Gej (pedał) hamulca stopniowo wpada w podłogę.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wprawdzie efekt nie dotyczy złomero, ale złomguny i wygląda tak:
Jadę, wciskam hamulec, auto normalnie zwalnia, ale pedał (gej) wsuwa się powoli w podłogę i hamowanie robi się nagle zerowe, tak, że muszę odpuścić i ponowić nacisk na pedał (geja) - i znowu hamuje normalnie, a nagle pedał (gej) w podłogę włazi.
Efekt ten wystąpił gdy musiałem nagle hamować, że aż ABS na asfalcie wyżłobienia zrobił.
  
 
No i się okazało, że z ruły od pompy do koła kapie sobie płyn... jak jest, bo jak go nie ma to nie kapie, a że dolałem to i hamuje w w/w sposób i kapie.
  
 
No i tylko możemy więc ze zrozumieniem przytaknąć.
Utop w rzece.
  
 
Utopił bym, ale co ja kupię takiego taniego w utrzymaniu, bezawaryjnego i w dodatku ciężarowego? Nic niestety, bo takowych już nie produkują.
  
 
Jak się ma gej? Jak jeszcze źle, to w końcu braknie ci jakiegoś H3, czy H4. Weź dokręć nakrętkę przy pompie lub wymień ten przewód co ciece i po problemie, Czuwaj!
  
 
Ten wątek to już historia. Wlałem płyn i 2 km do warsztatu udało mi się dojechać, gdzie za 80 zł zmienili przewód. I po sprawie.