Bzyczek od włączonych świateł

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ile końcówek macie w tym ustrojstwie co się drze jak zostawi się włączone światał, i nie zapnie pasa? U mnie jest 6, i nie ma podłączenia do wyłacznika drzwiowego-który ma tylko 1 kabel(patrzyłem w wiązce), u kumpla po odkręceniu jest 2. Skąd te różnice, zawsze myślałem że praktycznie jest to samo niezależnie niezależnie od modelu i wieku(poza wodotryskami). Wg schematu w książce serwisowej jest 8 końcówek, i jest podłączenie do drzwi, w książce Morawskiego kabla takiego nie ma . Przez to chyba drze mi się jak zostawie włącone postojówki.
  
 
Bzyczek od niezapiętych pasów możesz wyłączyć rozłączając kabel pod siedzeniem kierowcy
  
 
Cytat:
2005-04-07 09:33:07, dragoon666 pisze:
Bzyczek od niezapiętych pasów możesz wyłączyć rozłączając kabel pod siedzeniem kierowcy


Czytaj uważnie!!!
Bzyczek piszczy na postojówkach!!!

Jurek, Hm...
Musimy się chyba spotkać i oblukać to Twoje ustrojstwo
  
 
Cytat:
Bzyczek od niezapiętych pasów możesz wyłączyć rozłączając kabel pod siedzeniem kierowcy


To że bzyczy przez pare sekund jak nie zapne pasów to dobrze, -tego nie chce naprawiać .

Cytat:
2005-04-07 10:02:12, kisztan pisze:
Czytaj uważnie!!! Bzyczek piszczy na postojówkach!!! Jurek, Hm... Musimy się chyba spotkać i oblukać to Twoje ustrojstwo


To całkiem dobry plan , a stopy w klapie już mam zrobione .
  
 
Sorry, że się podpinam pod temat, ale u mnie właśnie ten bzyczek jakieś 2 tygodnie temu padł był....
Najpierw ze dwa razy wydał z siebie taki przeciągające się i "opadające" smarknięcie jakby mu się bateryjki kończyły, a potem zamilkł na dobre. Jakieś pomysły co do możliwych przyczyn
  
 
Cytat:
2005-04-07 11:29:37, Walus pisze:
Sorry, że się podpinam pod temat, ale u mnie właśnie ten bzyczek jakieś 2 tygodnie temu padł był.... Najpierw ze dwa razy wydał z siebie taki przeciągające się i "opadające" smarknięcie jakby mu się bateryjki kończyły, a potem zamilkł na dobre. Jakieś pomysły co do możliwych przyczyn


A czy bziuczy Ci jak nie zapniesz pasów?
A nie bziuczy jak otworzysz drzwi z zapalonymi lampkami?
Bo jeśli tak to miałem tak samo
Temat był jakiś miesiac temu.
Prawdopodobnie nie masz dobrego styku na wyłączniku drzwiowym (tak było umnie).
Przy kierowcy tem wyłącznik na dwa styki, jeden do lampki, a drugi do tego bzyczka.
WD40 i odrobinkę drobnego papieru ściernego i pomogło.
  
 
Cytat:
2005-04-07 09:15:09, jenes pisze:
Ile końcówek macie w tym ustrojstwie co się drze jak zostawi się włączone światał, i nie zapnie pasa? U mnie jest 6, i nie ma podłączenia do wyłacznika drzwiowego-który ma tylko 1 kabel(patrzyłem w wiązce), u kumpla po odkręceniu jest 2. Skąd te różnice, zawsze myślałem że praktycznie jest to samo niezależnie niezależnie od modelu i wieku(poza wodotryskami). Wg schematu w książce serwisowej jest 8 końcówek, i jest podłączenie do drzwi, w książce Morawskiego kabla takiego nie ma . Przez to chyba drze mi się jak zostawie włącone postojówki.


Mam dokładnie tak samo, a w wiązce która jest w progu ani sladu drugiego kabla do włącznika.
Widać ze w naszych samochodach baaardzo duzo zalezy od rocznika, modelu i czego tam jeszcze, kazdy esperak jest inny

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2005-04-07 13:31:01, kisztan pisze:
A czy bziuczy Ci jak nie zapniesz pasów? A nie bziuczy jak otworzysz drzwi z zapalonymi lampkami?



Dokładnie tak jak piszesz. Dzięki w takim razie i podłubię - może coś to da.
  
