Stopień sprężania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
sąsiad ma takie coś co podobno mierzy ciśnienie na cylindrach......więc moja ciekawośc nie miała granic .zabrałem go z tym miernikiem do auta.........posprawdzał i powychodziło
I-1,38
II-1,4
III-1,41
IV-1,4

chyba w MPa to pakazywało.kręciłem rozrusznikiem ze 3 sek. i tak popokazywało.......gadała coś że jakbym kręcił nim dłużej to by nawet może wskoczyło 1,7.nie wiem nie znam sie...........silnik był lekko nagrzany(transport urządzonka pod garaż).......no i z takimi wynikami lece do domku a w knidze pisze że powinno być po 9,2 bar....więc o co chodzi....ile w MPa jest barów...nie znam sie miałem to w zeszycie ale on chyba się ...spalił ..........
albo napiszcie mi jak to się mierzy .........bo ja jestem zielony.....
pozdr
  
 
Z epoki dieslowskiej pamietam,ze pomiary musza byc dokonywane raczej przy zimnym silniku,wowczas otrzymasz dokladniejsze wyniki,ktore moga swiadczyc o mniejszej kompresji,czyli zurzytym silniku,w dieslu nizsza kompresja oznacza niemoznosc odpalenia przy mrozie,lub cholerne problemy,trza grzac swiece w nieskonczonosc,az padnie accu.W Benie odpali,lecz sila pociagowa rowna sile malucha o poranku.Co do przelicznika,to niektrorzy wulkanizatorzy maja nawet z tym problem,serio.Sieroty jedne,nadaja sie do pompowania kol w Jelczu,bo raz prawie dostalem tyle atmosfer,ze malo co to niepowywalalo mi wentyli.
  
 
dobrze..dowiedziałem się że w książce od Omy C20NE ma nominalnie 9,2 Bar-a..........mi powychodziło coś ok. 1,4 MPa..czyli 14 Bar-ów.........więc wniosek z tego taki(jak dobrze se policzyłem ), że nie umię mierzyć tego ciśnienia....

wykręciłem wszystkie świece(ze 12 ich było.....hehehe). silnik być srednio nagrzany..(transport urządzonka do garażu)..........i ja przytrzymywałem to urządzonko w gnieździe świecy a sąsiad kręcił rozrusznimkiem ok. 3-4sek........i pokazywało mi się właśnie to ok.1,4...........więc o co chodzi???jak sie mierzy to ciśnienie???.......pierwsze próby robiłem z pełnym otwarciem przepustnicy a później to już bez

pozdr
  
 
Panie Kolego Szanowny

Pomieszales Pan dwa pojecia

Stopien sprezania i cisnienie sprezania.

Stopien sprezania to stosunek objętości cylindra na początku suwu sprężania (gdy tłok jest w najniższym dolnym położeniu) do objętości cylindra na koniec suwu sprężania (gdy tłok jest w najwyższym górnym położeniu).
Dla silnika C20NE wynosi 9.2:1 czyli objetosc na poczatku suwu jest 9.2 razy wieksza niz na koncu suwu. Jest to wartosc bezjednostkowa.

Ciśnienie sprężania silnika to maksymalna zmierzona wartość ciśnienia w cylindrze silnika. Cisnienie mierzy sie krecac rozrusznikiem z maksymalnie otwarta przepustnica. Czas krecenia 3-10s w zaleznosci od aparatu pomiarowego. Cisnienie powinno wynosic ok 16bar w nowym silniku. Rozbierznosci pomiedzy cylindrami nie powinny byc wieksze niz 0.5bar

Zrozumiale ??


[ wiadomość edytowana przez: DrA dnia 2004-09-07 18:55:57 ]
  
 
A*C*H*A

thx Dra , dobrze wiedzieć

to ciśnienie jeszcze raz se sprawdze ale pokręce te 10sek...
to stopnia sprężania w garażu to se nie sprawdze....

dzięki zara lete do sąsiada i z nim to omówie...hehehehe

pozdr
  
 
Jaki masz manometr ?? Wkrecany w gniazdo swiecy ?? Czy taki z gumowa koncowka na docisk ??

Cytat:
to stopnia sprężania w garażu to se nie sprawdze....


Hahahahahahahahaha

To nie jest wartosc mierzalna. Taki stosunek przyjal konstruktor silnika i tak ma byc.
  
 
Taki z gumową końcówką na docisk...

Cytat:
To nie jest wartosc mierzalna. Taki stosunek przyjal konstruktor silnika i tak ma byc.



jak tak mówisz to pewno tak ma być.a ja 18 lat myślałem, że to można zmierzyć
  
 
Zmierzyc oczywiscie mozna. Tylko nie ma takiej potrzeby. Dla uzytkownika istotne jest cisnienie sprezania a nie stopien.

Stopien sprezania wyznacza charakterystyke pracy silnika i jest wielkoscia istotna w fazie projektowej.
  
 
Przy planowaniu glowicy,mozna zmienic ten parametr,jesli chodzi o stopien sprezania,im wiekszy tym lepszy pover,tylko o ile uszczelka to wytrzyma.Volkswagen stosowal wiekszy stopien sprezania w benzyniakach,ale za to jak miala tam pasc uszczelka to od razu musiala byc wymiana,a znam przypadki w oplach,ze co jakis czas poszedl babelek kompresji i jechana dalej.