Żywotność akumulatorów Optifit ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć.
Muszę kupić bateryjkę do siebie i mam dylemat.
Pochwalcie się, kto ma lub miał Optifita pod maską ? Ile to przeżyło lat lub jak szybko padło ?
A może ktoś słyszał że ktoś słyszał że ktoś mu opowiedział historyjkę o takiej bateryjce ?
Pozdro.
  
 
Wytrzymuje tyle co kazdy przecietnie 3 lata,rzadziej 5,ale ma 3 lata gwarancji,wiec mozesz sie zalapac na drugi gratis
  
 
Cytat:
2010-12-23 21:18:59, Bigelektron pisze:
Wytrzymuje tyle co kazdy przecietnie 3 lata,rzadziej 5,ale ma 3 lata gwarancji,wiec mozesz sie zalapac na drugi gratis



Czyli rewelacji nie ma
Zastanawiam się jeszcze nad Centrą Futurą 64Ah albo jakąś Vartą Silver o podobnych parametrach.
Moja obecna Futura w styczniu skończy 6 lat i zaczyna dawać oznaki starości. W międzyczasie była kilkakrotnie rozładowana "do zera" i raz zagotowana przez zepsuty regler tak, że wyrzygała trochę elektrolitu
Jeśli następca przeżyłby powiedzmy 5 lat, to chyba nie opłaca mi się kupować Optifita za ~100,- więcej. Futura też ma 3 lata gwarancji, choć czytałem że są problemy z uwzględnieniem reklamacji
Po głowie chodzi mi też Bosch, też coś z górnej półki. Sam nie wiem... ciężki wybór. W końcu to inwestycja na kilka lat
Pozdro.


[ wiadomość edytowana przez: Perzan dnia 2010-12-24 08:28:23 ]
  
 
Jeśli to coś pomoże... Ja mam Boscha ponad 4 lata - już był w samochodzie jak kupiłem.
Jak na razie nie ma problemu.
  
 
Cytat:
2010-12-24 08:27:10, Perzan pisze:
Czyli rewelacji nie ma Zastanawiam się jeszcze nad Centrą Futurą 64Ah albo jakąś Vartą Silver o podobnych parametrach. Moja obecna Futura w styczniu skończy 6 lat i zaczyna dawać oznaki starości. W międzyczasie była kilkakrotnie rozładowana "do zera" i raz zagotowana przez zepsuty regler tak, że wyrzygała trochę elektrolitu Jeśli następca przeżyłby powiedzmy 5 lat, to chyba nie opłaca mi się kupować Optifita za ~100,- więcej. Futura też ma 3 lata gwarancji, choć czytałem że są problemy z uwzględnieniem reklamacji Po głowie chodzi mi też Bosch, też coś z górnej półki. Sam nie wiem... ciężki wybór. W końcu to inwestycja na kilka lat Pozdro. [ wiadomość edytowana przez: Perzan dnia 2010-12-24 08:28:23 ]


Jak ci zwykla Centra tyle wytrzymuje to optifit tez tyle wytrzyma,znaczy ze prawidlowo jest exploatowany.
  
 
Cytat:
2010-12-23 18:36:56, Perzan pisze:
Cześć. Muszę kupić bateryjkę do siebie i mam dylemat. Pochwalcie się, kto ma lub miał Optifita pod maską ? Ile to przeżyło lat lub jak szybko padło ? A może ktoś słyszał że ktoś słyszał że ktoś mu opowiedział historyjkę o takiej bateryjce ? Pozdro.



Ja mialem optifita w sprinterze , wytrzymał dwa lata , ten sam akumulator mieliśmy w VW LT-ku kiedys i wytrzymał 3 lata. Z akumulatorów polecil bym DELPHI FREEDOM ,ale niestety po kłoptach finansowych tego koncernu w USA ich akumulatory znikły 2 latat temu z naszego rynku. W Carinie mam taki od marca 2001 roku i nadal zyje , co prawda jak auto postoi dwa lub trzy tygodnie z właczonym alarmem i nie odpalane to wyladowuje juz go no ale ma prawo. W kazdym praktycznie aucie mam te akumulatory i spisują sie bez zarzutu. W Toyotach akumulatory Delphi szły tez między innymi na pierwszy montaz , w dwóch sprinterach równiez mam oryginalne fabryczne akumulatory z logo mercedesa i logo Delphi (jeden jest z 2006 roku drugi z 2010 roku i co mnie zdziwiło ma akumulator z malym logo delphi w narozniku naklejki , jak ja szukałem w PL to nie trafiłem nigdzie na nie juz). Mój ojciec kupił rok po mnie do swojej cariny taki sam akumulator i równiez ma go do tej pory od 2002 roku. Ten bym polecil , no własnie , tylko jest pewne ale... nie ma juz ich choć pod nazwą FREEDOM sie jeszcze trafiają. Tym razem niedawno stałem przed wyborem zakupu wlasnie po Optificie kolejnego akumulatora do trzeciego sprintera to tym razem wybor padl na Moll`a. Zobaczymy ile przezyje ten.


[ wiadomość edytowana przez: sterciu dnia 2010-12-26 14:10:11 ]
  
 
Bierz cokolwiek, niezależnie, czy Bosch, czy Moll, czy Centra, czy Varta, czy cokolwiek innego - 5 lat i po bólu.

U mnie Moll wyżył 4 lata, co się przełożyło na 231kkm.

Dopiero jakiś niezydentyfikowany pobór prądu wykończył go całkowicie we wrześniu.

Kupiłem Panasonica, ale na razie ( z wiadomych względów ) stoi w pokoju
  
 
Kupiłem Vartę Silver 63Ah. Zobaczymy ile wyżyje germański wynalazek w japońskim towarzystwie
Zaciekawiły mnie jeszcze wynalazki marki YUASA. Niby to japońskie (przynajmniej marka), cena porównywalna do Boscha S5/Varta Silver, parametry również, choć prąd rozruchowy "tylko" 550A, a nie 600+ jak w przypadku konkurencji.
Zastanawia mnie żywotność tych bateryjek, bo podobno im większa wartość prądu rozruchowego, tym mniejsza żywotność akumulatora, a wszystkie wykonane w technologi Ca.
Niestety taki japoński patent mogli mieć w sklepie dopiero jutro, więc germaniec pod maską
Pozdro.