Koszty eksploatacji

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszytkich - jestem nowym klubowiczem za pare dni nabędę BMW 318 E-46 1999r. Do tej pory jezdzilem autami wloskimi. Generalnei utarło sie że BMW to Bedziesz Miał Wydatki, czy naprawde oprócz przyjemności z jazdy BMW to taka skarbonka? Czy ekesploatacja (oprócz kosztow ubezpieczenia i zakup) auta jest rzeczywiście drastycznie większa od innych aut nimieckich? np VW Passata.... jakie są Wasze odczucia?
  
 
Nie wiem jak to się ma do aut młodszych, chociaż np visco do bmw kosztuje na allegro - nowe - ok 200zł a szwagier np w Seicento własnie wymienił wentylator chłodnicy i zapłacił 460zł !!!, coprawda z wymianą, ale wymiana tej części w bmw to 5 minut i nie jest potrzebny warsztat.
Ale hmm ogólnie powiem krótko, napewno się nie przestraszych, ale nie daj się naciągać ! jak mechanik Ci powie " o ciups, kupił se Pan bmw to teraz trza płacić......" to od razu podziękuj mu za usługi !!!!!!!!!!! Co do części to siadasz przy ksiązce telefonicznej i dzwonisz lub szukasz np w internecie (różnice cen dosyć spore) i zawsze znajdziesz coś ciekawego! Pamiętaj, że nie wszystko musi być oryginalne, sam wachacz np wystarczy zregenerować, na naszych drogach kupno nowego mija się z celem bo i tak go szlak trafi tak samo szybko!
  
 
Jeśli chcesz mieć przyjemnośc z jazdy to nie kupuj E46 318, jeśli się nie mylę to w 1999 miały 115 KM , a to troszkę za mało aby w tak dużym i ciężkim aucie poczuć radośc z jazdy, a za 30 000 pln możesz znaleźć 730 - 740 z 1994 - 1996 roku. I większa, i ładniejsza, i mocniejsza , i bardziej reprezentacyjna. A jeśli chcesz E46 to minimum 320 - 170 KM lub 150 w dieslu.
  
 
Cytat:
2005-04-19 01:10:20, M4 pisze:
Jeśli chcesz mieć przyjemnośc z jazdy to nie kupuj E46 318, jeśli się nie mylę to w 1999 miały 115 KM , a to troszkę za mało aby w tak dużym i ciężkim aucie poczuć radośc z jazdy, a za 30 000 pln możesz znaleźć 730 - 740 z 1994 - 1996 roku. I większa, i ładniejsza, i mocniejsza , i bardziej reprezentacyjna. A jeśli chcesz E46 to minimum 320 - 170 KM lub 150 w dieslu.

każdy kupuje to na co go stać
  
 
M4, nie takich rad oczekuje autor tematu. Jeśli chce kupić trójkę, to pewnie mu się podoba, z silnikiem 115 KM jest całkiem dobrym samochodem. A siódemka w tej samej cenie będzie starszym samochodem, znacznie cięższym, i będzie miała wyższe koszty eksploatacji. Nie oznacza to że siódemka jest samochodem złym, jest po prostu innym.

Aldik, na czym miałaby polegać regeneracja wahaczy? W wahaczach wymienia się tuleje metalowo-gumowe i sworznie, o ile konstrukcja wahaczy na to pozwala. Przy okazji tej operacji wahacz co najwyżej można pomalować. Jeśli tuleje lub sworzenie są niewymienne, a zużyją się, należy wymienić cały wahacz. Inną kwestią jest trwałość nowych wahaczy. Do tej pory kupowałem wahacze w BMW i są to naprawdę trwałe wahacze.
  
 
Nie jest tak strasznie jak mówią legendy i plotki. Szczerze mówiąc podobnie myślałem- do czasu aż kupilem beemke. Najprawdopodobniej będziesz lał benzyne i wymieniał olej i klocki hamulcowe, może czasami coś, ale to jak w każdym samochodzie.
  
 
Ceny części do bmw tańsze niż do japończyków podstawowe części droższe trochę od zwykłych jeżdzideł opel ,vw ale tak naprawdę też jest dużo zamienników i ogolnie auta są bardzo wytrzymałe w porównaniu z innymi niemieckimi markami.
Silniki super ale 6 cylindrowe i większe 4 cylindrówki to namiastka bmw to tylko jeżdzidło jak każde inne(poza budą )
  
 
podwiesze sie pod ten watek a co mozecie powiedziec o e 36 compact silnik 318 ti??
  
 
Co do wyglądu się nie mieszam, ale pocelam większy silnik Ceny do 3ki są najniższe - rośnie to potem według modelu tak o ok 40%.
  
 
moze to i nie temat na taki post ale z eryk325e36 sie nie zgodze z ta namiastka bmw. E30 M3 byly rowniez w wersji 4 cylindrowej i Tą Twoją e36 2,5 (6 garow) bys smrodek spalin powachal
  
 
Cytat:
Aldik, na czym miałaby polegać regeneracja wahaczy?

jak to na czym na wymianie niewymienialnych sworzni