Nowicjusz-Co zrobic z 2.0???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cóż przyznam się że tak powiem iż dopiero "chyba" przystałem do tegoż klubu .
Nikigo tu jeszcze nie znam i nie wiem czy jako "totalny, zielony nowicjusz " bede tutaj lubiany...ale to się zobaczy...
..przejrzałem kilka tematów na forum....wiem że Mrożek jest niekwestionowanym liderem...tu moj podziw dla jego wiedzy....
....wieć boję się aż pytać...jak najsensowniej tanim kosztem zmodernizować Polonezika(nosek) z już założonym silniczkiem o pojemności 1995 ???
...modernizacja interesowalaby mnie bardziej w kierunku zwiekszenia m.in momentu obrotowego (159Nm...mogloby być ciut wiecej)...???
...poprawiania charakterystyki zawieszenia...???
no i tym samym, na co licze zwiekszenia przyśpieszeń - bo ono jest dla mnie ważniejsze niż V-max.
Za wszelkie odpowiedzi dziekuje z gory???
P.S. czy wiedze Mrożka można posiaść chodz w 10% majać na karku 22 lata???
..i jeszcze jedno P.S przepraszam z góry za to iż dopuściłem się zdublowania tematu 2.0.......mam nadzieje ze za pierwszym razem ujdziem i na sucho mateusek_80@wp.pl



[ wiadomość edytowana przez: Lajka dnia 2003-02-03 12:47:40 ]
  
 
Cytat:
2003-02-03 11:34:32, Lajka pisze:
P.S. czy wiedze Mrożka można posiaść chodz w 10% majać na karku 22 lata???



Jest to trudne ale można
  
 
cóż zdaje sobie sprawę iż ten temat jest tu właściwie non stop wałkowany....
..ale...
miłoby było gdyby inny "członkowie " poszli za przykładem, legendarnego juz Janio....
...i przywitali mnie chodz .
Nu chyba że ktoś dopiero co polakierował klawiature....i lakier paluszkami przerysuje
...pozdrawiam....przede wszystkim Janio i Yakoob'a z wroclawia
  
 
Witam cię (chociaz na GG juz to zrobiłem) a co do modernizacji silnika, to jeszcze tego nie robiłem (mam zamiar wsadzić spręzarkę), ale to są plany.
  
 
Poczytaj sobie archiwum. Tam jest tyle opisane, że jedynie czego może zabraknąć to ... czasu i ... pieniędzy.

Ps. To ja nie wiedziałem, że owiała mnie juz legenda
  
 
Sprężarke znaczy kompresor???
Mozna go chyba podpiac pod wał korbowy czy jakos tak
...przynajmnie u mnie wal ma przedłuzenie i wyjscie na kolko pasowe ...
...i dziekuje z gory za nie wysmiewanie mojej wypowiedzi oraz za nie lapanie mnie za slowka
P.S ...pozdrawiam więc SCHILL'a .... dzieki za przywitanie..

[ wiadomość edytowana przez: Lajka dnia 2003-02-03 13:30:08 ]
  
 
No jak tak sie domagasz to witam Cie Mój poldi takze pika alarmem na powitanie.

Służe poradami jeżeli chodzi o zawias. Na początek proponuję przeczytanie tekstu w Warto wiedzieć. Z pytaniami wal śmiało.

Wykorzystaj takze wyszukiwarkę pod forum. To fenomenalne usprawnienie - sproro żeczy już było wałkowanych.

Miłego członkowstwa

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2003-02-03 11:34:32, Lajka pisze:
..przejrzałem kilka tematów na forum....wiem że Mrożek jest niekwestionowanym liderem...



