Warszawa w Automobiliście

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam i zapraszam do lektury najnowszego numeru Automobilisty, zwlaszcza że jest tam male conieco o Warszawach, zwlaszcza o jednej. życzę milej lektury
  
 
Ta Wawka bardzo jest podobna do Twojej.
  
 
Cytat:
2005-03-16 18:12:22, Grzech pisze:
Ta Wawka bardzo jest podobna do Twojej.


nawet ma bardzo podobny nr rejestracyjny
  
 
Nawet blachy ma podobne...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
by nie rzec ze identyczne
  
 
W Automobiliscie ostatnio duzo pisza o Polskich samochodach.
W numerze 2 było o Rolniczych pojazdach "od Syreny R-1 do Tarpana", teraz Warszawa M-20. Ciekawe co za miesiac
Ps. Okładka tez jest zachecajaca
  
 
Cytat:
2005-03-16 18:12:22, Grzech pisze:
Ta Wawka bardzo jest podobna do Twojej.


gdzie tam, to że ma podobny kolor, a blachy to pewnie jakiś montaż
  
 
Cytat:
2005-03-16 22:19:33, Robi200 pisze:
gdzie tam, to że ma podobny kolor, a blachy to pewnie jakiś montaż


az trudno uwierzyc. a juz mialem napisac ze to to samo auto
  
 
No pewnie, w końcu takich Wawek to pełno po drogach pogina
  
 
Robi a ta Pani co była kiedyś w Motorze z Twoją Warszawką czy też jest o niej artykuł w Automobiliście ze zdjęciami??
  
 
Cytat:
2005-03-16 23:59:58, Lechu pisze:
az trudno uwierzyc. a juz mialem napisac ze to to samo auto


dobra wydało się to moja warszawka
  
 
Jaka Warszawa???
Przecież to jest amerykański Buick Skylark, tylko trochę źle skompletowany
  
 
Cytat:
2005-03-17 08:58:02, MARKHEIM pisze:
Jaka Warszawa??? Przecież to jest amerykański Buick Skylark, tylko trochę źle skompletowany


wiesz jak ciężko znaleźć atrapę do buicka a zderzaki są bardzo podobne
  
 
Robi twoja warszawka jak zwykle pieknie sie prezentuje.
  
 
No, gratuluję artykułu Czytając go przypomniały mi się czasy, jak remontowało się pierwszą Warszawę, ten entuzjazm, wogóle sam fakt posiadania takiego samochodu był czymś.
Niestety, takie zjawisko towarzyszy tylko pierwszemu samochodowi. Każdy następny już wiadomo jak trzeba robić, wie, co i gdzie kupić, po prostu rutyna. Dlatego miło wspominam tamte chwile, choć wiem, że się już nigdy nie powtórzą.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję koledze Robi200
  
 
dla tych co zatrzymali się na stronach na temat warszawy Robi200-ego to kawełk dalej jest relacja z tegorocznego rajdu Monte-Carlo oczami kierwcy syrenki. polecam . też bardzo miła lektura
  
 
A kawałek dalej jest wyprawa wawką na krym
  
 
A tak poza Automobilistom, to w najmowszym numerze AutoMoto jest w dziale Youngtimer Polonez 2000
  
 
Cytat:
2005-03-17 19:51:52, MARKHEIM pisze:
A kawałek dalej jest wyprawa wawką na krym



Juz boje sie pomyslec co jest dalej...
  
 
W tej samej gazecie jest o tuningu Poloneza na Lotusa 7. Zresztą całkiem udanym.