Nowy "obyczaj" w Tym Kraju

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dla mnie nowy, może dla Was już nie. Chodzi mianowicie o "zabieg"
przetarcia przedniej szyby samochodu papierem ściernym na
wysokości oczu kierowcy !
U szklarza powiedzieli, że nie ma to sposobu - poza oczywiście
wymianą szyby. Może Wy macie jakieś doświadczenia czy pomysły ?
Powiedzieli też, że jest zjawisko coraz powszechniejsze.



"Kanada pachnąca żywicą"
  
 
o takim obyczaju jeszcze nie slyszalem

natomiast slyszalem kiedys o proszku do polerowania szyb
niestety od goscia ktoy pracuje przy produkcji szyb
czy jest mozliwosc polerki nie wiem ale trzeba by podzwonic po firmach ktore kleja szyby
  
 
Czy ja dobrze zrozumiałem??? Jakies bydło zniszczyło Ci w ten sposób szybę???

Coś mi tu śmierdzi inicjatywą jakiegoś goscia handlującego szybami.
  
 
Cytat:
Coś mi tu śmierdzi inicjatywą jakiegoś goscia handlującego szybami



Mi też - tym bardziej że są sposoby np. polerowanie.
  
 
Dzięki. Będę szukał kogoś kto potrafi to chociaż trochę wygładzić.
Moja strata, jak się okazało dwa dni później, nie była taka wielka
w porównaniu z podpaleniem vana. Cały się nie spalił ale ...
gdzie my żyjemy ?
  
 
Cytat:
2004-04-12 20:15:51, daddy pisze:
Dzięki. Będę szukał kogoś kto potrafi to chociaż trochę wygładzić.
Moja strata, jak się okazało dwa dni później, nie była taka wielka
w porównaniu z podpaleniem vana. Cały się nie spalił ale ...
gdzie my żyjemy ?



Fajnie macie w tym Wrocławiu
Ja mieszkałem na 22 lata na Żoliborzu koło Wrzeciona i aż takie szopy sie nie działy - przynajmniej nie tak często