Liderem to może i Mrozek, ale szefem GDA i MAJCHAL

Witam na naszym sławetnym forum
  
 
Ja również witam. chodz zrobiłem to na GG to zrobię to jeszcze oficalnie. Myślę, że jak tak dalej pójdzie to może jakiś mały spocik wrocławski się zorganizuje. Chociaż w sobotę taki mikrospot w tą sobote się odbył tz. ja z Myk'iem. Dzięki Myk za pomoc z tą instalacją. Jeszcze raz witam Lajke
  
 
Ja rowniez witam , moj poldi tez trabi i miga kierunkami ... szkoda ze nie moze powarczec , ale nie ma sie co dziwic ... siakos chwilowo glowicy mu brakuje :>
  
 
Witam NOWY.
Koledzy ci już pomogli mówiąc gdzie tego szukać. Generalnie jest kilka 2,0 w klubie ale mało która jest jeszcze "podkręcona". Może teoretycznie to do się zrobić, ale jakim kosztem??? Może przestać się kalkulować i nie chodzi tu tylko o montaż, ale również o eksploatacje. Moze zamiast sprężarki pokombinować sportowym wałkiem x2? Może tędy da się trochę go podkręcić? Poza tym dysze, określenie dobrego wspoółczynnika ilości powietrza.
Jednak gdzies już chodził temat o turbo do 2,0 poprzeglądaj forum wzdłóż i wszerz
  
 
Cytat:
2003-02-03 13:05:21, Lajka pisze:
miłoby było gdyby inny "członkowie " poszli za przykładem, legendarnego juz Janio....
...i przywitali mnie chodz .


ja jako "nie biegły" w sprawach 2,0 odpowiem na to pytanie.
Lajka - już było wielu których serdecznie witaliśmy - i co, nawet nie zaglądneli na to forum poczytać chociażby swojego postu.

po drugie to dobrze że "członkowie" napisałeś w cudzysłowie bo to się źle kojarzy

To po tych wyjaśnieniach mogę Ciebie teraz Ja przywitać . jeżeli chcesz zostać pełnoprawnym klubowiczem to zapoznaj się z działem ZAPISZ SIĘ

mam nadzieje że dasz jeszcze znać o sobie
  
 
Mrożek, Mrozek... już się pogubiłem Witam nowego kolegę i zachęcam do współpracy na forum i na stronie klubowej
  
 
Zawsze i wszędzie MROZEK, nie MROŻEK
  
 
MroŻek też pisze, ale przyznam sie szczerze, że to co pisuje Mrozek bardziej do mnie trafia
  
 
Na początku witam kolejnego posiadacza Polinezji z najlepszym do tego autka silnikiem! 2.0 DOHC górą . I także chętnie powitałbym Cię jako pełnoprawnego Klubowicza.
Po wtóre: Panie i Panowie – już mi tak nie słódźcie, bo ja tej kawy nie wypiję ...
Okay, oka... jush dobdzie – na poważne: miło mi, że cenicie sobie moje zdanie, ale nie jestem znowu chodząca encyklopedia – są inni (nawet się czasem coś swojego dopiszą na tym forum – celowo nie piszę o kogo chodzi, bo i tak sami adresaci o tym dobrze wiedzą ) , ale szkoda, że nie chcą lub z jakiś względów nie mogą trochę bardziej i częściej pokatować klawierkę.... (a było by mi wtedy lżej tu „żyć” )
Sam uważam, że posiadam wiedzę co najwyżej na poziomie elementarnym dobrej klasy diagnosty-mechanika – tyle każdy z Was może się sam nauczyć, jeśli tylko zechce. Wystarczy dorwać się do literatury i ruszyć swoje szare komórki. No i przestać się bać klucza i śrubokręta .
Cytat:
P.S. czy wiedze Mrożka można posiaść chodz w 10% majać na karku 22 lata

hehe... a co powiesz na to, że jestem tylko dwa lata starszy .

