Marcinosik Fiat 500 110F Warszawa | Ja kiedyś miałem auto na słowackich numerach eksportowych. Zgłosiłem do oclenia chyba w przeciągu 7 dni i nic nie było, jedynie chcieli przegląd bym doniósł, reszta jak w normalnym przypadku. Autem jeździłem na słowackich numerach aż do skończenia się daty ważności a OC wykupiłem na miesiąc i nikt mi nic nie zrobił. Potem do urzędu i babka w urzędzie kazała mi wykupić OC w dniu zarejestrowania by nie było kary i minęło 5 lat i nic nie przyszło. |