Klekot, kołatanie w silniku

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
co to może być- zimny jest ok, rozgrzany to coś tam kołacze, i to coraz częściej , silnik jeździ wporządku, pali, przyspieszenie jest, a kołacze- tak jakby gdzieś przy gaźniku?
  
 

Nie ma gaźnika w tym aucie..i nigdy nie było !

Tak bardzo wstępnie i ostrożnie coby Cię nie straszyć...stawiam na wałek rozrządu ..coś tam się dziać może....

ale równie dobrze może być 199 innych powodów ...nie sposób zdiagnozować wg takiego (czy wogóle) opisu

Jedynie co Ci pozostaje ..podjechać jak najszybciej do jakiegoś doświadczonego MECHANIKA ...stetoskop ..albo wprawne ucho ..może Cię uratować od jakiejś katastrofy
  
 
Cytat:
2009-10-08 23:02:31, bogdan1 pisze:
Nie ma gaźnika w tym aucie..i nigdy nie było !



no to może przez brak gaźnika tak klekocze.

Pozdr.
  
 
Cytat:
zimny jest ok, rozgrzany to coś tam kołacze



Jeździj tylko jak jest zimny. Nie bedzie klekotać
  
 
jak ma lpg to ma i gaznik
wiec duzo sie chyba nie pomylił

co do stuków na rozgrzanym silniku
dokładnie moze byc z 1001 powodów włacznie z objawiajacym sie spalaniem stukowym
takze polecam wizyte u MECHANIKA
  
 
Na początek sprawdź poziom oleju.
  
 
Jeżeli na zimnym silniku to może to być stukający zawór ale na ciepłym z tego co wiem to ten problem nie wystepuję.Posłuchaj czy napewno wszystko jest OK zaraz po odpaleniu.
  
 
Cytat:
2009-10-09 13:48:46, Grzegorz pisze:
Na początek sprawdź poziom oleju.


i ciśnienie w ogumieniu...
Kolego aro170 po takim przedstawieniu objawów nikt Ci nie powie co jest Twojemu autku. Zadzwoń do lekarza i powiedz, że na plecach wyskoczyła Ci krosta i zapytaj co ci jest, Też nie odpowie, albo będzie zgadywał.
U mnie też klekotało i okazało się że to pompa wody, ale jak już było powiedziane może to być dosłownie 1000 rzeczy. Bez oględzin przez fachowca nie dowiesz się korespondencyjnie.



[ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2009-10-10 15:42:09 ]
  
 
ja obstawiam jednak olej, pewnie zawory dzwonia i dziek z silnika jak diesel
  
 
A my możemy dywagować ...sobie a muzom co najwyżej!

....bo Kolega aro170 posta napisał i z tego co widzę od tego czasu już tu nie zajrzał

Świetne to podejście ! /zresztą dość charakterystyczne, nie raz już (wreszcie znów mam okazję dokopać )...zaobserwowane wśród żółtej braci/


P.S. ciekaw jezdem finału
  
 
gaźnika niet a ..... obudowa przepustnicy, a jak odpali to nic nie kołacze, to są takie niregularne, a rozrząd do wymiany bo już ponad 60 tyś. ma przejechane po wymianie, a olej jeździłem na daewoo syntetyk teraz pół syntetyk daewoo (w serwisie bosch polecali) i było ok (10 tys, jak za długo na oleju to zawory "trzeszczą") to nie dźwięk jak diesel, może i pompa wody, oleju jest dosyć
  
 
Cytat:
gaźnika niet a ..... obudowa przepustnicy, a jak odpali to nic nie kołacze, to są takie niregularne, a rozrząd do wymiany bo już ponad 60 tyś. ma przejechane po wymianie, a olej jeździłem na daewoo syntetyk teraz pół syntetyk daewoo (w serwisie bosch polecali) i było ok (10 tys, jak za długo na oleju to zawory "trzeszczą") to nie dźwięk jak diesel, może i pompa wody, oleju jest dosyć


K..wa. Nic nie zajarzyłem
Spróbuj jeszcze raz - z zastosowaniem polskiej składni i gramatyki


Pzdr.
  
 
piszę że w silniku coś kołacze, bo to nie jest klekotanie tylko kołatanie, jest to kołatanie nie regularne,
  
 
może coś się odkręciło, chociaż bez stetoskopu i osłuchania co i gdzie to się chyba nie obejdzie. Niech kolega wstępnie zlokalizuje występowania tego hałasu.
  
 
MECHANIK!!!!!!
Jedź do niego!
Zabawy w zgaduj zgadula i nie robienie nic by rozwiązać problem są najgorsze.
A jak coś zrobi pierdut to potem jest płacz i zgrzytanie zębów.
  
 
Cytat:
2009-10-10 22:24:35, archive15 pisze:
Zabawy w zgaduj zgadula i nie robienie nic by rozwiązać problem są najgorsze.


A co z forumową dewizą: "działa - nie ruszaj!"?
No przecież działa, tylko coś klekocze, zawsze można podkręcić radio...

[ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2009-10-12 10:24:55 ]
  
 
Kolego,jak jesteś z Mrągowa to jedź sobie do Moto-Mazury i sprawdź dokładnie silnik,tym bardziej jak piszesz,że powinieneś wymienić rozrząd.Silniki 16V są czułe na tego typu zaniedbania i zamiast wydać 300zł, będziesz musiał wydać 2000zł jak strzeli ci pasek.
  
 
Posłuchaj rady poniżej. Takie zwlekanie i kombinowanie może się skończyć właśnie w ten sposób.

[ wiadomość edytowana przez: mariusz_u dnia 2009-10-12 13:43:02 ]
  
 
Byłem u mechanika (MM), "może jakaś blacha, albo coś pod pokrywą rozrządu" ale podnośniki były zajęte,

Cytat:
A co z forumową dewizą: "działa - nie ruszaj!"?
No przecież działa, tylko coś klekocze, zawsze można podkręcić radio... )



-radio wyłączyłem i usłyszałem
  
 
Cytat:
2009-10-13 20:54:44, aro170 pisze:
Byłem u mechanika (MM), "może jakaś blacha, albo coś pod pokrywą rozrządu" ..


świetne!
...COŚ pod pokrywą rozrządu ??! ...znaczy co? ..jakiś fragmencik koła zębatego czy tylko kawałki rolki ?!!

i napisz jeszcze że puścili Cię w takim stanie na wolność ??? ...powiem tylko ...ja pierd....ę !!