 
Cytat:
2005-04-07 13:37:26, Adam4302 pisze:
Mam dokładnie tak samo, a w wiązce która jest w progu ani sladu drugiego kabla do włącznika. Widać ze w naszych samochodach baaardzo duzo zalezy od rocznika, modelu i czego tam jeszcze, kazdy esperak jest inny


I pewnie jeszcze od miejsca przeznaczenia (eksportu, i gdzie skladane).
Coś chodzi mi po głowie jak przerobić to i owo przy tym farfoclu aby się dało zostawić na postojówkach bez efektów dźwiękowych , może mi się uda, tylko muszę się upewnić w kwesti działania tego bzzzzbzzzz , chyba że trafi mi się taki buczyk który mają te "drugie esperaki" na 8 końcówek. w co wątpię , chociaż chyba szkoda w to dodatkowo inwestować jeżeli da się łatwo zmodyfikować.
  
 
dobrze, dobrze jednak powiedzcie mi prosze co ja mam w aucie nie tak, skoro powiadamia mnie o niewyłączonych światłach, a nie powiadamia mnie o niezapiętych pasach. Odłączałem i podłączałem ponownie kabel pod siedzeniem od tych pasów, jednak kontrolna nadal się nie świeci i nic nie dzwoni. Co się modło stać? Z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i fachową diagnozę.
  
 
Cytat:
2005-04-09 09:45:31, pszczoua pisze:
dobrze, dobrze jednak powiedzcie mi prosze co ja mam w aucie nie tak, skoro powiadamia mnie o niewyłączonych światłach, a nie powiadamia mnie o niezapiętych pasach. Odłączałem i podłączałem ponownie kabel pod siedzeniem od tych pasów, jednak kontrolna nadal się nie świeci i nic nie dzwoni. Co się modło stać? Z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi i fachową diagnozę.



Być może masz uszkodzony wyłącznik który znajduje się w zatrzasku pasów bezp.?
  
 
Robert powiedz mi tylko jak i czy w ogóle da się rozebrać całą tę obudowę od pasa? W jaki sposób można to naprawić? Myślisz, że jak to zrobie to zapali mi się kontrolka? Dodatkowym problemem który dziś zauważyłem jest niepaląca się kontrolka otwartych drzwi... Pomożcie chłopaki, bo mnie to wkurza...
  
 
Cytat:
2005-04-09 11:23:20, pszczoua pisze:
Robert powiedz mi tylko jak i czy w ogóle da się rozebrać całą tę obudowę od pasa? W jaki sposób można to naprawić? Myślisz, że jak to zrobie to zapali mi się kontrolka? Dodatkowym problemem który dziś zauważyłem jest niepaląca się kontrolka otwartych drzwi... Pomożcie chłopaki, bo mnie to wkurza...



Nie mam pojęcia czy ten zatrzask jest rozbieralny, coś jak przez mgłę wydaje mi się że jednak ktoś go rozbierał, bo mu się elementy zabrudziły i nie trzymał. Na pewno trzeba to robić z wielką ostrożnością.

Ale najpierw... Sprawdź wyłącznik drzwiowy, bo coś mi się widzi, że to on nie styka!!
Wykręć go, przeczyść styk i być może zacznie działać!!
  
 
ptaszyna rozbieral..o ile pamietam...ale to daaawno bylo
  
 
ptaszyna a może sobie przypomnisz jak to robiłeś o podasz mi szczegłową instrukcję taką krok po kroku?
  
 
Cytat:
2005-04-09 17:43:07, pszczoua pisze:
ptaszyna a może sobie przypomnisz jak to robiłeś o podasz mi szczegłową instrukcję taką krok po kroku?



Ptaszyna ostatnio pojawił się na forum w kwietniu 1967 roku
  
 
Cytat:
2005-04-09 18:27:41, -JACO- pisze:
Ptaszyna ostatnio pojawił się na forum w kwietniu 1967 roku



JACO..wyedytuj to
  
 
Cytat:
2005-04-09 11:23:20, pszczoua pisze:
Robert powiedz mi tylko jak i czy w ogóle da się rozebrać całą tę obudowę od pasa? W jaki sposób można to naprawić? Myślisz, że jak to zrobie to zapali mi się kontrolka? Dodatkowym problemem który dziś zauważyłem jest niepaląca się kontrolka otwartych drzwi... Pomożcie chłopaki, bo mnie to wkurza...


Może zamiast od razu rozbierać sprawdź miernikiem czy jest dobry ten włącznik od pasa. Wg schematu zwiera on do masy, wystarczy wbić się w przewód wychodzący z pasa i sprawdzić czy zwiera i rozwiera do masy przy odpinaniu i zapinaniu pasa(chyba w takiej kolejności ), jak jest ok, to nie ma co rozwalać, jak nie działa, to podłacz go do masy, jak się nie zaświeci kontrolka to może być spalona-ja tak miałem. Jeżeli i ona będzie dobra to bym wtedy grzebał przy bzyczku. Co do drzwi to jak mówią koledzy- najpierw wyłacznik w drzwiach.
I przerobiłem w końcu tego bzyka że nie drze się jak zostawie włączone postojówki, operacja prosta wymagająca przecięcia 1 kabla i podpięcia go do kostki wyżej , a jaka skuteczna
  
 
sorki że odkopuję, ale żeby spróbować czy działa ten właćznik w zapięciu od pasów to dobrze rozumiem, że ten przewód co jest pod siedzeniem podłczyć do masy tak ? I wtedy powinna się załaczyć

A jak sprawdzić bzyczek ? Bo go chyba w ogóle nie mam...
  
 
Nie, zewrzeć spinaczem dwa piny.

-----------------
czasem tu zaglądam