Nie odpala na PB gdy zimny.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jest problem kolegi, który mieszka w mojej okolicy, porusza się Espero 2.0.
Silnik nie chce odpalać na zimnym.

Dotychczas wymienione: przewody WN, świece, kopułka, palec, czujnik temp CTS, regulator ciś. pal., filtr pal.

Na ciepłym silniku nie ma problemu, pali od strzała na zimnym ni ch..a chodzi oczywiscie cały czas o benzyne. Na gazie zapali na zimnym. silnik 2,0 105 KM


Bardzo proszę o jakieś pomysły.
  
 
możliwe problemy z pompą

-----------------
Błędy w aucie są zawarte między oparciem fotela a pedałem gazu
  
 
Cytat:
2012-02-14 19:24:56, kisztan pisze:
Jest problem kolegi, który mieszka w mojej okolicy, porusza się Espero 2.0. Silnik nie chce odpalać na zimnym.

Czemu jeszcze go tu nie ma? Tak na poważnie to niech zczyta błędy. Moze to mu da odpowiedź. Możliwe że przyczyna jest w silniku (wtryski albo cuś). Może to być też problem z elektryką, albo jak pisał kolega Rysiu z pompą.
  
 
Ja, w pierwszej kolejności, obstawiłbym wodę w paliwie (skroplona na ściankach zbiornika).

Dolej dodatek STP do usuwania wody z Pb:
STP dodatki

Tańsza opcja, równie skuteczna Xeramic:
Xeramic

i jeszcze takie tam żałosne pojękiwanie w tym temacie:
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-wybrac-dobry-dodatek-do-paliwa


Pozdrawiam.

[ wiadomość edytowana przez: -JACO- dnia 2012-02-15 08:09:33 ]
  
 
Albo jeszcze jedna rzecz, która powodowała u mnie identyczne objawy w Leganzie - stare paliwo.
  
 
Dzięki za sugestie, trop z paliwem może być celny.
Ja zastanawiam się jeszcze nad wtryskami...

Przypominam obiawy.
Autko nie odpala na pb przy zimnym silniku, na LPG pali, jak się nagrzeje na pb tez pali od strzała.
  
 
Proponuję przełączyć na benzynę przed wyłączeniem silnika, (cel: ustawienie silnika krokowego do pracy na benzynie). Przed uruchomieniem zimnego silnika włączyć zapłon na ok.1 sekundę a następnie rozrusznik (ECU po włączenie zapłonu otrzymuje informację z czujników i na tej podstawie ustawia silnik krokowy w odpowiedniej pozycji ro rozruchu oraz wylicza czas wtrysku do rozruchu, ponadto ten czas pozwala na odbudowanie ciśnienia paliwa w listwie).
  
 
Witam Koledzy. Wielki szacun za pomoc w moim problemie z wozem. Dołączam dopiero do dyskusji ponieważ nie miałem wcześniej dostępu do pisania na forum dopiero po zgodzie Kolegi Cezariusza mam możliwość. Przez ten czas chyba rozwiązałem mój problem który już mnie dręczy prawie rok a mianowicie po poradach kolegi certiff'a postanowiłem wymontować czujnik temp. powietrza w kolektorze ssącym (MAT) i przemyłem go dokładnie w NITRO i jes Panowie efekt!!! Na zimnym silniku zapalił na Pb za drugim kręceniem także podejżewam że defekt został usunięty. Dodam jescze że MAT po wymontowaniu był zalepiony czarną można to nazwać sadzą, wyglądało to jak smoła pogazowa w reduktorze LPG bo ostatnio regenerowałem dla ojca LOVATO i niczym innym nie puszczało tylko NITREM. Dzisiaj jeszcze sprawdzę bo mam wyjazd i potwierdzę czy mi odpalił. Dzięki wielkie za wszelkie porady a w szczególności mojego krajana "kisztana" za poruszenie tematu.
  
 
Cytat:
Dzisiaj jeszcze sprawdzę bo mam wyjazd i potwierdzę czy mi odpalił. Dzięki wielkie za wszelkie porady a w szczególności mojego krajana "kisztana" za poruszenie tematu.


Panowie jednak nie odpalił na zimnym silniku dzisiaj ale skoro wczoraj mi odpalił po umyciu MAT'a to pewnie dlatego że przyniosłem czujnik z cieplejszego otoczenia. Jutro będzie nowy czujnik (24 PLN w oryginale to niewiele) wiec jak bedzie efekt to oczywiście napiszę.
  
 
teraz to już pewnie po zawodach ale jak masz możliwość to spróbuj poogrzewać MAT'a suszarką... zainicjujesz pracę na ciepłym silniku. (osobiście nie wierzę, że ten MAT jest przyczyną usterki - wg mnie to 0% prawdopodobieństwa że to jego wina)

Wg mnie przyczyną może być:

1) padający regulator ciśnienia paliwa (50%)

2) ...taki zawór zwrotny zamontowany na przewodzie zasilającym w paliwo (w okolicach przegrody czołowej - dojście "zerowe") a mający za zadanie ...żeby paliwo się nie cofało z przewodów do zbiornika, (40%)

3) niewydolna - padająca pompa paliwa, (5%)

4)stare paliwo (5%)
  
 
Mi na problemy z porannym odpalaniem na benzynie pomaga tankowanie lepszego paliwa i kilkudniowa jazda tylko na benzynie (w tedy codziennie sytuacja się poprawia). Wygląda na to, że u mnie przyczyną jest stare paliwo i zapiekające się wtryski.
Pojawia mi się taki problem co kilka miesięcy.
  
