[K] Kupię zadbane Espero

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jak w temacie, z LPG. Klima byłaby miłą opcją
Najlepiej z okolic Dolnego Śląska.


[ wiadomość edytowana przez: mifinka dnia 2012-03-31 19:33:56 ]
  
 
Witam. Poszukuję Espero, lub lanosa dla sąsiada. Dodam iż go lubię, i fajnie by było, aby wytrzymało +/- 2 lata rozsądnego użytkowania Korozja jest oczywiście dopuszczalna, jednak fajnie by było, aby nie zajmowała większości pojazdu. Do wydania ma do 2 tys zł. Gdyby ktoś miał takowe autko- proszę wysyłać fotki na podany adres e-mail: virus25@o2.pl
  
 
Cytat:
2014-01-08 01:13:36, virus25 pisze:
Witam. Poszukuję Espero, lub lanosa dla sąsiada. Dodam iż go lubię, i fajnie by było, aby wytrzymało +/- 2 lata rozsądnego użytkowania Korozja jest oczywiście dopuszczalna, jednak fajnie by było, aby nie zajmowała większości pojazdu. Do wydania ma do 2 tys zł. Gdyby ktoś miał takowe autko- proszę wysyłać fotki na podany adres e-mail: virus25@o2.pl



stawiam, że, jeśli chcesz Espero w przyzwoitym stanie blacharskim to jednak większe masz szanse na "starszej generacji" (czyli czysto-daewoo), czytaj: "nielogicznie"mniej korodującego lanosa... ma szansę dorwać ...tylko czy zmieści się wtedy w zakładanym budżecie ??..

Esperaki perełki jeszcze się zdarzają ...ale będzie bida ..bo budżet cieńki widzę ..

Powodzenia !
  
 
Cytat:
2014-01-08 10:37:17, bogdan1 pisze:
bo budżet cieńki widzę ..



To mnie zawsze zadziwia - ubezpieczenie pewnie z 500 zł rocznie, paliwo miesięcznie też ładnych parę stówek (x24), że o "pakiecie startowym" nie wspomnę (pominięcie i ew. strzał paska rozrządu kończy temat), a budżet 2 tzł.
  
 
Pisałem o kosztach zakupu a nie o budżecie całkowitym. wiem, że za 2 tys nie da się kupić, utrzymać i tankować auta przez 2 lata
W zeszłym tygodniu kupiłem espero za 1300zł do rejestracji z małymi pęcherzami i uwaga- 112000km przejechane. Wszystko w nim śmiga jak nowe. zbieram kasę na zarejestrowanie. Planuję usunąć korozję, zakonserwować je i spokojnie 4, może nawet 5 lat pośmiga. Ktoś napisze, że kasę tracę na tę markę, ale robię to bo jeździ nim moja żona i uwielbia to autko. Nie chce nawet słyszeć o zmianie na coś innego. Ja z resztą też lubię nim jeździć bardziej niż vectrą b chociażby.
  
 
Dla jasności- nie szukam perełki bo wiem, że zarejestrowanego w tym budżecie mogę kupić tylko w stanie dobrym.
  
 
Ja na twoim miejscu nie pchałbym się w espero. Teraz z perspektywy czasu widzę i mam porównanie, że espero w porównaniu do innych nowszych Daewoo to był samochód technologicznie przestarzały. Szukaj Lanosa albo Nubiry. One naprawdę miały b. mocną blachę. Espero do nich to zwykły parch przez co sam się wyeliminował. Przed świętami widziałem bardzo ładne espero na sprzedaż ...ale gościu wołał za nie 4000 i jeszcze się odszczekiwał, że na sprzedaży jemu nie zależy.
Więc bez łaski bo za 4000 kupisz lanosa prawie "jak malowanego".

Piszę tutaj o jakości blachy bo komfort jazdy w lanosie vs. espero jest żaden.

Nubira jest porównywalna komfortem do espero i ma "mocną" blachę ...więc wydaje się być rozwiązaniem optymalnym (ale pali jak smok - miasto 12)

Do nubiry i lanosa są nadal wszystkie części, z espero ...zaczyna już być problem, wszak ...15 lat minęło


To takie moje luźne rozważania w tym temacie. Miałem Espero, byłem b. zadowolony ale już bym do niego nie wrócił.

Pozdro.