[MKVII] Przy ruszaniu nie ma "ssania"

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zapala normalnie z tym, że obroty wcześniej były wyższe (na krótko po starcie) i nie mogę od razu ruszać, bo albo zgaśnie jak nacisnę pedał gazu albo kangurek. Wtedy wrzucam luz chodzi ok. 5 min na wolnych obrotach i potem można ruszać. Wymienione: kable, świece, filtr powietrza, czujnik temp. wody (ten do kompa) czyszczona przepływka+krokowiec+ zawór odmy. Lambda zmierzona -ok. Przewody odmy drożne.Tankowałem na 3 -ch różnych stacjach, aby wyeliminować paliwo. Proszę o podpowiedź jak działa układ ssania w mk VII (oczywiście w przenośni), - wygląda to jakby brakowało paliwa jak jest zimny.

[ wiadomość edytowana przez: sambor2 dnia 2009-12-04 13:50:03 ]
  
 
Raz miałem taką sytuacje.

Odpaliłem i ni ma bata nie ruszysz z miejsca...Musi pochodzić...

Jako że nie znam sie na samochodach to jedyne co mi przyszło do głowy to aku odpiąć... Zrobiłem tak na noc i rano już było ok.

Do dzisiaj tak już kiram...

Nie wiem nie znam sie może to zbieg okoliczności a może powiązanie jakieś z komputerem ma... fachowcy zaraz mnie poprawią
  
 
czujnik vss przy skrzyni biegów. posprawdzaj kabelki, przeczyść styki, skasuj komputer
  
 
Najpierw zresetowałem kompa i nic, potem sprawdziłem kable i przeczyściłem styki czujnika rss i ponownie zresetowałem kompa i dalej to samo. Z tego co się orientuję rss ma wpływ na skład mieszanki ale chyba nie wtedy, gdy silnik jest zimny?. Jak się rozgrzeje jest ok., tak więc obstawiałbym na zubożenie paliwa przy uruchamianiu, ale jak to ma działać nie wiem, zapewne jakiś czujnik
(element) podaje info do kompa a ten powoduje bogatszy wtrysk paliwa ???, ale nie wiem jak jest dokładnie. Wcześniej przy zapalaniu jak był zimny wchodził na wyższe obroty by po chwili je wyrównać ( zmniejszyć), teraz od początku są jakby za niskie tzn. właściwe ale dla rozgrzanego silnika. Jak jest z tym rozruchem?????, help.
  
 
Mam to samo do dnia zakupu i juz przestalem z tym walczyc... latem i na gazie tego problemu nie ma,ale gdy jest chlodno i chce go rozgrzac na benzynce,to tylko na postoju. Jesli ktos to pokonal,ro rowniez poprosze o instrukcje...
  
 
Witam
Po pierwsze kolego to czujnik prędkości jazdy nazywa sie VSS a nie jak piszesz rss. Jest on umieszczony w miejscu gdzie linka wchodzi do skrzyni biegów. Czy rzeczywiście czujnik VSS ma wpływ na skład mieszanki na zimnym silniku nie wiem aczkolwiek jest w tym pewien sens bo przy ruszaniu komp wie że silnik jest zimny(czujnik temperatury płynu chłodzącego do kompa), na jakich pracuje obrotach, jakie jest podciśnienie w kolektorze ssącym(nie wiem jaki masz silnik), ile powietrza wpływa do kolektora(przepływomierz). Skoro VSS działa to sprawdź czy jest dobry przepływ cieczy w miejscu gdzie masz wkręcony czujnik temperatury. Po pierwsze to chyba jeszcze sprawdź błędy kompa a potem całą resztę czujników i połączeń.
Pozdrawiam
  
 
Oczywiście masz rację, chodzi o czujnik vss (podpowiedź Grześka127). Jeżeli chodzi o kompa to niestety w tym modelu (1,6 zetec 11/1997) nie ma możliwości ani diodą ani fejsem, - opisywałem wcześniej. Pozostaje tylko serwis z tym, że w ciągu ostatnich 6-ciu m-cy wywaliłem 400zł. za 2-krotne podpięcie do kompa i skończyło się wymianą tego co piszę na początku a problem dalej jest. Kable, wtyki sprawdziłem (usunąłem śniedź). Nie bardzo wiem jak sprawdzić przepływ cieczy przy czujniku? (namacalnie ręką czuję, że się grzeje, więc chyba przepływa). Jeżeli chodzi o przepływomierz, czy dobrze kumam - on dopiero daje o sobie znać jak dodaję gazu?, czyli zwiększam przepływ powietrza (przeczyściłem i spr. napięcie - jest ok.). Wiem, wiem .... najlepiej byłoby podpiąć kompa, ale za kolejne 2 stówy wolę choćby na próbę wymienić czujnik (czy coś) tylko powoli brakuje mi pomysłów. Odnośnie vss, - jak go zmierzyć, ja jedynie sprawdziłem ciągłość połączeń i czyściłem wtyczkę, jak radził Grzesiek127.Dzięki.
  
