Dlaczego wtryski mi leją?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam dziwne zjawisko w carinie II.Podczas odpalenia zimnego silnika na benzynie z wydechu wali mi czarny dym z niedopalonego paliwa i silnik chodzi nierowno.Po rozgrzaniu sonda wzkazuje normalna prace i wszystko jest juz w normie.
Co moze wplywac na takie zjawisko?
  
 
bogata mieszanka jest zawsze na ssaniu ale czarny dym?? to dziwne. może świece?
  
 
Podejrzanie szybko znika mi tez benzynka ze zbiornika.Zaczelo sie wszystko po remoncie glowicy i zalozeniu wtryskiwaczy od MR2.Nie chciala na tych wtryskach chodzic,za malo paliwa podawaly,wymagaly wiekszego pradu do otwarcia.Po zmianie na oryginalne jest podawany nadmiar paliwa.Myslalem ze kompek Przystosowal sie do pracy na innych wtryskach ale kilkakrotne resetowanie nic nie dalo.
Moje podejrzenia padaja na regulator cisnienia,przeplywomierz albo komputerek.Nie wiem od czego mam zaczac,co jest bardziej prawdopodobne a moze cos jeszcze ma wplyw na przedawkowanie paliwa-sonda jest calkowicie sprawna.
  
 
Hmm... zastanowiłbym się nad regulatorem ciśnienia paliwa. Pomiar z tego co pamiętam jest prosty. Jak chcesz to mogę poszukać jak to zrobić.
Oglądałeś świece czy przypadkiem któraś nie wygląda inaczej ? Może tylko np. jeden leje ?
Pozdro.
  
 
Jeżeli leją wszystkie to zobacz regulator ciśnienia z tym ze wtedy ten sam objaw miał byś na gorącym silniku, stąd może być wysokie spalanie.
Przy ikazji zobacz czujnik temperatury zasysanego powietrza, potrafi czasem nieżle namieszać.
  
 
Odpalilem dzisiaj silnik na samym gazie,dyma nie puscil.Po chwili zgasilem i odpalilem powtornie na benzynce-szarpana praca i czary dym.Dzisiaj sprawdze czujniki a jak to nic nie pomoze to jutro zdemontuje listwe wtryskiwaczy i sprawdze regulatorek cisnienia.Najgorsze ze nie mam malego manometru do pomiaru cisnienia cieczy.
Jeszcze jedna sprawa-dlaczego silnik chodzi prawidlowo nawet jak zamienie wtyki 3 i 4 wtryskiwacza benzyny?Jak sprawdzic prawidlowosc kolejnosci podlaczenia?
  
 
Zapomnialem dodac ze swiece po pracy na benzynie sa czarne jak smola,sprawdze jeszcze kolor swiecy cieplego silnika kiedy popracuje na benzynce.Wtedy bedzie wiadomo czy caly czas jest nadwyzka paliwa.
  
 
Chcialem zrobic silnik w starej carince na spotkanie w Skarbimierzu i mam dziwne podejrzenia.Sterownik nie reaguje na sygnal od sondy o bogatej mieszance,caly czas napiecie na sondzie wynosi 0.7-0.8V.Swiece sa po paru minutach pracy okopcone a silnik nie chodzi idealnie rowno.Na gazie wszystko jest w najlepszym porzadku.
Nie wiem co moze miec wiekszy wplyw na sklad mieszanki -sygnal z sondy czy inne czujniki silnika.Po odlaczeniu pompy paliwowej silonik potrafi pracowac na wolnych przez pare minut i porawia sie kultura pracy ale to nie jest rozwiazanie.Nawet jak bedzie zbyt wysokie cisnienie paliwa to wtryskiwacze powinny dozowac paliwo w odpowiedniej ilosci.
Macie jeszcze jakies sugestie odnosnie tego problemu?
  
 
może czujnik spalania stukowego (odpiety, zwalony, źle wyskalowany) i komp zaczyna zalewać dla ratowania silnika, to tylko taka kolejna sprawa do sprawdzenia.
  
