[MKVII] 1995 1,8 - konserwacja podłużnic (tył)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj na przeglądzie wyszło, że podłużnice są w złym stanie. Jednak mimo kręcenia nosem, wstawili mi pieczątkę do dowodu. Tak czy owak zrobić je będę musiał. Ile taka naprawa może kosztować? Bo ceny jakie dzisiaj usłyszałem są różne. W jednym warsztacie powiedzieli 200zł od strony, w innym usłyszałem 400 - 500 zł. W końcu ktoś mi podpowiedział żeby spróbować poza miastem. No i pojechałem, ale na jednym warsztacie się skończyło, bo cena jaką usłyszałem mnie powaliła: 800 - 1000zł za stronę. Motywował to tym, że trzeba będzie belkę odczepić. Ile w końcu taka robota może być warta? Czy np. jak zapłacę 200 to mi zrobią po dziadowsku, a jak więcej to lepiej? Jakoś nie chce mi się wierzyć Poniżej linki do zdjęć, jak to u mnie wygląda.

Fotka 1

Fotka 2
  
 
pewnie za 200 połatają na "odwal sie" kawałkami blach, za 500 połatają blachami na spoko a xa 1000 wymienią podłużnice na nowe. CHYBA
  
 
Mi jak kuzyn robił, a robił podłogę, progi, podłużnice i wstawkę w nadkole to wycenił tą pracę na 600 zł i nie było to robione byle jak, ale tak naprawdę ciężko wycenić tą prace bo nie wiadomo jak blacha dalej i jak się sypię to koszty rosną, ale liczyłbym bym tak z 300 - 400 zł
  
 
ja w swoim miałem dziury bodajże w prawą można było pięśc włożyć koszt 700zł i w tym zrobienie ich na tip top i konserwacja całego tyłka
  
 
kolego koło tysiąca za całość trzeba liczyć (robocizna + materiał) na tym nie ma co oszczędzać bo lepiej zaplacic raz i porządnie i mieć zrobione tak żeby podłużnice były a escort już na złomie (taka metafora )
jak bedzie dziadowsko zrobione to po roku czy 2 sprawa bedzie wygladala tak samo. a i pamietaj ze na tym trzyma się tyłek twojego samochodu i trzeba to zrobić z jajem
  
 
U mnie jest bardzo podobnie... A kolega w Orionie ma jeszcze gorzej. Jakiś miesiąc temu był sie zapytać ile by kosztowała naprawa i usłyszał ze około 400zł. W innym się dowiedział że mu to wyczyszczą drucianką i zaleją konserwacją za 70zł hehe
  
 
W zeszlym roku zrobilem dwie strony za 250pln - wstawiona nowa blacha od zderzaka po belke, zrobione elegancko, zakonserwowane obficie na czarno, po zimie wyglada jak w dniu odbioru.
  
 
koszt mały nie jest, ale warto to połatać jak chcesz bezpiecznie po jeździć... U mnie było gorzej... klik
klik 2

-----------------
FEFK #2481

[ wiadomość edytowana przez: kylo32 dnia 2010-04-27 22:34:52 ]
  
 
u mnie do kylo32 jeszcze troszeczke brakuje ale tez jest tragedia ;/ .... luckyboy robiles je gdzies w warsztacie w toruniu? ja sie zastanawiam gdzie tu bym w bydgoszczy znalazl tanio i w miare dobrze by to zrobic jakis warsztat gdzie takie rzeczy robia.... bo az strach jezdzic.
  
 
W lublinie znam świetny zakład jak komuś potrzeba

Jak będzie czas moge pokazać jak wyglądają teraz ponad 3 lata po robocie...

-----------------
FEFK #2481
  
 
a ile dałeś kylo za obie strony?
  
 
Cytat:
2010-04-27 23:26:05, Gorgio89 pisze:
u mnie do kylo32 jeszcze troszeczke brakuje ale tez jest tragedia ;/ .... luckyboy robiles je gdzies w warsztacie w toruniu? ja sie zastanawiam gdzie tu bym w bydgoszczy znalazl tanio i w miare dobrze by to zrobic jakis warsztat gdzie takie rzeczy robia.... bo az strach jezdzic.



Swoje podluznice robilem pod Toruniem (miejscowosc Bajerze), ze wzgledu na to ze lubie oddawac auto do naprawy w pewne rece. Od mostu na Fordonie mialbys 25km, wiec blizej niz do Torunia Ponizej prezentuje wykonana prace - gdybys byl zainteresowany, to daj znac podesle namiary na priv.
  
 
Cytat:
2010-04-28 18:12:47, Gorgio89 pisze:
a ile dałeś kylo za obie strony?



ja zrobilem razem z konserwacją podwozia i profili zamkniętych, to bylo 600 3 lata temu

-----------------
FEFK #2481
  
 
Znalazłem w miarę tanio. W Mirkowie, pod Wrocławiem, 250 zł od strony. Zobaczymy jak będzie. Jutro odbieram samochód.
  
 
.

[ wiadomość edytowana przez: FAROW dnia 2011-06-20 12:17:11 ]
  
 
mi zrobili za 400 zł z blachy dwójki i zabitexowali