 
Hej,
Moim skromnym zdaniem na poczatku dobrze jest sprawdzic czy w ogole ssanie sie zalacza. Najlatwiej zrobic to tak, ze do wtyczki od czujnika temp plynu chlodzacego wystarczy wlozyc rezystor 50 kohm i wlaczyc silnik. W ten sposob zostanie zasymulowana do kompa ujemna temperatura silnika. Ssanie powinno sie zalaczyc i silnik powinien miec troche podwyzszone obroty ok 1200 RPM. Jezeli tak sie nie dzieje to sprawdz wiazke elektryczna pod katem uszkodzen. Jak wiazka jest OK to wyjmij regulator biegu jalowego i sprawdz czy dziala. Wystarczy podac mu 12V z np akumulatora i powinien sie otworzyc.
Czujnik VSS nie ma wplywu na ssanie. Sluzy jedynie do podbijania wolnych obrotow jak JEDZIESZ na luzie zeby ci silnik nie zgasl gdy naraz wlaczy sie klima i wentylator chlodnicy no i jeszcze wspoma tez troche obciaza. Taki patent Forda

pozdro Klacior
  
 
Witam
Kolega klacior rozwiał wątpliwości co do VSS-a więc teraz zrób próbę z rezystorem 50kOhm tak jak kolega napisał - wepnij go w złączkę czujnika temperatury płynu chłodzącego do kompa i napisz o efektach.
Pozdrawiam
  
 
Ja kiedys mialem taki problem w swoim zetecu 1,6 16v i go rozwiazalem przypadkiem, jak u mnie sie takie cos stalo to u ciebie rownie dobrze moglo. A wiec mi sie przepalil bezpiecznik nr 7, 3 Amperowy odpowiedzialny za uklad diagnostyczny czy cos w tym stylu. Dzialo sie tak, ze autko jak bylo zimno to gaslo, musialem czekac az sie zagrzeje i wtedy bylo git. Chodzilo o to, ze przez to ze ten bezpiecznik byl przepalony komp caly czas chodzil w trybie samoadaptacji i po zgaszeniu silnika nie zapisywal ustawien. Oczywiscie jak silnik ostygl po nocy to historia sie powtarzala bo komp znowu nie mial nic w ustawieniach i silnik gasl. Meczylem sie tak ponad miesiac czasu ale po wymianie bezpiecznika jak reka odjal
Tutaj masz link do mojego tematu sprzed lat:
KLIK
  
 
Cytat:
2009-12-06 21:04:38, klacior pisze:
Jak wiazka jest OK to wyjmij regulator biegu jalowego i sprawdz czy dziala. Wystarczy podac mu 12V z np akumulatora i powinien sie otworzyc.


Czy krokowiec ma jakiś wpływ na ssanie na początku jak silnik zimny, raczej nie?.
  
 
A jak ma się grzałka sondy lambda ? Sprawdź miernikiem czy jest miedzy dwoma białymi przewodami na wiązce od lambdy + 12V.
  
 
zauwazylem ze otworzyles kolejny watek w kazdym co innego cie boli tu nie ma mocy tu uszczelka pod glowica tu jakas elektryka czy cos nawet mi sie czytac nie chce ..poszukaj jakiegos dobrego mechanika bo na dłuzsza mete takie szukanie rozwiazania jest bez sensu bez urazy ale na forum nie znajdziesz magików od wszystkiego którzy na odległosc po paru linijkach przyczyn bulu głowy mówia ci co jest nie tak

[ wiadomość edytowana przez: 43stopjk dnia 2010-05-18 07:37:21 ]
  
 
Czujnik VSS można na próbę rozpiać ale to raczej jak spadają obroty np gdy toczysz się na luzie do skrzyzowania i obroty spadają poniżej min lub właśnie nie spadają.
U ciebie raczej sprawdziłbym czujnik temperatury silnika, ten który daje sygnał do kompa sterującego. Może być walnięty i nie zapodaje ssania.