 
Cytat:
(osobiście . nie wierzę, że ten MAT jest przyczyną usterki - wg mnie to 0% prawdopodobieństwa że to jego wina)


Witam kolegę nawigator'a. Masz racje-trop z uszkodzonym MAT'em nie był jednak celny. Co do reszty to zacznę od tego co wymieniłem dla przypomnienia [CTS, MAT,regulator ciś. pal, kopułka, przewody WN, palec, świece, filtr pal, zbiornik pal.], ponadto byłem u mechanika sprawdzic ustawienie zapłony-co się okazało był cholernie wyprzedzony, z mądrej książki wyczytał że przy tym silniku ma być 8* a było około 40* wg. wskazań lampy stroboskopowej;cofną aparat o jakieś 0,5 cm i ustawił na około 10* ale nadal niema efektu chodź znikneło szarpanie przy gwałtownym wciśnięciu pedału przyspieszenia więc zostaje ten zawór ale z tego co mi się wydaje w 2.0 tak owego niema chyba że go ktoś wymontował.
Co do tematu z paliwem to wątpię bo było nie tak dawno lane świeże ok. 20 l i dodałem śreodek czyszczący także powinno być ok (zbiornik wymieniałem przed zimą bo pojawił się wyciek pod opaską) więc zostaje pompa aczkolwiek nie stawiał bym na nią w 100% ponieważ po chwili jak odpali mi nawet na LPG to przełączam na Pb i silnik pracuje tak samo podczas jazdy na Pb nie ma żadnych oznak szarpania czy spadku mocy-wszystko działa płynnie. Temat jest zagadkowy?!
  
 
A mechanik zwarł piny w gnieździe diagnostycznym przy sprawdzaniu i regulacji zapłonu? Jeśli nie, to zapłon jest sprawdzany i ustawiony błędnie. Co do akumulatora ciśnienia paliwa (zaworu jak to określiłeś) w 2.0 nie występował. Proponuję sprawdzić czy po nieudanej próbie uruchomienie zimnego silnika na benzynie, świecę zapłonowe są ""zalane"
  
 
Podłącz bezpośrednio wtyczki wtryskiwaczy z pominięciem instalacji gazowej i spróbuj odpalić na PB.

-----------------
Błędy w aucie są zawarte między oparciem fotela a pedałem gazu
  
 
Cytat:
2012-02-21 20:53:45, rysiu1 pisze:
Podłącz bezpośrednio wtyczki wtryskiwaczy z pominięciem instalacji gazowej i spróbuj odpalić na PB.


Ok jutro sprubuję. Możesz mi powiedzieć gdzie ominąć tą instalację lpg?
  
 
Cytat:
2012-02-21 20:06:15, certiif pisze:
A mechanik zwarł piny w gnieździe diagnostycznym przy sprawdzaniu i regulacji zapłonu? Jeśli nie, to zapłon jest sprawdzany i ustawiony błędnie. Co do akumulatora ciśnienia paliwa (zaworu jak to określiłeś) w 2.0 nie występował. Proponuję sprawdzić czy po nieudanej próbie uruchomienie zimnego silnika na benzynie, świecę zapłonowe są ""zalane"


Nie nie zwierał pinów. Więc jak ustawia się dokładnie ten zapłon?
  
 
Zwierasz piny w złączu diagnostycznym spinaczem, tak jak do odczytu kodu błędów silnika i dopiero wtedy lampa stroboskopowa. (a przy okazji sprawdź, czy masz ustawianą mapę zapłonu na PB95- zworka)
  
 
Cytat:
2012-02-21 21:26:48, certiif pisze:
Zwierasz piny w złączu diagnostycznym spinaczem, tak jak do odczytu kodu błędów silnika i dopiero wtedy lampa stroboskopowa. (a przy okazji sprawdź, czy masz ustawianą mapę zapłonu na PB95- zworka)


Nie mam napewno i powiedz mi czy mam to założyć przed poprawnym ustawianiem zapłonu. Czy to ustawienie zapłonu może mieć wpływ na nieodpalanie na zimnym silniku?
  
 
Musisz trochę poczytać forum, o selektorze oktanów, zworce było już dużo napisane, trudno wracać do tych wątków od nowa, wystarczy poczytać istniejące. W dużym skrócie wygląda to w ten sposób: fabrycznie wychodzące Espero było bez zamontowanej zworki, mapa zapłonu na paliwo PB91. ECU w pamięci ma 4 mapy zapłonu na 4 rożne rodzaje paliwa m.in PB91, Pb95. Wstawienie zworki która łączy odpowiednie piny powoduje wybranie odpowiedniej mapy zapłonu. Skoro jeździmy w Polsce na PB 95 to mapa zapłonu powinna być ustawiona na to paliwo. Większość klubowiczów tak postąpiła. Jednak nie ma to wpływu na Twoje problemy z uruchomieniem zimnego silnika.
  
 
Przewody powinny być przy listwie wtryskowej.Powinieneś rozróżnić oryginalną wiązkę z tą dokładaną-LPG.Po prostu rozłączasz wtyczki od wtryskiwaczy.Następnie rozpinasz wtyczki od przewodów LPG i wpinasz bezpośrednio do wtryskiwaczy.Jeśli zaskoczy to coś krzaczy komp od LPG.
Co do zapłonu to należy zewrzeć piny A B i wtedy ustawiasz zapłon.Oczywiście wcześniej należy rozgrzać silnik
Po zwarciu tych pinów silnik podniesie obroty-nie należy nic regulować przy przepustnicy.Wtedy ustawiasz bazowe wyprzedzenie kąta zapłonu

-----------------
Błędy w aucie są zawarte między oparciem fotela a pedałem gazu