Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2011-04-24 22:05:06 Tutaj masz >>KLK<< podobny niedawno opisywany przypadek. Tam padła pompa paliwa. Poczytaj sobie.
Ew możesz jeszcze sprawdzić czy to aby nie coś z aparatem zapłonowym. Aby to sprawdzić zrób tak: Weź odłącz najdłuższy kabel zapłonowy czyli od 1-go cylindra i ...wykorzystaj go do podłączenia 4 cylindra bezpośrednio z wyjściem cewki WN (tej na błotniku). Tym sposobem ominiesz całkowicie aparat zapłonowy. Próbuj "odpalać". [wcześniej załóż suchą świecę]. Powinien chcieć odpalać na ten 1 cylinder (będzie prychał, strzelał, podskakiwal i hwc ...ale powinien chcieć odpalać). Jeżeli nie będzie chciał odpalać, to prawdopodobnie padła pompa paliwa tak jak to było opisywane we wcześniejszym poście. Ew. przed wymianą pompy wymień filter paliwa - mógł się zapchać. |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2011-04-24 22:43:39
pozwolę sobie na cytatę Roberta z innego wątku:
|
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2011-04-25 11:39:56
mam pewne wątpliwości , bo "już uruchomiony silnik" ..raczej jechał na lpg ...musiał by mieć przedziwną konfigurację elektryczną coby odcięłło mu również instalkę lpg /no ale czarodziejów-gazowników nie brakuje więc wykluczyć nie można / cewka impulsatora??..hmm ...nie spotkałem się żeby odcięła zapłon w taki sposób - nagle ,jednoznacznie , jak nożem |
Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2011-04-25 11:53:20 przyczyna na 99% leży w aparacie zapłonowym, stawiam 80% że to cewka impulsatora. pozostałe 10% na moduł zapłonowy i 9% okablowanie wewnątrz i dookoła aparatu.
Trzeba jeszcze sprawdzić, czy instalacja lpg nie zakłóca, bo podpięta jest do obwodu impulsów silnika |
pasiek Member Klubu Espero było espero, jest oc ... Lubsza | 2011-04-25 13:52:38
Nie dziw się, mój esperak jest żywym tego przykładem. Żadnych wcześniejszych oznak, raz ciach pach i stoję na krzyżówce (brak iskry, przerwa w cewce impulsatora). Po ostygnięciu znowu zaczął normalnie pracować, aż do ponownego nagrzania.
Co to oznacza, że świece cykają? może mylisz z cykaniem wtrysków? Wszystko wygląda na to tak jak koledzy piszą, że coś nie tak z układem zapłonowym, a w szczególności z aparatem. |
bogdan1 Klubowy Weteran Verona ..& Epica ;) Katowice | 2011-04-25 14:05:34
więc jednak ..nie tak do końca jednoznacznie umarł .. /to właśnie miałem na myśli ...nawet kompletnie zdechnięta cewka daje przebłyski życia motora ..zimny, ciepły , różnie ..ale prawie zawsze jakieś oznaki życia..choćby sekundowe są / |
nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2011-04-25 22:28:35
Potwierdzam !!! u mnie były identyczne objawy padniętej cewki. Jak tylko rozgrzał się do 60 - 70 stC to strzelał, prychał, podskakiwał i padł. Po ostygnięciu znowu zaczął normalnie pracować, aż do ponownego nagrzania. Do domu wróciłem po 4 czy 5-ciu takich przerywanych sesjach. Zrób tak jak wcześniej pisałem czyli podłącz 4 cylinder bezpośrednio do cewki WN na błotniku i patrz czy będzie dawał oznaki życia. |
dvirus Daewoo Espero 1.5 GLX Kutno | 2011-04-25 22:28:41 Zmiana kluczyków od stacyjki nie pomogła. Dalej martwy
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki w samochodzie (pod kierownicą i koło akumulatora - chyba że gdzieś jeszcze są). Wszystko w porządku. Pompa pracuje jak tylko przekręcę kluczyk to słychać że pracuje. Próbowałem odpalić z benzyny i z gazu (nie mam sekwencji) i dalej nic. Silnik kręci normalnie bez żadnych nowych dziwnych odgłosów więc raczej nic się nie urwało i nie pękło. Oczywiście tylko kręci i nic więcej. Wskazówka obrotów dalej przyklejona do podłoża jakby ktoś do niej kowadło przywiązał i nawet nie drgnie. Pomyślałem o czymś takim. Przykład: Jedziemy samochodem z górki i wciskamy sprzęgło. Samochód dajmy na to gaśnie. Jak puszczam sprzęgło to przy wbitym biegu nawet jak nie zapali to hamuje silnikiem i wskaźnik obrotów podnosi się na ileś tam obrotów i spada dopiero na zero jak się zatrzymamy. U mnie podczas jazdy jakieś 60 jak zgasł to wskazówka padła na 0 chociaż miałem 4 bieg. Zwolniłem, redukcja na 2 i dalej wskazówka martwa. Raczej to nie wróży nic dobrego. Co Wy na to. Rano dzwonię do mecha aby się dowiedzieć co o tym sądzi i niech zerknie lepszym ode mnie okiem. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. |
seboos Espero 1.5 16V LPG Sosnowiec | 2011-04-25 22:55:26 Czemu nie sprawdzisz tej cewki tak jak Ci koledzy proponują?