 
Carina II niestety nie posiada czujnika piezo.Podlaczenie drugiego innego kompa nic nie zmienilo
  
 
Sprawdz sonde czy podaje prawidłowe parametry, a to ze po odłączeniu popmpy silnik sie uspokaja świadczy o zbyt wysokim ciśnieniu w układzie. Wtryski potrafią dozować ale w pokreślonym zakresie, jezeli ciśnienie bedzie zbyt wysokie bedą zalewać silnik.
  
 
Chyba faktycznie mam za wysokie cisnienie paliwa w ukladzie bo dzisial sprawdzalem jeszcze raz sonde,przeplywomierz i wszystko jest w porzadku.Macie jakis pomysl na zmniejszenie cisnienia,moze cisnienie w kolektorze nie jest w stanie dostatecznie zassac zaworek w regulatorze cisnienia.
  
 
mechanior mi mowil ze czujniki tempertury podaje zly sygnał do silnik i syganalizuje zbyt niską teperature silnika niż jest ona w rzeczywistości i za duża dawkę podaje
i pozniej daje ten impuls do kompa, bo mowil mi też ze temat syfku czy tez powrotu raczej odpada ; temat regulatora cisnienia rowniez bo objaw powinien tez wystepowac przy nagrzanym silniku na benzynie
  
 
Przy gorącym silniku nawet jak leją wtryski to objaw bedzie mniej widoczny bo paliwo zdąży sie odparować, jedynie bedzie wiecej paliło. A to co sie nie spali w silniku dopali sie w goroncym kacie. Ale czujnik temperatury zawsze można sprawdzić dla bezpieczeństwa.
  
 
Podlaczylem miernik do cieplego czujnika temp.i w miare stygniecia silnika opor na czujniku systematycznie sie zwiekszal,czyli czujnik chyba dobry.Rozkrecilem jeszcze raz listwe wtryskiwaczy i sprawdzilem droznosc powrotu-wszystko ok.Silnik caly czas trzyma sie na mieszance bogatej bez zadnej zmiany a z wydechu pyka sobie czarny dymek.Po odlaczeniu pompy praca silnika zaczyna sie stabilizowac i silnik pracuje na wylaczonej pompie jeszcze ok.1-2min.
Zmienilem wtryskiwacze na inne od MR2.Opornosc identyczna tylko potrzebny jest wiekszy prad do pelnego otwarcia.Silnik zaczyna pracowac nierowno jednak mieszanka jest juz regulowana,napiecia na sondzie robia sinusoide.
Mysle ze to chyba regulator zaczyna szwankowac.
  
 
Pozwolę sobie odkopać ten temat

Carina E 1.8 7A-FE '96

Co może być nie tak, że po wymianie wadliwego wtryskiwacza (nr2) i zamianie miejscami z nr1... inny (nr3) w ogóle nie ruszany zaczął zalewać
Samochód stał od czwartku bez jednego wtrysku, dziś rano mechanik przy mnie wkładał ten nowy-używany i takie cyrki się działy
Za pierwszym razem silnik odpalił, ale od razu obroty spadły i po chwili zgasł
Później przy każdej próbie były zalane wszystkie świece...
Na wykręconej listwie niby działały jak należy.

PS. Trzeba było resetować kompa, czy coś innego po zamianie?




[ wiadomość edytowana przez: Talus dnia 2009-04-08 12:29:21 ]
  
 
A wymieniłeś wszystkie o-ringi ?

pzdr
  
 
przy mnie to zrobił.
ale paliwo nie wycieka na zewnątrz, tylko do cylindra...
mówił coś, że pewnie się zawiesił, ale elektrykiem nie jest i musi zadzwonić po kogoś, żeby sprawdził
  
 
Carina już jest ok.
Gość mi powiedział, że paliwo się zmieszało z olejem i musieli wymienić... jak to możliwe
  
 
Bardzo ciekawa teoria, dopiszę ją sobie do listy "panie, dlaczego mi auto nie jeździ?"

Chyba, że panu mechanikowi chodziło o to, że wtryski lały, przez otwarte zawory paliwo wciekało do cylindrów, a dalej, przez pierścienie, do miski...

pzdr


[ wiadomość edytowana przez: marcinm dnia 2009-04-10 12:36:44 ]