Previa 2.0d4d w czasie jazdy zapala się check engine

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich użytkowników forum.W mojej prevce od tygodnia zaczęła się,co jakiś czas, zapalać kontrolka check engine. Samochód wtedy przestaje reagować na pedał gazu i jedzie 30kmh.Po wyjęciu kluczyka(czasem po kilku krotnym odpaleniu i zgaszeniu) wszystko wraca do normy i można dalej jechać.Kontrolka zapala się przy dłuższej jeżdżie ,powyżej 50 km,z prędkością powyżej 100kmh.Na krótszych odcinkach i w mieście problem się nie pojawia a auto odpala bez problemu i nie dymi.Proszę was drodzy forumowicze o pomoc.
  
 
Hej,
Big juz o tym pisal....
Odczytaj bledy. Moze to byc turbo ...lub cos z doplywu powietrza.
Tez tak mialem.... Na szczescie (mimo, ze blad dotyczyl turbo)....po zmianie filtrow paliwa, powietrza ...i przeczyszczeniu przeplywomierza wszystko wrocilo do normy.... Oby i u Ciebie tak bylo....
pozdr
kewin
Cytat:
2010-03-07 23:38:03, ryba012 pisze:
Witam wszystkich użytkowników forum.W mojej prevce od tygodnia zaczęła się,co jakiś czas, zapalać kontrolka check engine. Samochód wtedy przestaje reagować na pedał gazu i jedzie 30kmh.Po wyjęciu kluczyka(czasem po kilku krotnym odpaleniu i zgaszeniu) wszystko wraca do normy i można dalej jechać.Kontrolka zapala się przy dłuższej jeżdżie ,powyżej 50 km,z prędkością powyżej 100kmh.Na krótszych odcinkach i w mieście problem się nie pojawia a auto odpala bez problemu i nie dymi.Proszę was drodzy forumowicze o pomoc.

  
 
Filtry 2 miesiące temu wymieniałem i przy okazji czyściłem zbiornik.Zauważyłem jeszcze, że jak pojawia się problem, to po wyjęciu i włożeniu kluczyka samochód przy większej prędkości jakby tracił trochę moc i w czasie przyśpieszania lekko jakby poszarpywał.
  
 
Cytat:
2010-03-08 18:13:14, ryba012 pisze:
Filtry 2 miesiące temu wymieniałem i przy okazji czyściłem zbiornik.Zauważyłem jeszcze, że jak pojawia się problem, to po wyjęciu i włożeniu kluczyka samochód przy większej prędkości jakby tracił trochę moc i w czasie przyśpieszania lekko jakby poszarpywał.


Wyglada na pierwsze problemy z zaworkami w pompie.Odczytaj jednak kody bledu.
  
 
Pokazuje brak błędów.Profilaktycznie zmieniłem zaworki w pompie, bo mam zapasowe,zgodnie z sugestią Biga.
  
 
Po zmianie zaworków kontrolka jeszcze się nie zapaliła ani razu. Prawdopodobnie diagnoza Biga była trafna. Dzięki za cenną radę i pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2010-03-17 10:28:20, ryba012 pisze:
Po zmianie zaworków kontrolka jeszcze się nie zapaliła ani razu. Prawdopodobnie diagnoza Biga była trafna. Dzięki za cenną radę i pozdrawiam.


Chcialbym zeby byla jasnosc w temacie... Ja nie diagnozuje przez i nternet,bo to niemozliwe jak kiedys ktos napisal
Jedynie stwierdzam na podstawie doswiadczenia i mojej teoretycznej wiedzy ,oraz na podstawie waszych subiektywnych odczuc i opisu problemu,co jest najbardziej prawdopodobnym powodem usterki.
Natomiast na diagnostyke zapraszam do Katowic,wtedy stwierdzam w stu procentach co trzeba zrobic aby usprawnic samochod.
Pozdrawiam.
  
 
Witam.
Jestem tu u Was świeżutki, więc proszę kolegów o wyrozumiałość.
Podpowiedzcie mi proszę jak odczytuje się kody w Previ 2.0D4D?
W poprzednim samochodzie (Carinie E) E1 i TE1, ale tutaj nawet nie mogę znależć złącza diagnostycznego żeby zobaczyć czy takie styki w ogóle są??
Proszę o pomoc.
  