BTW to,że pompę słychać, nie znaczy że pracuje poprawnie Był już taki przypadek na forum, pompa pracowała ale nie tak jak powinna i po wymianie było ok. |
dvirus Daewoo Espero 1.5 GLX Kutno | 2011-04-25 22:58:36 cewkę sprawdzę jutro. dzisiaj było jeszcze święto więc świętowałem |
robertkaluza Klubowy Weteran Daewoo Espero 1.8 LP ... Tychy | 2011-04-25 23:58:31
Tak, ale wtedy by próbował odpalić, dławił się po dodaniu gazu itp, a na LPG by odpalał. a w tym przypadku kicha, więc pompa raczej sprawna Pozdr. |
nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2011-04-26 00:42:41
Zanim weźmiesz się za "sprawdzanie" tej cewki ...to sprawdź czy wogóle jest iskra na świecach - wykręć jakąś świecę i po chamsku połż na silniku czy iskrzy ??? To cykanie o którym pisałeś wcześniej to mogą być wtryskiwacze ! choć nie sądzę, że można je usłyszeć podczas rozruchu silnika... A wogóle to jak chcesz sprawdzić tą cewkę ? po zdjęciu kopułki stwierdzisz, że cewka jest czyli ...nikt jej nie podpierdolił ??? ...nie sprawdzisz - sprawdzenie = wymiana = min 1 h roboty... |
dvirus Daewoo Espero 1.5 GLX Kutno | 2011-04-27 22:44:17 dobra sprawdziłem parę rzeczy w samochodzie i wymieniłem też ale dalej bez efektu. Znaczy się znalazłem dodatkową usterkę. Ale po kolei:
1) iskry nie ma. Sprawdziłem na każdym przewodzie do świec oraz podłączyłem tak jak radziliście bezpośrednio cewkę zapłonową ze świecą. NIC. 2) cewka zapłonowa sprawdzona według książki omomierzem - wszystko ok. 3) wymieniłem cewkę impulsatora w aparacie zapłonowym bo poprzednia była dość czarna w jednym miejscu. Późniejsze sprawdzenie miernikiem starej cewki dało prostą odpowiedź - zwalona. Nawigator cewki rzeczywiście były - nikt nie podpierdolił Teraz sprawa wygląda tak. Podawane na cewkę zapłonową jest 12v. Z aparatu idzie do cewki po minusie również 12v. Z cewki zapłonowej wychodzi również 12v ale po podłączeniu do niej świecy nic - żadnej iskry. Przełom w śledztwie nastąpił późnym wieczorem kiedy nie było nic już prawie widać. Po przekręceniu ostatni raz kluczyka aby na pewno upewnić się że nie działa zobaczyłem rozbłysk pod kolektorem. Sprawa przebadana za pomocą latarki ujawniła jakieś zwarcie na rozruszniku (chyba bo tak dobrze to się nie znam). Wygląda to tak: Gruby przewód zakończony kawałkiem blachy z dziurką (miedziane i całe zaśniedziałe) nałożone na coś co wygląda jak śruba nr 6. Po przekręceniu kluczyka następuje rozbłysk a potem jakby ktoś tam spawarkę podłączył. Cały czas się żarzy jasnym światełkiem. Kiedy włożyłem tam rękę aby wymacać ten przewód doznałem poparzeń palca którym zazwyczaj pozdrawiamy kierowców na drodze Jutro jadę na kanał aby to naprawić. Ciekawe czy to rozwiąże problem czy nie. A co Wy o tym sądzicie?? P.S. Akumulator oczywiście padł - podłączony na noc pod prostownik. |
Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2011-04-27 23:10:31 zabawy z cewką mogą być nieprzyjemne. A cewka działa na zasadzie indukcji - wysokie napięcie dające iskrę pojawia się po odłączeniu zasilania. Czyli podajesz na cewkę napięcie, odłączasz i w tym momencie pojawia się iskra. |
nawigator5 Klubowy Weteran espero 1.5 lpg Poznań | 2011-04-28 00:25:30 ...nic nie kumam - czy to jest jakaś kolejna prowokacja
1) jak mogłeś zobaczyć rozbłysk pod kolektorem siedząc w kabinie ? ...nawet druga osoba do pomocy stojąc z przodu, miałaby problemy z dojrzeniem tego co się dzieje "w głębiach" w okolicach rozrusznika?? 2) jak jutro chcesz jechać "na kanał" ...skoro samochód nie jeździ ? Sprawdź jakoś ten żarzący się kabel, zobaczymy co to da. Ale na podstawie opisanych objawów to mógł paść moduł zapłonowy ..ten przy (za) aparacie zapł. do którego podłączone są te dwie wtyczki [jedna 4 pin - sygnałowa, druga 2-pin wysyłająca impulsy do obrotomierza]. Padnięty moduł nie podaje impulsów na cewkę zapłonową WN na błotniku, stąd może być brak iskry... Najlepiej coby nie ładować się w niepotrzebne koszty, to pożyczyć od kogoś na podmianę sprawny aparat zapłonowy i zobaczyć co to da. (...) -------- PS: gdzieś kiedyś czytałem w tym forumowym śmietniku, że padnięta cewka impulsatora uszkodziła moduł ...jak piszesz, że Twoja cewka po wymianie była uszkodzona ...to moze masz to samo ? [ wiadomość edytowana przez: nawigator5 dnia 2011-04-28 00:29:11 ] |