Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Jojo SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2005-04-21 13:41:05 kampinos? a może powsin? |
momik Subaru Warszawa | 2005-04-21 13:46:19
No własnie coś w tym stylu myślałem |
mati_lecha Poznań | 2005-04-21 14:25:35 To ja już musiałbym wyjeżdżać. |
GDA 3city | 2005-04-21 14:29:01 Najbliższa to do Starachowic jak nie zrobie auta |
momik Subaru Warszawa | 2005-04-21 14:33:46
No to powinienes wyjechac dwa dni temu |
Mokry Poldzo/VW Gragów | 2005-04-25 00:12:34
fso assistance będzie czuwało z wodą przy drodze hehe |
taz Mitsu Pajero / Seat ... Nisko/Stw | 2005-05-01 13:40:45 wczoraj przejechalem sie rowerkiem
22,5 km Nisko- Pszyszów - Stalowa Wola - Nisko |
profil-usunięty | 2005-05-01 15:24:17
No to kawałek jest Nogi nie bolą |
Mokry Poldzo/VW Gragów | 2005-05-02 08:43:25 Ja dzisiaj się wybieram gdzieś za miasto pooddychać bardziej swieżym powietrzem. Pewnie stuknie z 50km bo 17 w jedną stronę a jeszcze w terenie trzeba pośmigać |
taz Mitsu Pajero / Seat ... Nisko/Stw | 2005-05-02 21:44:37
ke ?? Nogi maja boleć ?? To jest dla mnie przyjemność Niewiem jak dla was , ale dla mnie dzien bez rowerka to jak dzien bez glowy |
-JACO- Megane RS250 Cup Warszawa | 2005-05-06 01:58:09
Kiedyś też tak mialem |
scoodie Viki B CDX Lublin | 2005-05-16 16:57:36 właśnie wróciłem z Hiszpanii (3 m-ce studiów tam odbębniłem). Za chwilę po raz pierwszy od listopada 2004 siadam na rower. Ciekawe jak moja kondycja. Gdyby były plany na wycieczke na lubelszczyźnie to ja się piszę.
pzdr scoodie |
schab (S) Alfa Romeo 156 2,0JTS Kraków | 2005-05-27 09:56:02 Wczoraj popełniłem odrobinę szaleństwa i dałem się wyciągnąć swojemu młodszemu o 30 lat synowi ( on 17 lat ) na wycieczkę zakopianką : Kraków - Naprawa - Kraków . Tym którzy nie do końca się orientują - jest to miejscowość na szczycie góry Luboń , po drodze do Zakopanego - za Pcimiem , a przed Rabką . Detal : 65 km od Krakowa , a wjazd na szczyt to niezbyt stromy podjazd , ale o długości 12km !
Dlatego piszę "szaleństwa" , bo ja miałem zrobione w tym roku sto kilkadziesiąt km , moja latorośl koło tysiąca , a oprócz tego może niewłaściwa dieta , może inne czynniki spowodowały , że ostatnie 30 km wracałem ze skurczami - tak że z trudem wróciłem do domu ! |
CAr Ford Focus 1.4 16V Silniczek śmiga po lesie :) | 2005-05-27 10:07:58 Ja przejechałem 30 km w jedną stronę, a po 5ciu godz w druga czyli 60 km. A nogi nawalają nieźle że z wyra nie mogem wstać |
Wilu | 2005-05-28 23:20:23 pokręciłem się troche po mojej małej mieścinie-41km |
sterciu wypożycz kampera !!! dolnyśląsk lub wielkopolska | 2005-05-30 14:27:51 ja w niedziele czyli wczoraj zrobiłem 72km rowerem byłem nad pewnym jeziorem i zjezdziłem przez cały dzieś wszystkie sąsiednie jeziora również |