Co do tuningu dohc to są niezłe możliwości. Jeśli chcesz zwiększyć moment obrotowy tego motorka (i tak uważam, że jest go nadto, tym bardziej, że jest on osiągany już bardzo wcześnie, bo przy 3000 rpm) to dobrym pomysłem jest zastosowanie głowicy z fiata ritmo abarth, obojętnie z którego slinika (1.6 lub 2.0) – ma większe zawory ssące (43,5 mm w stosunku do seryjnych 42,2...42,6) , co podnosi moment obrotowy silnika z wspomnianych 158 Nm/3000 rpm do 172 Nm/3500 rpm i oczywiście moc ze 112 Km do 125 KM. Można zamiast tego zastosować same zawory od ritmo, ale wiąże się to obróbką lub (najlepiej) wymianą gniazd zaworowych na większe. Jak najbardziej polecam powiększyć (za pomocą frezów) kanały ssące i wydechowe w głowicy tego silnika (kosztuje to około 150-250 pln) oraz do kompletu oczywiście kanały w kolektorach (szczególnie zwracam uwagę na kolektor wydechowy, którego średnice otworów przelotowych, zwłaszcza na wyjściu – tam gdzie przychodzi dwururka, są po prostu śmieszne w stosunku do średnicy rur dwururki) . Zamiast seryjnego kolektora wydechowego, którego konstrukcja mnie osobiście denerwuje (ze względu ma małe średnice przelotów) , zastosować kolektor rurowy ze stalowych nierdzewnych rur o jak najdłuższych niekolidujących ze sobą kanałach – robiony na zamówienie lub (to gorsze rozwiązanie, ale łatwiejsze i duuuuużo tańsze) kolektor (także rurowy) od seryjnego Poldka GSI (wymaga to pewnych niewielkich przeróbek – jak nawiercenie skrajnych otworów – reszta pasuje jak ulał – i nagięcia pod odpowiednim kątem, bo kąt przylegania płaszczyzny kolektora w dohc jest skośny). Poprawi to, wszystko razem wzięte, znakomicie przepływ gazów w silniku – co analogicznie oznacza poprawę parametrów silnika. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze tylko sportowych krzywek wałków rozrządu, co kosztuje (napawanie i obróbka) we Wrocławiu 300-400 pln. Aha – i na koniec troszkę inaczej ustawić rozrząd – na wzór stosowanego przez OBRSO w rajdowych Polstrachów – wałek ssący przyspieszony o jeden ząbek, a wydechowy o tyle samo opóźniony.
Jakbyś zbierał się na głęboki skok pod wodę, czyli remont silnika, to zamiast płaskich seryjnych tłoków zastosuj tłoki z nadlewkami od wersji 1.8 lub nawet 1.6 – podniosą stopień sprężania z seryjnych 9,0 do odpowiednio 9,5 i 10,0. Dużo bardziej jestem skłonny to polecić niż planowanie głowicy.
W gaźniku założyć (lub wytoczyć) większe gardziele: na I przelot 26 mm, na II przelot 27-27,5 mm na miejsce seryjnych 24 mm i 26 mm. Odpowiednio większe należy też dobrać dysze paliwa: I – 1,25 II – 1,45...1,55 (wg indywidualnych upodobań i możliwości ). To moje „soft zalecenia” dla gaźnika oryginalnego czyli Webera 34 ADF 250. Można jeszcze bardziej „przekombinować”, ale za cenę niezłego zużycia paliwa i ewentualnych kłopotów ze składem spalin. Sądzę, że „na początek” tyle wystarczy . Aha – jakbyś miał w swoim aucie LPG, to na tym paliwie znaczenie dla poprawy dynamiki będą miały tylko większe średnice gardzieli – więc mimo wszystko warto to wykonać, a dysze wymienić, na wypadek, gdyby kiedyś przyszła mam ochota na małą konfrontację – a wiadomo, że najlepsze „efekty” przy tym „wyczynie” uzyskuje się na benie.
Wyższa „szkoła jazdy” to gaźniki podwójne webera (DCOE/IDF) lub solexa (C40) – ale to trzeba umieć porządnie ustawić i mieć odpowiedni przyrząd: wakuometr – trzeba ustawić jednakowe podciśnienie na każdym.
No i nieco rezerwy mamy jeszcze w modyfikacji układu wydechowego. Jeśli masz seryjny układ wydechowy PN przejściówki, oparty na dwóch tłumikach, z których pierwszy (nazywany środkowym) jest komorowy, a tylny przelotowy to polecam (ale na własną odpowiedzialność – pełna przelotówka wydaje dość donośny dźwięk) ten środkowy zastąpić środkowym tłumikiem z modelu caro (w przypadku tego modelu jest to drugi tłumik, ale znajduje się w tym samym miejscu, co w przejściówce). Jest to tłumik przelotowy, więc spaliny w tak „zmodyfikowanym” układzie wydechowym nie będą miły praktycznie żadnego oporu – dlatego uprzedzam, że jeśli cenisz sobie ciszę w aucie, to możesz być nieco rozczarowany pod tym względem. Chociaż w opinii niektórych, dźwięk ten jest nawet miły i kojarzy się z mocno rozbrykanym stadem ogierów pod maską . Oczywiście zamiast tak „prostackich” metod możesz sobie zafundować specjalnie dobrany do konkretnego modelu profesjonalny sportowy układ wydechowy, ale to jak wiadomo, już nieco kosztuje. Jakbyś się na takie coś zdecydował to polecam zastosować rury wydechowe o średnicy 50 mm, zamiast seryjnych 40 mm (rajdowe miały 60 mm, ale na tym sobie po zwykłej drodze długo nie pojeździsz bez kłopotów z Mr. Blue ) no i oczywiście dobrej klasy sportowe przelotowe tłumiki.
Można też poprawić przyspieszenia samochodu skracając przełożenie przekładni głównej – ale nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, bo miałem raczej przykre doświadczenia (i nie tylko ja ) w tej materii, ale jeśli się upierasz to twój wybór – żebyś nie piszczał, że Cię nie ostrzegałem . Jaki zresztą masz most w swojej bryce?

