Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
michno45 (M) V-ce Prezes Zarządu FEFK ford focus MK2 EL Manufaktura | 2010-05-20 16:15:34 moze na wysokich podporkach by sie dalo ----------------- FEFK #2478 KLUBOWA AWANGARDA byl Escort MKVII 1,4 byl Focus MKI 1,8 tddi jest Focus MKII 1,6pb Dystrybutor Gadżetów |
MaRRecki Sympatyk FEFK Escort Siemiatycze/Ząbki | 2010-05-20 16:22:16 Da radę. Ja stanąłem na dość wysokim krawężniku jedną stroną a drugą podniosłem lewarkiem i podłożyłem koło. Cała wymiana i tak skończyła sie na tym, że ukręciła mi się jedna śruba mocująca zbiornik i nie mogłem go zdjąć, a nie miałem dostępu do prądu, żeby ściąć mocowanie... |
lipek88 Sympatyk FEFK RS Kruszwica | 2010-05-20 16:58:22 Możesz też walnąć "partyzantkę" i z kabiny ją wyjąć. Musisz tylko troche podciąć blache w podłodze nad pompą i ją odgiąć. Osobiście nie polecam, tylko informuje ze taki sposób jest |
DANIELKARI Sympatyk FEFK był ESCORT XR3i Poznań | 2010-05-20 17:42:03
Albo mam szczęście, albo wcale nie jest to takie niebezpieczne, bo kroiłem całe auto na części mając w baku 18 litrów beny i żyje i pożaru też nie było, sam bak ściągnąłem jak już miałem auto przecięte w pół, i pociętą większość przodu. A co do ściągania baku, to ja ściągałem na ulicy przed chatą, zajęło mi to ponad godzinę, auto na koziołkach, a ja pod nim i odkręcałem i polecam coś podłożyć pod bak, bo z beną trochę waży |
lipek88 Sympatyk FEFK RS Kruszwica | 2010-05-20 17:47:20 A nożyce do blachy? ciach ciach... ale jeszce raz niepolecam bo w sumie niszczysz auto,w miejsca cięć wchodzi korozja itp itd |
DANIELKARI Sympatyk FEFK był ESCORT XR3i Poznań | 2010-05-20 18:07:36
a myślisz że przewodów paliwowych nie przeciąłem, poszło równo z podłogą a potem kapała bena ale ja na twoim miejscu zrzucił bym ten bak, to są tylko 4 śruby! a jak tak bardzo chcesz ciąć, to tnij ręcznie brzeszczotem [ wiadomość edytowana przez: DANIELKARI dnia 2010-05-20 18:09:39 ] |
arti31 Sympatyk FEFK Peugeot 407 Inowrocław | 2010-05-20 18:15:58 No no .To że komuś sie raz lub dwa udało to nie znaczy ze za trzecim razem tez bedzie git. Będzie cos nieszczelne i BUMMM będzie a Tobię to już wszystko będzie wisiało. Naprawdę nie masz jakiegoś podwyzszenia czy czegokolwiek stabilnego na co można by wjechać???
Znam osobe która demontuje tak pompę ale to juz wtedy auto na złom i nie szlifierka a przecinakiem i nożycami. |
sambor2 Sympatyk FEFK MKVII Bolero Śląsk | 2010-05-20 20:50:04
Brzeszczotem???, a zmieści się pomiędzy podłogą a bakiem?. |
sambor2 Sympatyk FEFK MKVII Bolero Śląsk | 2010-05-21 06:59:36 No nic idę przez podłogę bagażnika, czy może znacie położenie pompy
(z góry), żeby dokładnie wyciąć? |
DriF 41-250 Czeladż | 2010-05-21 07:30:05
To samo położenie co i przewody paliwowe wchodzą odległość między bakiem a podłogą mniej więcej 5cm pisze mniej więcej nie masz dostępu do Wyrzynarki sądzę że to by było naj lepsze rozwiązanie z wycięciem otworu |
yezXR3i Sympatyk FEFK BMW E91 Bukowno | 2010-05-21 07:34:22 otwierasz siedzenie, wyciągasz czarną zaślepę a następnie nożycami do blachy nacinasz podłogę w kształt słoneczka dookoła dziury, odginasz blachę i pompę spokojnie dasz radę tak wyciągnąć. Potem doginasz blachę tak jak była i po sprawie. w dwóch escortach tak robiłem i sie nie złamały w pół. |
sambor2 Sympatyk FEFK MKVII Bolero Śląsk | 2010-05-21 20:24:24 Ok., i tak zrobiłem wyciąłem nożycami owal a następnie prostokąt wokół przewodów zasilania pompy ( 20 min. roboty ) i wyciągnąłem pompę + wskaźnik poz. paliwa i co się okazało:
- pompa wisi na sparciałym i dziurawym przewodzie gumowym ( ok. 4 cm ) Wymieniłem ten przewód i ciśnienie na listwie wynosi: -2,1 bara przy podłączonym regulatorze ciśnienia, -2,7 bara przy odłączonym regulatorze ciśnienia. Ess pali na dotyk , i tak trzymać. Pojawił się przy tej operacji pewien problem, za cholerę nie mogłem odłączyć przewodów zasilającego i powrotnego do baku tj. tych odchodzących od plastikowych kolanek. Naciskam do środka złączkę a przewód nie chce wyjść, co jest grane?. Gdyby te przewody wyszły byłoby łatwiej. Jutro muszę zaślepić wycięty otwór. Dzięki wszystkim za pomoc. |