Problem z wykasowaniem błędów z EEC IV 1.8 105KM EFi

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pożyczyłem od kumpla czytnik diodowy. Podłączam go, dioda świeci się na stałe, załączam zapłon, dioda nadal się świeci, wyłączam i włączam zapłon jeszcze raz i zaczynają lecieć kody:

32- Przepływomierz powietrza 2. Lub jego obwód napięcie za niskie
62- Spadek mocy - 2 cylinder
63- Spadek mocy - 3 cylinder
65- Wyłącznik położenia pedału hamulca

I tu się pojawiają moje pytania. Po sczytaniu kodów powinny się one wykasować? Ale nie włączając silnika podłączam czytnik jeszcze raz i te same błędy wywala. Próbowałem odłączenia akumulatora w każdej kolejności i nie włączając silnika podłączyłem czujnik i to samo. Akumulator zostawiałem nawet odłączony na całą noc, i nic. Skoro błędy powinny być wykasowane i nie włączyłem silnika skąd EEC IV wie, że jest jakiś spadek mocy w cylindrze??
Jak wykasować błędy żeby wiedzieć (po jeździe) co tak naprawdę nie działa??
Co to jest przepływomierz powietrza 2?? Ja w swoim silniku widzę tylko jeden ;]
Czy błędy 32,62,63 mogą wynikać z tego samego? Czyli z przepływki?
  
 
Błędy się kasują po odczycie.
Ale jak ich nie zlikwidujesz fizycznie to będą się pojawiać zawsze.
Samo sprawdzenie kodów nie spowoduje, że ciśnienie na cylindrze będzie ok.
  
 
No ale skoro się kasują po odczycie, to skąd błędy 62 i 63 pojawiają się ponownie skoro nawet po odczytaniu nie uruchamiam silnika. Czy sam zapłon wystarczy do naliczenia tych błędów ponownie? No jak może być spadek mocy w cylindrze bez uruchomienia silnika?
  
 
Błędy się kasują, ale po teście na odpalonym aucie. Sorki, skumałem, że włączasz zapłon i odpalasz silnik.
32 - to miernik przepływu powietrza 1 (czyli przepustnica)
36 - to miernik przepływu powietrza 2