No i uszlo zycie z oponki :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dzisiaj dolaczylem do grona "szczesliwcow" ktorzy rozwalili sobie oponke... najechalem na pozostalosc po znaku drogowym, a wlasciwie po jego nozce... ostra metoalowa pozostalosc wystajaca z ziemi na ok 8-10 cm... no i z boku michelin energy sie zrobila dziura na 2 palce... oczywiscie wchodzi w gre wymiana i oczywiscie obu opon przynajmniej... podjechalem do najblizszego znanego zakladu... wymienilem na continental EcoContacty CP 82H ... uzywane. Niestety mialem za malo czasu i swiezego umyslu zeby sie zastanawiac nad innymi rozwiazaniami, wiec poprosilem o najlepsza z uzywanych... kierowalem sie wysokoscia bieznika a nie jakoscia opony... tak to jest jak czlowiek dziala pod wplywem chwili...
czy ktos ma moze doswiadczenie z tymi oponami i moze sie wypowiedziec? z tego co zauwazylem na mokrym rusza sie lepiej... bo na tych energy to bez zwijania asfaltu na mokrym nie dalo rady... (5-6 mm bieznika mialy)
  
 
Cytat:
2004-06-21 19:06:54, gak pisze:
czy ktos ma moze doswiadczenie z tymi oponami i moze sie wypowiedziec? z tego co zauwazylem na mokrym rusza sie lepiej... bo na tych energy to bez zwijania asfaltu na mokrym nie dalo rady... (5-6 mm bieznika mialy)


Tym się nie sugeruj - Micheliny tak mają. IMHO na tej zamianie nie straciłeś.
  
 
ten model Continentali był zawsze w czołówce testów opon, więc raczej źle na tym nie wyszedleś
  
 
Cytat:
2004-06-22 09:19:26, MaciekB pisze:
ten model Continentali był zawsze w czołówce testów opon, więc raczej źle na tym nie wyszedleś


no to mnie troche pocieszyles... wczoraj mialem strasznego dola ale skoro to sa dobre oponki, to chyba trzeba sie cieszyc bo zaplacilem po 100 pln od sztuki a stan jest igla... moze z 1mm bieznika zjechany.
g.
  
 
to naprawdę dobrze na tym wyszedłeś

a znam ten model bo w dwóch Camry przez kilka lat jeździły - i dlatego corocznie monitorowaliśmy jak wypadają w testach
  
 
Cytat:
2004-06-21 19:06:54, gak pisze:
Dzisiaj dolaczylem do grona "szczesliwcow" ktorzy rozwalili sobie oponke... najechalem na pozostalosc po znaku drogowym,



moze powinienes sprobowac dostac odszkodowanie od zarzadcy tej drogi/ulicy? podobno sie to czasami udaje.
  
 
Cytat:
2004-06-22 15:32:25, leon99 pisze:
moze powinienes sprobowac dostac odszkodowanie od zarzadcy tej drogi/ulicy? podobno sie to czasami udaje.




mysalem o tym... ale to bylo miejsce gdzie samochod teoretycznie nie powienien sie znalezc... kawalek chodnika kolo wjazdu na posesje... wjechalem tam tylko dlatego zeby nie zastawiac wjazdu, a chcialem chwile pogadac.