Zacinający się licznik w espero???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Po moich ostatnich przygodach z obrotami przyszła pora na następną usterkę...
LICZNIK... Dziwna sprawa, ponieważ 2 dni temu zaczął świrować. Mianowicię zaczyna pokazywać prędkość dopiero mniej więcej od 60 na h, oczywiście jak już się ruszy to zaniża, wydaje mi się że im szybciej jadę to oszukuję mniej... Następnie po zatrzymaniu wskazówka opada bardzo powoli, a od 30 do zera opada nawet kilka godzin...
Gdzie szukać usterki??? licznik??? linka??? Napęd linki w skrzyni jest ok, wczoraj sprawdzałem... Silnik 1.5.
  
 
Cytat:
Następnie po zatrzymaniu wskazówka opada bardzo powoli, a od 30 do zera opada nawet kilka godzin...


Po zatrzymaniu się ,napęd licznika nie pracuje.Wymień zegar.
  
 
Dołączam się do tego wątku, bo pasuje tytułem. Niestety nie udało mi się nic znaleźć na ten temat. Otóż u mnie też się zaczyna zacina,ale licznik przebiegu dziennego. Kręcić, kręci, ale nie można go skasować. Albo jest opór na "tym dzynglu" albo "pompuje w powietrze' a cyferki się nie ruszają. Ostatnio jak tam było na nim 42 km, po przekroczeniu 100 km udało się go wyzerować. Jest jakaś szansa coś z tym zrobić jeszcze? Bo pewnie będzie trzeba liczniki rozkręcać.
  
 
Pamiętam, że bardzo skuteczną metodą u kogoś ( tylko nie pamiętam u kogo ) na problem z licznikiem było wycedzenie z garści od góry.
  
 
To ja mam jeszcze ciekawiej. Jeden problem jest taki jak u Esperynka (radzę sobie z tym tak że jeśli nie chce się wyzerować to próbuję po przejechaniu kilkuset metrów - po kilku próbach się udaje), a drugi taki że prędkościomierz przy niskiej temperaturze brzęczy i pokazuje kosmiczne prędkości zmieniające się z prędkością światła (np. 200 km/h zamiast 50). Wydawa mnie się że się gniazdo linki w liczniku wyrobiło.
  
 
Cytat:
2011-03-22 16:17:54, robert_or3 pisze:
, a drugi taki że prędkościomierz przy niskiej temperaturze brzęczy i pokazuje kosmiczne prędkości zmieniające się z prędkością światła (np. 200 km/h zamiast 50). Wydawa mnie się że się gniazdo linki w liczniku wyrobiło.



Na początek wymaga przywalenie z piąchy od góry w zegary (powaga). Ale po pewnym czasie już nie. Trzeba nasmarować linkę.
Nie są potrzebne żadne narzędzia, musisz wyczaić pod maską gdzie mniej więcej od liczników idzie linka w pancerzu (jak rowerowym) do skrzyni biegów. Trzeba odkręcić ręką od korpusu skrzyni biegów, napsikać do środka jakiegoś gówna i przykręcić spowrotem - tylko trzeba sobie trafić linką w gniazdo - jest zakończona takim kwadratem z tego co pamiętam.

I już , naprawione
  
 
I na te zerowanie piącha też pomaga?
  
 
Jak u mnie kiedyś nie działał licznik, to sobie przykleiłem na obrotomierzu podziałkę prędkości dla 3 i 4 biegu i tak jeździłem ładnych kilka miesięcy

Później przy montażu ramek na zegary ...doprowadziłem licznik do używalności i jest ok.
  
 
Cytat:
2011-03-22 16:40:50, Michal-500 pisze:
Na początek pomaga przywalenie z piąchy od góry w zegary (powaga). Ale po pewnym czasie już nie. Trzeba nasmarować linkę. Nie są potrzebne żadne narzędzia, musisz wyczaić pod maską gdzie mniej więcej od liczników idzie linka w pancerzu (jak rowerowym) do skrzyni biegów. Trzeba odkręcić ręką od korpusu skrzyni biegów, napsikać do środka jakiegoś gówna i przykręcić spowrotem - tylko trzeba sobie trafić linką w gniazdo - jest zakończona takim kwadratem z tego co pamiętam. I już , naprawione

  
 
Mam problem troszkę inny niż w temacie ale nie chcę zakładać kolejnego wątku. Przy prędkościach od 0 do 50 wskazówka drga w pewnym zakresie. po przekroczeniu trochę więcej jak 50km/h wskazówka już się tak nie waha i porusza się mniej więcej ok. Wie ktoś jak to naprawić?
  
 
Pewnie tak jak napisał Michał.
  
 
Próbowałem, nie działa.