[Ogólne] Zakup lakieru w ASO, czy jest taka opcja?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Panowie. Czy ktos kiedys kupowal oryginalny lakier do swojego forda w serwisie? Moj ojciec niedawno sie dowiedzial ze w mercedesie mozna zakupic oryginal tyle ile sie chce i co najwazniejsze lakier nie rozni sie od tego co jest na aucie a kupujesz go według numeru i modelu auta. Wynik taki ze po lakierowaniu elementu nie widac odcieni. Ja chce zrobic to samo, macie jakies doswiadczenia na ten temat?
  
 
a po co w ASO? wystarczy znaleźć dobrego lakiernika, który miesza farbę według numeru koloru z auta - przypuszczam że to opcja tańsza niż w ASO

ja mam takiego chłopka, że dodatkowo robi próby i porównuje z elementami z auta - latka robią swoje, wiadomo - a miesza też dowolną ilość
  
 
Oczywiscie masz racje ale to kolor srebrny jest. Mam dobrego lakiernika i on ma dobrego fachowca do dobierania lakierow ale jak kazdy kto mial kiedys srebrne auto to wie ze dobrac idealnie aby bylo nie widoczne to jest nie mozliwe. Srebrny to taki tyfus ze za cholere go nie dobierzesz. Mi jak do esczorta dobierał biały to nie dalo sie odroznic malowanego elementu od nie malowanego. Plus do tego polerka calosci, prawda. A i jeszcze cos. W mercedesie bylo O DZIWO tak samo cenowo jakbys chcial dobrac lakier u fachowca, ta sama cena.
  
 
Cytat:
2011-05-08 09:03:55, maniek0012 pisze:
Oczywiscie masz racje ale to kolor srebrny jest. Mam dobrego lakiernika i on ma dobrego fachowca do dobierania lakierow ale jak kazdy kto mial kiedys srebrne auto to wie ze dobrac idealnie aby bylo nie widoczne to jest nie mozliwe. Srebrny to taki tyfus ze za cholere go nie dobierzesz. Mi jak do esczorta dobierał biały to nie dalo sie odroznic malowanego elementu od nie malowanego. Plus do tego polerka calosci, prawda. A i jeszcze cos. W mercedesie bylo O DZIWO tak samo cenowo jakbys chcial dobrac lakier u fachowca, ta sama cena.


Bo pewnie ASO bralo tez od tego fachowca ASO zawsze cieniuja sasiednie elementy, zeby nie bylo widac roznic i stad klient zadowolony, zostawia im tyle pieniedzy, ze nie musza sie pytac czy maja to zrobic.
  
 
Dobranie lakieru z samego numeru na starym aucie nic nie da .Kolor będzie się różnił .Potrzebne jest zawsze dobarwienie dlatego do mieszalni zawsze zawozi się jakiś element nadwozia aby lakiernik mógł idealnie go dobrać .Bez elementu nikt Ci dokładnie nie zrobi farby.
  
 
co ci ze bedziesz miał oryginalny lakier jak lata robia swoje i lakier płowieje, matowieje itd. a co do srebrnego ... czerwony jest gorszy
  
 
No dobra ale stary ma Vito chyba z 2002 i oryginalny lakier od nowosci i poprostu kupil po numerze iles tam w ASO i cieszy sie bo nie widac roznicy. Dlatego pytam czy ktos bral od forda jakis lakier bo nie ma sensu dobierac bo i tak nie dobiora idealnie.
  
