[MKV] Złącze diagnostyczne przy odczytywaniu kodów podaje 5V

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

porodźcie coś bo powoli tracę cierpliwość. Auto jeździło aż w końcu którego dnia zaczęło gasnąć. Kilka dni wcześniej wymieniałem lambdę myślę może zalało złącze. Postał kilka dni odpalił. na jałowym obroty około 600-700 na obory się wkręca. Przeszukałem forum w poszukiwaniu metody odczytywania kodów. Podłączyłem zgodnie ze wskazówkami:
- Plus diody do plusa aku.
- Minus diody do niebiesko zielonego kabelka złącza.
- Brązowo-zielony i brązowy zwarte

I tu lipa. Dioda cały czas świeci. Sprawdziłem kabelek niebiesko-zielony i jest na nim po włączeniu zapłonu 5V. A powinna być na nim tylko masa i to nie cały czas tylko podczas testu.

- Wyjmowałem poklei bezpieczniki (podejrzewałem ze może gdzieś przebicie jest) niestety dioda świecie nadal
- Odpiąłem ECU tez bez rezultatu dalej świeci
- Myślałem ze może lambdę źle podłączyłem ale również bez rezultatu.

Powoli kończ ami się pomysły, została jeszcze skrzynka bezpieczników.

Macie jeszcze jakieś pomysły ?
  
 
A może biegunowośc diody pomyliłeś?
  
 
Nie pomyliłem. Na pinie do odczytów kodów jest cały czas 5V. Mierzyłem miernikiem. Że świeci chodziło mi o to ze + diody na kabelek niebiesko zielony a - na masę silnika. Silnik 1,6 EFI CVH.