Hamulce bębnowe!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam i pozdrawiam !
mam problem przy hamowaniu coś mi szoruje w prawym bębnie, może wiecie co to może być!!
Albo może ktoś z Was zdejmował już bęben bo ja dzisiaj probowałem i nic nie wskurałem!!!
Jak zdjąć ten cholerny bęben żeby zobaczyć stan okładzin ciernych, czy on jest wciśnięty a może przykręcony !!!?????
POMÓŻCIE!!!!!!!!!!!
  
 
Ja zmienialem okladziny w moim porzednim essim z 91 to odkrecilem srube pod takim kaptyrkiem metalowy, lekko mloteczkiem w beben i zeszlo.
  
 
jezeli masz problem ze zdjeciem bebna to moze dlatego ze wytarty jest w nim "rowek" od szczek hamulcowych i utworzyl sie próg wewnątrz bebna uzniemozliwiajacy zdjecie. cóż trzeba troche pokombinowac , chyba nie ma zlotego srodka na to , w skrajnym przypadku trzeba zerwac razem ze szczekami i dac koniecznie bebny do przetoczenia przed ponownym zalozeniem
  
 
Dokładnie tak. Na zdjęci bębna nie ma zasady. Musisz użyć młotka i siły rąk.
Pozdrawiam
  
 
Ja ostatnio zmieniałem szczęki w swoim scorcie i ze ściągnięciem bębna nie był problemu, ale czasami moze się okazać, że bez ściągacza nie da rady, ale i tak zawsze to siłowe rozwiazanie.
Oczywiści bęben jest przykręcony śrubą o której wspomniał mm27 i dopiero jej odkręcenie pozwoli go ściągnąć.
  
 
Ja ostatnio sciagalem bebny i zdecydowalem sie odkrecic nie ta jedna duza lecz cztery mniejsze (17) z drogiej strony kola - beben zejdzie wtedy razem z piasta i nie ma problemu z lozyskami ani z zabijaniem nakretki. operacja trwala ok 20 min. na kolo. Zreszta w TISie wlasnie tak sugeruja sciaganie bebna. Pozdrawiam danielP.
  
 
Kiedy ja zdejmowałem bębny miałem idealnie taki przypadek jaki opisał "Mad". Na bębnie powstał rowek uniemożliwiający jego zdjęcie. W takiej sytuacji należy użyć troche sprytu i siły, jednak nie wolno przesadzić aby nie zerwać całych szczęk. Przed ponownym założeniu bebna należy go przetoczyć lub zeszlifować blokującą (niestartą)część bebna.
  
 
2002 rok
  
 
No to co że 2002
ludzie ściągają też bębny w 2006
  
 
ostatnio chciałem zdiąć bęben bo nie trzyma ręczny z lewej strony, prawdopodobnie przez samoregulator, ale nie mogę odkręcić tych czterech śrub z tyłu, miałem troche lipny klucz oczkowo gięty, który się wyginał bałem się że urwe śruby, czy u was też tak ciężko idą odkręcić ?, bo w zanadrzu mam klucz z prawdziwego zdarzenia
  
 
1. nie zaciągać ręcznego !!!! bo ni holer... nie ściągniecie

2. 4 śróby z tyłu odkręcić. tylko tu zależy gdzie było autko składane, jak na zachodzie to powinien być luz bo samrowali je takim smarem specjalnym dzięki któremu się nic nie zapieka.
w moim 13 letmin essim poszło bez problemu, ale słyszałem tez wersję jak ktoś urwał tą śróbę....

jesli nie da rady to zostaje tylko odkręcanie nakrętki od łożyska pod dekielkiem...
  
 
dokladnie, nie zaciagac recznego!!! a dodatkowo (co w moim przypadku niewiele pomoglo, ale zawsze cos, moze to byc ten brakujacy milimetr luzu ) poluznic reczny na lince pod autem.

i koniecznei sprobowac od 4 srub a nie od tej na piascie, poniewaz wtedy nie odslaniacie lozysk.

jak sruby juz odkrecone, to beben mozna zdjac, np. odpinajac jedna zawleczke od szczeki. wtedy nawet przy wewn, rancie mozna go zdjac.

powodzenia i bez nerwow