Firma Mallett zasłynęła z ekstremalnych przeróbek modelu Corvette. Moce tych aut po modyfikacjach osiągają często nawet 800 KM. Tym razem amerykański tuner wziął na warsztat dwumiejscowego Pontiaca Solstice. Ten produkt GM sprzedawany jest także w USA, jako Saturn Sky, natomiast w Europie jako Opel GT, który na ostatnim salonie w Genewie otrzymał tytuł kabrioleta roku 2007.
Jednak już na pierwszy rzut oka Pontiac Solstice od Malletta różni się znacznie od wersji seryjnej. Kompaktowe nadwozie poszerzono z przodu i z tyłu o około 5 cali. Nadkola szczelnie wypełniają 19-sto calowe kute aluminiowe obręcze kół. Całe zawieszenie i układ jezdny zmieniono, tak aby możliwe było wykorzystanie ogromnej mocy drzemiącej pod maską. A jest ona niebagatelna, gdyż pochodzi od jednostki V8 o oznaczeniu LS7, czyli 430-konnego silnika napędzającego Corvette obecnej generacji. Całkowicie przeprojektowano pas przedni Pontiaca, który otrzymał ogromne wloty powietrza i tzw. "airflow" umieszczony na masce zaopatrujący komorę silnika w niezbędne dawki powietrza chłodzącego. Mallett planuje zbudowanie kilkunastu sztuk limitowanej serii Pontiaca Solstice Pitbull Edition. Cena modyfikacji wynosi od 16, do 18 tysięcy dolarów. Każdy egzemplarz otrzyma ręcznie grawerowaną tabliczkę ze stali z kolejnym numerem. Za dodatkową, dodajmy słona dopłatą nabywca będzie mógł zamówić elementy karoserii wykonane z karbonu. Debiut tego demonicznego roadstera nastąpi podczas SEMA 2007 w Las Vegas.