Znikający płyn...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Poradźcie, co jest grane. Zniknął mi całkiem płyn chłodniczy ze zbiornika wyrównawczego... sprawdzałem przewody, ale raczej nie widzę wycieku (jeszcze dokładnie to obejrzę na kanale). Mam pytanie: czy ten płyn może dostawać się gdzieś do silnika i poprostu już nie wracać? zdarzyło mi się już 2 razy że auto mi zgasło nie długo po odpaleniu i nie mogłem go uruchomić - ale to było w sumie na mrozie -15stopni i po nocy...
  
 
Może być
  
 
mi tez sie zdazylo ze na mrozie zaraz po uruchomieniu mi zgasl ale moglem go ponownie odpalic.Przyczuna do dupy paliwo i potrafi tak kilkakrotnie zgasnac bo paliwo jest kiepskiej jakosci
  
 
Nie chce krakać ale może być albo wysdmuchana uszczelka pod głowicą albo pęknięty blok/głowica ;-(
  
 
Najprawdopodobniej to uszczelka pod głowicą. Zobacz jeszcze czy pod korkiem wlewu oleju masz "masło".
  
 
u mnei masla pod korkiem oleju nie bylo a plynu chlodniczego ubywalo - uszczelka pod glowica wymieniona i plyn nic nei ubywa
Przy wymianie uszczelki pamietaj zeby splanowac glowice bo bez tego marny efekt
  
 
Najprawdopodobniej uszkodzeniu uległa uszczelka pod głowicą, płyn przedostaje się do cylindrów i wraz ze spalinami wyrzucany jest na zewnątrz przez rurę wydechową, proponuję usunąć usterkę gdyż długotrwała jazda w ten sposób może nawet doprowadzić do korozji gładzi
  
 
popieram kolegów to może być bękniety blok albo głowica.