 
Cytat:
2010-04-04 13:02:42, arass pisze:
Witam. Jestem tu u Was świeżutki, więc proszę kolegów o wyrozumiałość. Podpowiedzcie mi proszę jak odczytuje się kody w Previ 2.0D4D? W poprzednim samochodzie (Carinie E) E1 i TE1, ale tutaj nawet nie mogę znależć złącza diagnostycznego żeby zobaczyć czy takie styki w ogóle są?? Proszę o pomoc.


Diagnozlacze jest pod nogami kierowcy na suficie,ale watpie czy cos tam wyblyskasz,tester Toyoty trzeba zapiac i odczytac bledy.
  
 
Nie będę zakładał nowego posta bo problem dotyczy również zapalającego się check engine.
Jak jeździłem "normalnie" lub jak ją trochę "pogonię" to wszystko jest ok.
Jednak ostatnio zachciało mi się śrubować rekordy najmniejszego spalania i wtedy pojawił się problem.
Przy spokojnej jeździe chcę nagle trochę bardziej wdepnąć pedał gazu to reaguje tak jakby ktoś trzymał samochód za hak i nagle zapala się check i przechodzi w tryb awaryjny.
Wracając z świąt byłem przejazdem u jakiegoś magika-elektryka któremu po podpięciu pod kompa pojawił się komunikat
"P1250 VN TURBO INSTSTANT FAULT" stwierdził że to może być problem z podciśnieniowym sterownikiem turbiny, ale ja mu jakoś nie ufam, co Wy na to??
  
 
Cytat:
2010-04-06 17:07:55, arass pisze:
Nie będę zakładał nowego posta bo problem dotyczy również zapalającego się check engine. Jak jeździłem "normalnie" lub jak ją trochę "pogonię" to wszystko jest ok. Jednak ostatnio zachciało mi się śrubować rekordy najmniejszego spalania i wtedy pojawił się problem. Przy spokojnej jeździe chcę nagle trochę bardziej wdepnąć pedał gazu to reaguje tak jakby ktoś trzymał samochód za hak i nagle zapala się check i przechodzi w tryb awaryjny. Wracając z świąt byłem przejazdem u jakiegoś magika-elektryka któremu po podpięciu pod kompa pojawił się komunikat "P1250 VN TURBO INSTSTANT FAULT" stwierdził że to może być problem z podciśnieniowym sterownikiem turbiny, ale ja mu jakoś nie ufam, co Wy na to??


I nieslusznie bo ma racje.
Blad ten powstaje jak turbina przeladowuje,trzeba na poczatek wyczyscic filterek zaworka sterujacego podcisnieniem gruche korektora turbiny.Jezeli nie pomoze wymienic zaworek jak dalej nie pomoze to takze turbine.
Mozna tez inaczej ...wymienic zaworek rozruszac turbine i ja wyregulowac,ale wtedy EGR musi byc idealnie czysty aby nie falszowal pomiarow.
  
 
...i ja podepnę się do tematu ze swoją Previą
Jak zwykle przed wyjazdem do Polski coś się psuje
Check engine podczas redukcji biegów 2->1 na niskich obrotach
Filtr paliwa, powietrza, zaworki SCV wymienione
Wizyta w tutejszym serwisie Toyoty nic mi nie pomogła
Diagnoza... błąd silnika (?!) i żadnych konkretów
Plan naprawy... wymiana podejrzanych części od najtańszych do najdroższych
Koszt naprawy max 25 tys. PLN ale żadnej gwarancji na naprawienie!!!
W Polsce nie do pomyślenia... ale w Norwegii już tak
Wiem że bez konkretnej diagnostyki będzie trudno ale może ktoś już to przerabiał?
Za wszelkie konkrety z góry dziekuję
...a póki co do Polski pojedziemy starym Renault Grand Espace
  
 
to zdiagnozuj sam. wepnij spinacz biurowy między pin 4 i 13 w złączu (piny liczy się od lewej do prawej w każdym rządzie drugi rząd jest kontynuacją numeracji pierwszego). włącz zapłon policz błyski kontrolki silnika i odczytaj kod