Tak wygląda mniej więcej proponowany przeze mnie zestaw modyfikacji dla „nowicjusza” – turbo to już wyższej klasy zabawa . Jeśli zrobisz wszystko to co powyżej napisałem – to na pewno odczujesz sporą różnicę. Powodzenia.

PS. Jesteś z Wrocka – super. Mieszkam w pobliżu. Więc daleko do mnie nie masz. Jak chcesz to możemy się kiedyś spiknąć – poznasz też jeszcze kilku fajnych fanów duemilii i zobaczysz też przy okazji jeden z nieźle dłubniętych silników, który własnoręcznie skręcałem (mój jeszcze leży w garażu ). Lojalnie uprzedzam, że raczej nie masz przy nim żadnych szans .

Beny: I’m Mrozek!!! Nie wiem dlaczego wszystkim kojarzę się z tym zakręconym poetą??? Ale mnie to tam... zwisa – piszcie jak chcecie – nie czepiam się słów .
  
 
Mrożek - wyluzuj sie.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Rowniez witam nowego kolege... sam jestem tu od niedawna wiec wiem co czujesz... spoko... da sie tu zyc . Moj Poldi niestety nie zatrabi, bo juz Go nie ma... a i w rowerze mi trabka zdechla... jutro odtrabie jak chcesz bo bede mial nową.... ale nie zmienia to faktu, ze witam serdecznie i zapraszam do dzielenia sie wiedza, tudziez zdobywania jej tutaj.
  
 
Coż dziekuje za wreszcie godne dobrego klubu i porzadne przywitanie...jak i rowniez za wskazowki dr Mrożka
...jak tylko trafie 6 w totka i wykradne z muzeum ostatnia sprawna glowice z fiata ritmo(Abarth) ...
...przedstawie wszystkim klubowiczom moje monstru design by dr. Mrożek
...tylko ze homologacje tej bestii zaplace wiecej niz za pojazd???
..a i tak dzieki naszym ministrom typu kaznodziej Kalinowski czy
wierzchwiciel Pol...na takim poldku zrobie 1000km na biopaliwku no i dzieki winietom ktore pozwola na latanie dziur...biednych kieszeni biednych parlamentarzystow...

Z serii paradoksow:
Mamy w polsce ustroj wolnorynkowy a mimo to nie mozna zmienic ubezpieczyciela dopoki nie skonczy sie nam okres rozliczeniowy, mimo iz na rynku pojawil sie bardziej konkurencyjny ubezpieczyciel"Link4".
To raz...dwa nie mozna auta wyrejestrowac w celu np calokowitego remontu badz to renowacji...
SLOWEM KUR..... GIT lub jak kto woli TIP-TOP

Te biopaliwa a przede wszystkim olej...to sie przyda i to DUZO...bo ile glow ilu parlamentarzystow bedzie nim trza wypelnic...skoro oni wszyscy maja gleboko rezerwe
  
 
Dobre, bo polityczne Witam i Pozdrawiam
Życzę cierpliwości w zmaganiach z "dzieckiem" polskiej motoryzacji