Trzęsie kierownicą przy ruszaniu...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

problem j.w., jak ruszam, to jakoś dziwnie kierownica oraz deska rozdzielcza zaczyna mi drgać, to samo jest nieraz jak sie rozpędzam na jedynce lub dwójce, nie wiecie co to może być?

Dodatkowo przy dodawaniu gazu mam niekiedy takie metaliczne stuki, jak by jakieś blaszki drżały gdzieś z przodu. Ten problem przeważnie znika jak puszczę gaz i depnę na nowo, chociaż nie jest to regułą.

Także będę wdzięczny za info, o ile to możliwe.

--
pozdrawiam
Damian
  
 
Myslę że powinieneś sprawdzic stan poduszek zawieszenia silnika Prawdopodobnie poduszki sa mocno zużyte. Nie zaszkodzi też sprawdzić połączenia silnik - skrzynia
  
 
u kumpla podobne objawy powoduje kończąca się podpora wału napędowego.
  
 
no fakt u mojego kumpla w df'e powstawały drgania na pierwszym biegu przy ruszaniu, okazało się że podpora wału do wymiany. Ale wibracje dochodziły raczej z tyłu.
Ale te stuki metaliczne?? Może krzyżaki się skarżą o wymiane.





[ wiadomość edytowana przez: Mokry dnia 2003-11-27 10:08:29 ]
  
 
te metaliczne stuki mogą pochodzic w wyniku zużycia sie tej przesuwnej końcówki wału na ferzach którą sie mocuje do przegubu przy skrzyni, u mnie to stukało ale po wymianie podpory wału ucichło.
  
 
Cytat:
2003-11-27 10:06:49, Mokry pisze:
Ale te stuki metaliczne?? Może krzyżaki się skarżą o wymiane.



to nie są stuki metaliczne to jest dzwonienie a` dzwon Zygmunta o pomste do nieba abyś je wreście wymienił
  
 
O dżizas, brzmi poważnie
Dużo z tym jest roboty?
Ile orientacyjnie może mnie to wszystko kosztować (części + robocizna), tzn. podpora wału, krzyżaki, poduszki?

--
Damian
  
 
Cytat:
2003-11-27 12:32:29, bodziot pisze:
Cytat:
2003-11-27 10:06:49, Mokry pisze:
Ale te stuki metaliczne?? Może krzyżaki się skarżą o wymiane.



to nie są stuki metaliczne to jest dzwonienie a` dzwon Zygmunta o pomste do nieba abyś je wreście wymienił



O co ci chodzi ? Krzyżaki wymieniłem ale powodem charakterystycznego "psztink" wcale nie były krzyżaki tylko nadmierny luz na wielowypuście czy jak to sie tam nazywa i ratuje tylko wymiana wału na nowy Ale póki co mozna się przyzwyczaić
  
 
Czy przy wymianie podpory walu trzeba dac go do wywarzenia
  
 
Cytat:
2003-11-27 16:00:39, road_runner pisze:
Czy przy wymianie podpory walu trzeba dac go do wywarzenia



U mnie to było konieczne niestety...pomimo zaznaczenia wszystkich współpracujących części.
  
 
Witam,

jednak przyczyną były krzyżaki i jakaś guma łącząca wał ze skrzynią. Krzyżaki 28 zl/szt, guma gdzieś chyba 20-30zl, nie wiem dokładnie, dzisiaj dopiero będę miał fakturę.
Za robociznę dałem 40zl, takze nie jest źle, poldzisław póki co chodzi jak trza.

Dzięki wszystkim za porady.

--
pozdrawiam
Damian