[Kompresory] - generalny remont ASPA 3JW60

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jako że temat o sprężarkach kwitnie wstawię parę fotek sprzed kilku miechów.

Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Image Hosted by ImageShack.us


Szlif cylindrów 120 zł
Uszczelki ok 60 zł
Zaworki 120 zł
Wał Nowy 300zł
Materiał na tuleje do wału 2 piwa
Nowe zestaw Tłoków sworzni i pierścieni 170zł

Do rozłożenia starego i wymiany łożysk potrzebne są specjalne narzędzia i dobra prasa wiec dałem spokój mimo ze mam dostęp do potężnych pras.
Tuleje oryginalne można wywalić i trzeba dotoczyć nowe.
Aktualnie jestem na etapie nowych chłodniczek i odolejaczy, pewnie jutro coś wstawię.
Następnie zbiornik fosolem od wewnątrz i jakaś farba olejo i wodoodporna pewnie Olivia.
Przy składaniu głowic do cylindrów trzeba ustawić je w odpowiedniej pozycji ::


[ wiadomość edytowana przez: faownik81 dnia 2012-12-14 07:34:30 ]

[ wiadomość edytowana przez: Furiosus dnia 2012-12-14 09:44:22 ]
  
 
Przerzucam na główną - prowadź temat na bieżąco.
  
 
Do listy dopisać trzeba jeszcze łożyska 80zł

Pompa złożona rurki jakieś połatane wiec robię nowe:





Rurki chłodniczek zamienione na bardziej odporne
Zbiorniczki trawione fosolem


Pomalowane podkładem chyba zrobie na czarno

[ wiadomość edytowana przez: faownik81 dnia 2012-12-16 17:20:29 ]
  
 
Kolejne koszta:
Silnik 200zł
Łożyska 30zł
Farby 60zł
Złączki miedziane 20zł
Złączki hydrauliczne 30zł
Klej Super stal 20zł
Elementy drobne 20zł
Olej Kupczyk 25zł 1L ale spokojnie wystarcza 0,5L
NIE LAĆ WIĘCEJ ! Dzięki Kamil...
Cortanin czy jakoś tak do wysmarowania zbiornika od wewnątrz.
Dostęp do tokarki bezcenny























  
 
narazie wychodzi 1305, do tego masa czasu i pracy, zakup kompresora w zależności od sprzedawcy pewnie 400-1500.

jak nic wyjdzie 2 kołą a kompresor wcale super wydajny nie jest.
wszystko wygląda extra, bez dwóch zdań. Ale jak zastanowić się trochę nad zasadnością to lepiej kupić używkę za 2 koła albo chińczyka o 2 razy większej wydajności
  
 
Ten kompresor do malowania jest ok ale jak ktos chce go uzywac do klucza pneumo montazownicy to nie da rady za malo bije
  
 
W zupełności się zgadzam, gdybym nie miał go za darmo nie robił bym go. Po dotarciu pomierzę czasy nabijania. Ma być do narzędzi a narzędziom i malowaniu 330L na minute powinno wystarczyć.
Po remoncie powinna wytrzymać 10-15 lat nie katowana i serwisowana na czas.
  
 
albo samą pompe kupić a silnik i cała reszta mogły by zostać...
  
 
Kolega wpadł na pomysł, poskładać pompę od jelcza i śmiga jak ta lala. Silnik jednak musi być większy. Ja nie lubię chińszczyzny ta pracowała w syfie przez 20 lat u mnie pewnie będzie miała dożywocie.
Myślę tylko jeszcze o zbiorniku 300-500L.
  
 
Profesjonalna robota. Miło popatrzeć.


dobra opcją na pancerny kompresor jest
- kompresor Ikarus
-silnik 2.2kW
- butla po LPG 120L

całość wyszła ok 600zł 3 lata temu.
Od tego czasu kompresor nie ma lekko ale tylko wymieniam olej.
Jak coś dłużej piaskuję (choć do tego jest zbyt mało wydajny) wpinam wąż ogrodowy w głowicę (głowica chłodzona wodą z założenia jest)
tu widać jak wygląda
http://www.czarprlu.pl/wp-content/gallery/skoda-rallye-24/ps08.jpg
  
 
Jaką ma wydajność taki ikarus ?
Jestem na etapie chłodzenia i drobiazgów do końca tygodnia powinienem skończyć i zobaczymy jak to śmiga.


[ wiadomość edytowana przez: faownik81 dnia 2013-05-13 20:38:47 ]
  
 
Powiem szczerze że nie wiem jaką ma wydajność, tu jest garść danych ale wydajności brak
http://www.ikarusy.pl/index.php?id=sprezarka

mniejszą niż Twoja zapewne. Na lakierowanie, klucz pneumatyk czy wysodowanie/przepiaskowanie jakiś drobiazgów w pełni wystarcza.
Co do Twojej to myślę że optymalną pojemnością zbiornika będzie 200L-250L, nie więcej.
  
 
Bardzo ładna robota i pełne profesjonalne podejście
ja mam zrobiony jeszcze przez ojca kompresor:
sprężarka z jelcza
butla 80l
silnik nie jestem w stanie odczytać z niego nic. Taki zestawik bije do 9 barów u mnie i wystarcza na malowanie.
  
 
Taka sprężarka z jelcza jest lepszym rozwiązaniem niż remont aspy.
Moja będzie biła ok 6 bar, jak narazie zbiornik nabija w 3-4 minuty ale jeszcze zostało jej 30 minut docierania.
Docieram aż zacznie się nagrzeje i wyłączam.
Na koniec dodam że po zakończeniu spawania komory biorę się za sprężarkę na bazie FSO 1500.






Zagadka na koniec, od czego jest zasilacz do wentylatora?


[ wiadomość edytowana przez: faownik81 dnia 2013-05-17 14:04:17 ]
  
 
Nikt nie pamięta czasów ATARI ?! Miałem 800XL ładowane z kaset magnetofonowych heh. Godzina ładowania 15 minut grania
W każdym bądź razie wentylator jest za słaby i musi być wymieniony.
  
 
Do kosztów dopisać trzeba:
Zasilacz do wentylatora (od prostownika) 50zł
I ?zł za rozpierdaczone 2 zaworki płytki pękły zaraz po dotarciu i przemieliły się jak mielonka tyrolska.
Ciekawe czy syf nie poszedł dalej i nie zapchał układu oraz nie pokiereszował zaworu zwrotnego (nowy koszt 45zł )
A mogłem kupić z jelcza...
  
 
Jednak wszystko ok, dobrze zę odrazu zobaczyłem usterkę.
  
 
Wizualnie wyszedł pięknie
Mam pytanie co do kompresora na OHV- masz głowice już przerobioną czy będziesz na własną rękę modzić coś takiego?
  
 
Będę modzić płytę zaworową raczej bez wykorzystania głowicy. Myśle pod jakie zawory bo sporo kosztują (ok 700zł z wana). Zastanawiam się jeszcze nad tymi sprężarkami z jelcza i chyba najpierw zrobię jelczowskie a później wezmę się za ohv bo coś mi się zdaje ze zejdzie z tym projektem a komora do pisakowanaia już czeka

Aspa jest na allegro jak by ktoś chciał kupić

[ wiadomość edytowana przez: faownik81 dnia 2013-10-11 20:55:09 ]
  
 
z malucha nie lepiej zrobić chłodzony powietrzem bo z fso to by trzeba jeszcze z chłodnicą sie bawić a wydajny też będzie