 
Wygląda to mniej więcej tak - wszystko zależy od lakiernika. Często zdarza się (przy lakierach typu perła czy metalik), że nawet elementy malowane tym samym lakierem będą się różniły odcieniem (jeśli lakiernik źle położy lakier). Jeśli chodzi o dobranie lakieru to nie ma różnicy czy kupisz w ASO czy w dobrym (podkreślam DOBRYM) zakładzie zajmującym się mieszaniem lakierów. Lakiery są mieszane przy pomocy maszyn sterowanych cyfrowo, a zatem komputer "dozuje" bazę, pigmenty, utrwalacze i całą resztę składników . I tu się wszystko zaczyna. Ford, mercedes, bmw itp nie produkują lakierów tylko używają lakierów innych producentów. Weź też pod uwagę również utratę właściwości powłoki lakierniczej. Każde polerowanie, czy nawet myjnia automatyczna ścierają w minimalnym stopniu powierzchnię lakierniczą. (nie wspominając o działaniu kurzu czy piasku z ulic). Cały efekt malowania zależy od umiejętnego "przejścia" między odcieniami. Czasami nawet lakier wymieszany idealnie po symbolu z tabliczki znamionowej może się sporo różnić od tego co masz na aucie. Sytuacje ratuje renowacja powłoki lakierniczej karoserii samochodu - ale nie zawsze się da. W przypadku lakierów akrylowych niemetalizowanych jest łatwiej, ale musisz wiedzie, że np w przypadku lakierów metalicznych znaczenie ma np. pozycja schnących elementów czy np temperatura otoczenia w jakiej elementy są lakierowane. Jest tyle powodów, dla których lakierowanie może się nie udać "idealnie" mimo dobrania najlepszych lakierów, że lepiej daj spokój z dobieraniem lakieru z mikroskopem w ręku, a lepiej postaraj się o dobrego lakiernika.
  
 
Dzieki Pre100n, bardzo to pouczające i fachowe. Teraz wiem jak podejsc do tematu lakieru, dzieki
  
 
Szczerze nie widziałem aby komputer sam nalewał komponenty .Mój lakiernik ma regał który tylko miesza farby przed nalewaniem .Komputer służy mu tylko do pokazania z jakich elementów składa się lakier np 3 gramy czerwonego ,2 białego ,1 gr czarnego itd.Mieszanie odbywa się na bardzo dokładnej wadzę elektronicznej na której nalewa się określone ilości danego koloru .Na jakiś tam kolor jest kilka lub kilkanaście innych kolorów które dają po zmieszaniu oczekiwany przez klienta
  
 
kamil - a wyobrażasz sobie fabrykę, w której produkuje się dziennie kilkaset samochodów i pana Kazia który dozuje 3 gramy czerwonego 2 gramy białego i 1 gram czarnego?
Dobranie określonego lakieru na potrzeby pomalowania konkretnego elementu czy nawet całego auta, a proces produkcji lakierów na skalę przemysłową to zupełnie 2 różne bajki. Pan Kazio mieszający lakier dla jednego samochodu nigdy nie będzie w stanie zagwarantować, że lakier Ford biały diamond 73 będzie identyczny w serii 500 tys samochodów w zaplanowanej produkcji.
  
 
Zgadzam się ale mówimy o firmach przy zakładach blacharskich które świadczą usługi dla "Kowalskiego" tam odbywa się to ręcznie.
  
 
Cytat:
2011-05-08 09:39:56, kamil76 pisze:
Dobranie lakieru z samego numeru na starym aucie nic nie da .Kolor będzie się różnił .Potrzebne jest zawsze dobarwienie dlatego do mieszalni zawsze zawozi się jakiś element nadwozia aby lakiernik mógł idealnie go dobrać .Bez elementu nikt Ci dokładnie nie zrobi farby.



Akurat zajmuje sie lakierowaniem i do tej pory wszystkie rzeczy ktore lakierowałem dobierane były z numeru, rowniez do escorta cały przod i bok jak i do swojej VB i rzadnych roznic nie zobaczysz choc bys przez lupe patrzył, akurat jedna mieszalnia w LBN jest dobra i sprawdzona gdzie wiedza co robia.
Z elementem gorzej Ci zrobi niz bez, jesli nie posłuzy sie numerem, wiem z doswiadczenia ze nie wszystkie kolory da sie dobrac jesli brak jest numeru lakieru.
  
 
Z mieszalnikami tez roznie sprawa wyglada, bo nie zawsze sa czesto kalibrowane i w odpowiednim stanie technicznym, przez co moga dawac kolory inne od zadanych.
  
 
dodam też, że lakiery blaką, płowieją, co przy doborze też często powinno być brane pod uwagę.