Problem z odpalaniem Matrix

Moderowane przez: Bialy, Suchy
Forum » Toyota Forum Techniczne

« Starszy wątek | Nowszy wątek »


Sortuj wg daty: rosnąco malejąco

Alien_Obcy
TOYOTA DRIVER
Matrix XRS, Yaris Ve ...
Wawa

2013-01-05 22:30:49

Bigelektron - do tej pory nie miałem żadnych problemów z moją super furką Matrixem z silniczkiem 2ZZ-GE (jestem z niej mega zadowolony, w przeciwieństwie do Ave Verso z silnikiem 1CD-FTV).
Ale ostatnio mam problemy z odpalaniem - u mnie jest tak, że muszę wcisnąć sprzęgło, żeby odpalić, a jak nie wcisnę do końca to nie chce mi odpalić, muszę cisnąć na maksa sprzęgło.
Czy tam jest jakiś czujnik, czy to już kończy się sprzęgło (bo czuję już po ostrej jeździe, że się kończy

)

Bigelektron
TOYOTA SPEC
Aktywny na forum 6658 dni

Katowice

2013-01-06 00:20:04

Chodzi ci o to ze jak nie wcisniesz to nie kreci rozrusznikiem?

Alien_Obcy
TOYOTA DRIVER
Matrix XRS, Yaris Ve ...
Wawa

2013-01-06 00:39:09

Dokładnie nie załącza rozrusznika - co to może być?

Bigelektron
TOYOTA SPEC
Aktywny na forum 6658 dni

Katowice

2013-01-06 00:51:22

Cytat:

2013-01-06 00:39:09, Alien_Obcy pisze:
Dokładnie nie załącza rozrusznika - co to może być?

No jest tam taki switch to go wymien albo podreguluj albo napraw jak nie dziala prawidlowo i faktycznie trzeba mocno dusic w podloge.A ile masz dywanikow pod nogami?

Alien_Obcy
TOYOTA DRIVER
Matrix XRS, Yaris Ve ...
Wawa

2013-01-06 00:58:18

A gdzie jest ten przełącznik? Czy on jest podpięty do pedału? Jak on fachowo się nazywa? Nie mogę go zlokalizować w toyodiy, ani w manualach do Trixa.
Faktycznie mam 2 dywaniki - muszę jeden wyciągnąć, ale przy jednym też trzeba było mocno wciskać sprzęgło

Chyba go znalazłem - czy to jest to?:
Clutch switch

Czy mam go psiknąć sprayem do styków? Czy coś tam można podregulować?

[ wiadomość edytowana przez: Alien_Obcy dnia 2013-01-06 01:04:48 ]

[ wiadomość edytowana przez: Alien_Obcy dnia 2013-01-06 01:10:47 ]

Alien_Obcy
TOYOTA DRIVER
Matrix XRS, Yaris Ve ...
Wawa

2013-01-06 13:28:41

Psiknąłem kontakt spreyem i rozruszałem ten przełącznik, który jest przy samym pedale sprzęgła i włącza się na samym końcu skoku pedału - dopiero jak zaskoczy to kręci rozrusznik. Muszę dosztukować dłuższy kawałek walca z gumy, który jest na trzpieniu tego przełącznika, tak, żeby wcześniej kontaktował (niestety nie ma opcji regulacji trzpienia).
Jak dla mnie to amerykański wynalazek...

Na przyszłość jak mi się całkowicie rozwali, to jak można to zewrzeć na stałe? Chciałbym być przygotowany na takie akcje, abym odpalił samochód.

[ wiadomość edytowana przez: Alien_Obcy dnia 2013-01-06 13:30:40 ]

Forum » Toyota Forum Techniczne

« Starszy wątek | Nowszy wątek »