...klienci są w stanie wybaczyć Tesli spore opóźnienia w wypuszczeniu na rynek najnowszej wersji Roadstera.
Miał się pojawić na początku przyszłego roku, ale we wrześniu Tesla ogłosiła, że nie będzie to możliwe wcześniej niż pod koniec pierwszego kwartału 2008 roku. Teraz potencjalni nabywcy muszą znieść jeszcze więcej – firma, otworzyła bowiem "nową listę oczekujących" na najnowszą odsłonę Roadtsera. Aby zapewnić sobie miejsce w kolejce, trzeba wpłacić 5000 dolarów i... czekać. Jest oczywiste, że firma może sobie pozwolić na takie traktowanie klientów, gdyż zainteresowanie nowym Roadsterem jest niezwykle duże.
Co ich tak przyciąga?
Po pierwsze rasowy wygląd sportowego auta, przypominający nieco Lotusa Elise. Po drugie osiągi – Roaster rozpędza się do 100 km/h w 4 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 210 km/h/ - i to wszystko tylko za sprawą elektrycznego silnika. Jego pełne naładowanie trwa 3,5 godziny, a zasięg 400 km.
Jednak 5000 dolarów, które trzeba wydać, żeby znaleźć się na liście oczekujących to dopiero niewielki zadatek - ten, kto chce zostać właścicielem Tesli Roadtser musi na tę przyjemność przeznaczyć przynajmniej 100 000 dolarów.