku i nagle zaczęło dymić z nawiewów, ewidentnie para wodna, biały nie śmierdzący dym,
z czego go mogło wysadzić że leciało z nawiewów??

po 2 jak zauważyłem nie włączył się wiatrak na chłodnicy, czy są od niego jakieś biezpieczniki pod kierownicą? bo ja nie znalazłem
od czego zacząć diagnozowanie usterki, czy to wina wiatraka czy czegoś innego, dodam tylko że nie miałem jeszcze takiej usterki w polonezie,

a i czy da się zrobić manualne włączanie wiatraka ?? albo dorobić drugi, mam silnik 1,6 na wtrysku, z gazem

  
 
Bezpiecznik również biały - z symbolem trąbki. Tuż obok poprzedniego. Jest odpowiedzialny za silnik i przekaźnik wentylatora chłodnicy. Sprawdź go najpierw.
Przekaźnik jest załączany czujnikiem na dole chłodnicy. Jeśli zewrzesz czujnik to przekaźnik powiniem cyknąć i wentylator powiniem ruszyć. Jeśli nie ruszy - sprawdź/podmień przekaźnik. Jest żółty i znajdziesz go takzę w skrzynce.
Jak zaczeło ci sie dymić z nawiewów to obawiam sięże poleciał Ci grzejnik w nagrzewnicy. Obserwuj wycieki spod deski i kontroluj poziom płynu chłodzącego.
Manulanne właczenie - oczywiscie,. Podajesz masę na nóżkę 85 czy też 86 (jest tylko jedna z nich) przekaźnika od wentylatora. To wejscie z czujnika.


-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

[ wiadomość edytowana przez: OLO dnia 2009-09-15 16:06:51 ]
  
 
i jak zwykle pomogło, jeszcze raz dzięki wielkie, w życiu bym nie wpadł że bezpiecznik od klaksonu może być połączony z wiatrakiem na chłodnicy, takie rozwiązania to chyba tylko w polonezach
  
 
Na przyszłość - opisy bezpieczników znajdziesz w instrukcji obsługi.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."