Amortyzator stuka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
amortyzator stuka w momęcie pracy góra-dół czyli w mijscu "luzu"
Czy to jest poważny defekt i tylko wymiana amorka?
  
 
a może to nie amortyzator stuka tylko poduszka amora albo dolna tuleja, a może tuleje wachaczy ...
  
 
odkręciłem i sprawdziłem, to amor z tyłu ,ten ukośnie przykręcony, ma 60tys km
  
 
no to go wymien
  
 
no to skoro już zostało sprawdzone i stwierdzone że to amor to nie pozostaje mi nic innego jak poprzeć przedmówcę - wymień amortyzator. generalnie prosta robota a powinna całkowicie rozwiązać problem.
  
 
chodzi o to czy stukanie oznacza że się zaraz amorek rozleci , jeśli nie to niech sobie stuka
  
 
Cytat:
2005-01-07 10:55:15, neig pisze:
chodzi o to czy stukanie oznacza że się zaraz amorek rozleci , jeśli nie to niech sobie stuka


a chocby sie i rozleciał to co ? bedzie latał jak zyd po pustym sklepie miedzy zwojami sprezyny i tyle.
Nie stuk amora nie oznacza ze sie rozleci.
A skoro Ci stuk nie przeszkadza to po co szukasz przyczyny ?
Tez mi uzytkownik auta.. niech sobie stuka.
  
 
kupiłem taki amorek(krosno), okazało się że gwarancja jest tylko przy zamontowaniu przez autoryzowany serwis lub trzeba kupić dwa,stary lał i go wyrzuciłem a teraz sobie nie mogę wybaczyć bo ten nowy po 6mies lał i stukał a stary tylko lał.To już druga moja wpadka z nowym amorkiem "krosno"
  
 
Właśnie dlatego dają gwarancje tylko przy montowaniu dwóch nowych. Takie wymienianie to o kant d.. trzasnąć. Najpierw odstawiasz popelinę a potem masz pretensję do producenta.
Jak jeden leje to znaczy że tłumi już dużo słabiej i jak zamontujesz nowy to z racji tego że dużo mocniej trzyma to dostaje po tyłku i szybko się i niszczy i tak można w kółko wymieniać.
Jeśli naprawiasz metodą drutowania to nie miej pretensji później do producenta.
  
 
ser kan nie pisałem że drugi amor jest padnięty, wtedy ta twoja teoria miała by sens