[K] Części Omega A / 3000

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
- zderzak 3000
- grill/atrapa przedliftowa 3000
- prawdopodobnie reflektor lewy/pasażera z dopalaczem (sprawdzę, czy obudowa/mocowania nie popękały jak otworzę maskę).

Być może coś dojdzie..

Przy okazji nie polecam prowadzenia auta mając do dyspozycji 1 rękę i drugą w gipsie, a już w szczególności zawracania gazem w ciasnych miejscach, ponieważ 1 ręka czasem nie wystarcza. No ale już dawno mówili, że za bycie kretynem trzeba płacić.

  
 
Za zniszczenie klasyka powinniśmy kolektywnie cię odwiedzić i zrobić z dupy jesień średniowiecza. Przypominam, że to już drugi egzemplarz .... jeszcze jeden i bedzie postulat o przeniesienie do klubu trabanta


[ wiadomość edytowana przez: Mr_Brayan dnia 2011-08-06 10:33:01 ]
  
 
Cytat:
2011-08-06 10:32:33, Mr_Brayan pisze:
Za zniszczenie klasyka powinniśmy kolektywnie cię odwiedzić i zrobić z dupy jesień średniowiecza.



no nie wiem jak reszta, ale ja nie gustuję w takiej rozrywce
  
 
siodemka sa rozne sposoby na robienie z dupy jesieni sredniowiecza, ktorys na pewno Ci podejdzie
Popieram Brayana w calej rozciaglosci, nalezy mu sie, moze w koncu sie mlody nauczy
  
 
Cytat:
2011-08-06 11:13:02, fatboy82 pisze:
siodemka sa rozne sposoby na robienie z dupy jesieni sredniowiecza, ktorys na pewno Ci podejdzie


widziałem w tv ten z Pulp Fiction, jakoś nie spodobał mi się
  
 
kiedys Erykowi powiedzialem
Jak rozbijesz(zniszczysz) to auto(pokazujac nienaganny stan) to osobiscie ciebie ukatrupie i mozesz uznac nasza znajomosc za skonczona.
Sie zasmial
No i oto nadszedl ten czas ze swoja glupota rozbil unikatowa omege.
Takze Eryk nawet nie dzwon,a jak sie przypadkiem zobaczymy to ciebie ukatrupie
  
 
bez przesady

samochód jest do jeżdżenia, stłuczki się zdarzają.

każdemu
  
 
I na tym proponuję zakończyć lincz nad Erykiem

Następne posty proszę już na temat
 
 
Cytat:
2011-08-03 19:44:17, eron pisze:
Przy okazji nie polecam prowadzenia auta mając do dyspozycji 1 rękę i drugą w gipsie, a już w szczególności zawracania gazem w ciasnych miejscach, ponieważ 1 ręka czasem nie wystarcza.


To nie jest jezdzenie......
  
 
UKAMIENIUJMY SKURWYSYNA!!

Tragedii nie ma, ale i tak szkoda - tym bardziej, że to właściwie na "własne życzenie". Jeśli jeszcze ktoś w wątku wyrazi zainteresowanie moją dupą, to chyba sam pomyśle nad zmianą klubu, bo generalnie nie mam zwyczaju sobie z kolegami grzebać w tych okolicach

Zderzak zlokalizowany, grill też (ale po lift). Kapie płyn, więc obawiam się że albo gdzieś puściła chłodnica, albo któryś wąż popuścił na mocowaniu. Ze względu na tymczasowe kalectwo jeszcze nie udało mi się otworzyć maski.

Tak między bogiem a prawdą, zderzak i tak był pęknięty i skręcony na 2 śruby przy lewej lampie (tak ją kupiłem), choć oczywiście wolałbym go po prostu ściągnąć i założyć drugi, cały.

Adam - będziesz potrzebny tak czy inaczej przy operacjach o których rozmawialiśmy, nie każ mi koczować w namiocie przy porcie