Do kolegow z lublina

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szybkie pytanie...poniewaz jade na swieta na ukraine jako obserwator wyborow a wyjazd jest z lublina..moge dojechac do lublina pociagiem albo wziac renoofke swojej kobiety i pojechac we czworke ze znajomymi by car..tylko jedno mnie trapi..z lublina wyjezdzamy 23 czyli jutro wieczorem a powrot 28..co zrobic wtedy z samochodem?? zostawic na ulicy?? szukac parkingu strzezonego (ile to moze kosztowac)?? no ogolnie moze macie jakis pomysl albo wskazowki zeby przez te 4 dni mi nie rozebrali samochodu na czeesci..no a moze w lublinie takie rzeczy sie nie dzieja
a moze ktos by mi pod domem przechowal i mial na niego baczenie??
  
 
Kuba, a czym wyjeżdżacie? Autokarem? Skąd?
Koło dworca głównego PKP jest przynajmniej jeden parking strzeżony. Stawka za dobę to chyba PLN 11 ale głowy nie dam.

Mógłbyś też samochód zostawić u mnie (mieszkam przed lublinem od strony wawy, działki kawałek tylko bez garażu) Ale musiałbyś wtedy ode mnie na miejsce zbiórki dojechać taksówką (myślę,że max 30-40 PLN), bo ja chwilowo jeżdżę malutkim samochodzikiem i 4 obserwatorów nie zmieszczę

Jak zaintyeresowany to zadzwoń lub na GG (5163730)




[ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2004-12-22 16:38:18 ]
  
 
dzieki..napisalem ci na gg
  
 
qbaj zostal wyeksportowany na wschod
biedni
przestraszyli sie bo u nas zima jak cholera a oni jada jeszcze dalej na wschod
  
 
no no jakich mamy obserwatorow... a ja mialem zaproponowac parking pod blokiem u siebie (mieszkam nad komisariatem policji) ale i stad pare lat temu zniknelo cc mojej mamuski ... pod latarnia najciemniej niestety.
  
 
wlasnie wrocilem..jeszcze raz dzieki dla cezariusza..bez niego byloby z nami krucho w lublinie..ale dzis juz nic nie pisze padam na twarz