[MkVI] Cuda z elektryką

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zaczęło się tak - przestała grzać tylna szyba (brak grzania mimo świecącej kontrolki na włączniku). Moim niefachowym zdaniem powodował to nie do końca wysuwający się środkowy bolec z tylnej klapy - przez jakiś czas mi to nie przeszkadzało. Potem siadła tylna wycieraczka - po włączeniu tylnej wycieraczki zapalała się kontrolka od przeciwmgielnego tylnego a wycieraczka ani rusz. (przeciwmgielne też się nie załączało). Dzisiaj postanowiłem coś z tym zrobić - wyciągnąłem tą kostkę z bolcami, przeczyściłem zapieczony bolec, że już chodzi gładziutko, podłączyłem z powrotem kable i .... jeszcze gorzej. Po przekręceniu kluczyka zapalają się jednocześnie kontrolki od przeciwmgielnego tylnego i grzania szyby (przeciwmgielne nie świeci i podejrzewam, że szyba też nie grzeje). Po naciśnięciu któregokolwiek z tych przycisków zapalają się światła pozycyjne. Po kolejnym naciśnięciu gasną. Myślałem, że coś źle złożyłem - odwróciłem kable ale dalej to samo. Ma ktoś jakieś pomysły czy od razu ruszać do elektryka?
  
 
Cos zle podlaczone - powodem swiecenia podgrz.szyby przy wlaczeniu wycieraczki jest brak masy.
  
 
Podłączone było dobrze tylko nie ma masy "na tyle"
  
 
A co z tym włączaniem się lampek w przyciskach i świateł po naciśnięciu przeciwmgielnego? Też coś z masą nie tak?
  
 
spokojnie z tym elektrykiem... sprawdź po prostu, czy nie masz gdzieś zwarcia w kostce, czy na kablach. Później odepnij tylną szybę (zaraz przy szybie) i zobacz co sie dzieje. Odepnij kostkę od świateł i zobacz jak to wpływa. Poobserwuj i daj znac, a na pewno coś się wymyśli. Poprowadź też sobie kablem na szybko masę z innego miejsca niz klapa do samej klapy. Czesto wyrabiają się zawiasy i tamtędy ucieka masa...
  
 
tez stawiam na mase. ja jej nie mialem w lampie tylna to miałem choinke jak naciskałem pedał hamulca normalnie świąteczny samochod. przeskrobałem wtyki od masy i wszystko ok. powypinaj wszystko przeczysc powpinaj.
  
 
Dzięki Panowie, jutro się wezmę no chyba że inne przygotowania świąteczne pokrzyżują mi plany. Dam znać, jaki efekt.
  
 
Na razie "naprawiło się samo" - nie miałem czasu w tym grzebać, a dziś jechałem i wszystko oki. Wpływ Świąt?
Tak jak pisaliście pewnie problemy z masą. I już człowiek mądrzejszy o kolejną rzecz
  
 
Wpływ wilgoci.
  
 
Daj znać, czy ten problem ustał na dobre. Kupiłem niedawno Mk VI, z racji tego, że jest to pierwszy samochód nie grzebałem jeszcze (poza tym -20 na termometrze jakoś nie zachęca, ledwo blachy założyłem skostniałymi palcami), ale mam te same objawy z dnia na dzień zamiast tylnej wycieraczki zaczęła się włączać kontrolka od przeciwmgielnych, tylna szyba nie grzeję i też środkowy bolec jakiś zwichrowany i nie odskakuję. Poza tym nie ma pozycyjnych z przodu.
  
 
Miałem te sam przypadek, wez WD czy cos podobnego, napsikaj w zawiasy tylnej klapy i ruszaj gora-dól, ze dwa razy tak i problem minie.
  
 
Cytat:
2010-02-05 07:29:58, Magik123 pisze:
Miałem te sam przypadek, wez WD czy cos podobnego, napsikaj w zawiasy tylnej klapy i ruszaj gora-dól, ze dwa razy tak i problem minie.




Dokładnie tak zrób. U mnie to pomogło a miałem to samo co Ty