[OGÓLNE] Jak są oryginalnie montowane progi ZENDERA?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kolega do mnie dzwoni gdyż kupił sobei escorta w Zenderze i pyta się jak one mogą być zamontowane skoro nie morze ich za cholerę ściągnąć - odkręcił wkręty po bokach ale ja wiem ze przy tych progach były jakieś listwy - czy one tak mogą trzymać? Czy te listwy były tak zaraz przy krawędzi drzwi przykręcone do progu a nakładki są na nich "zawieszone" od góry i takimi łapkami chwycone na spawie progu z karoseria? PROSZĘ O PILNĄ POMOC!
  
 
Cytat:
2010-06-01 12:49:40, spinacz25 pisze:
Kolega do mnie dzwoni gdyż kupił sobei escorta w Zenderze i pyta się jak one mogą być zamontowane skoro nie morze ich za cholerę ściągnąć - odkręcił wkręty po bokach ale ja wiem ze przy tych progach były jakieś listwy - czy one tak mogą trzymać? Czy te listwy były tak zaraz przy krawędzi drzwi przykręcone do progu a nakładki są na nich "zawieszone" od góry i takimi łapkami chwycone na spawie progu z karoseria? PROSZĘ O PILNĄ POMOC!



Tak, są na listwach, przynajmniej tak wychodziły z fabryki. Jest też coś na bazie czarnego kleju / gumy / sylikonu. Takie jakby uszczelnienie między progiem a nakładką. Jeśli ich nikt nie ruszał od nowości to bardzo ciężko to się ściąga
  
 
właśnie wyglada to na fabryczne mocowanie i za cholere nie może ściągnąć a chce cos robić z progiem i boi sie ze je polamie. Ma ktos sposob? Trzeba ciągnąć, ciąć gumę czy jak?
  
 
Cytat:
2010-06-01 14:15:14, spinacz25 pisze:
właśnie wyglada to na fabryczne mocowanie i za cholere nie może ściągnąć a chce cos robić z progiem i boi sie ze je polamie. Ma ktos sposob? Trzeba ciągnąć, ciąć gumę czy jak?



Ta guma bardzo mocno przywiera do progu. Jeśli upewni się, że na 100% nakładka nie jest trzymana przez wkręt, kołek, blaszkę tylko na samej gumie to niech lekko, ciągnie. Nie widzę innej opcji. Nożykiem tam raczej nie dojdziesz...
  
 
Czyli pozostaje z wyczucie ciagnąć ten próg z tej gumy. No nic powiem mu i zobaczymy jakie będą rezultaty.
  
 
listwa jest przykrecona do progu, i nakładka jest założona od góry włąsnie na tym uszczelniaczu, a od spodu na spinkach, wiec odpinasz spinki od dołu lekko odginasz próg i ciągniesz ale do góry, nie do siebie nakładki sa dosc elastyczne wiec zacznij od któregos konca, najlepiej od tylnego, i stopniowo podrywaj do góry,myśle ze pomoze otwarcie drzwi